
99 procent udarów i zawałów można uniknąć. Ważne są 4 wskaźniki zdrowia
Zdecydowana większość przypadków chorób sercowo-naczyniowych, w tym zawałów, udarów mózgu czy niewydolności serca, jest powiązana z czterema głównymi i możliwymi do modyfikacji czynnikami ryzyka. Takie wnioski płyną z nowego badania opublikowanego w „Journal of the American College of Cardiology”. Oznacza to, że profilaktyka i wczesna interwencja mogą odegrać kluczową rolę w zmniejszeniu zachorowalności i śmiertelności na całym świecie.
- Miliony uczestników i 20 lat obserwacji
- Cztery kluczowe czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych
- Co to oznacza dla pacjentów i lekarzy? Siła profilaktyki
- Czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych – podsumowanie
Miliony uczestników i 20 lat obserwacji
Przeprowadzona metaanaliza danych objęła aż 9 milionów dorosłych z Korei Południowej oraz blisko 7000 dorosłych ze Stanów Zjednoczonych. Kluczowym elementem badań była długoterminowa obserwacja, sięgająca 20 lat, która pozwoliła na uchwycenie wielokrotnych pomiarów ciśnienia krwi, poziomu cholesterolu i glukozy we krwi, a także ekspozycji na dym tytoniowy, zanim u uczestnika wystąpił pierwszy problem sercowo-naczyniowy. Dzięki takiej perspektywie możliwe było precyzyjne ustalenie, że prawie wszyscy pacjenci, u których doszło do incydentu sercowo-naczyniowego, mieli wcześniej co najmniej jeden z czterech kluczowych wskaźników w nieoptymalnym zakresie lub mieli z nim styczność.
Cztery kluczowe czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych
Naukowcy, opierając się na wytycznych Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego (AHA) dotyczących idealnego stanu układu sercowo-naczyniowego, zdefiniowali progi dla czterech głównych modyfikowalnych czynników ryzyka. „Nieidealny” stan zdrowia dla potrzeb badania oznaczał przekroczenie następujących wartości lub konieczność stosowania leczenia:
- ciśnienie krwi – wartość ≥120/80 mm Hg lub pozostawanie pod opieką lekarską z powodu nadciśnienia;
- glukoza na czczo – poziom ≥100 mg/dL, diagnoza cukrzycy lub stosowanie leków przeciwcukrzycowych;
- całkowity cholesterol – poziom ≥200 mg/dL lub leczenie hipolipemizujące;
- użycie tytoniu – status byłego lub obecnego palacza.
Ważnym aspektem odkryć jest podkreślenie, że czynniki genetyczne lub inne markery biochemiczne (jak np. białko C-reaktywne), choć również powiązane z ryzykiem, nie są modyfikowalne. Fakt, że niemal wszystkie przypadki chorób sercowo-naczyniowych mają związek z czynnikami, na które pacjenci mogą realnie wpływać, zmienia priorytety w terapiach kardiologicznych i daje unikalną szansę na skuteczną profilaktykę.
|
|
Co to oznacza dla pacjentów i lekarzy? Siła profilaktyki
Wnioski płynące z badania są jednoznaczne – większość zagrożeń dla serca można kontrolować dzięki odpowiedniej profilaktyce i leczeniu. Wśród czterech zidentyfikowanych czynników ryzyka jeden okazał się dominować w kontekście występowania zawałów, udarów i niewydolności serca. Było to nadciśnienie tętnicze, czyli przewlekle podwyższone ciśnienie krwi. To istotne odkrycie, ponieważ nadciśnienie jest schorzeniem stosunkowo łatwym do wykrycia, ale często pozostaje bezobjawowe, przez co bywa ignorowane i nieleczone.
Przedstawione dane stanowią silny apel do pacjentów i lekarzy, aby rutynowo monitorować i aktywnie leczyć nawet niewielkie wzrosty ciśnienia, które na pozór mogą wydawać się niegroźne. Ponadto lekarze powinni koncentrować się także na wczesnym diagnozowaniu zaburzeń gospodarki lipidowej oraz wspierać pacjentów w rzucaniu palenia. Z kolei pacjenci, znając zależności między stylem życia a zdrowiem serca, mogą podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące codziennych nawyków.
Czynniki ryzyka chorób sercowo-naczyniowych – podsumowanie
Cztery główne czynniki ryzyka – nadciśnienie, cukrzyca, palenie tytoniu i wysoki cholesterol LDL – odpowiadają za niemal wszystkie przypadki chorób sercowo-naczyniowych. Profilaktyka i zmiana stylu życia odgrywają więc kluczową rolę w redukcji zachorowalności i śmiertelności. Wyniki 20-letnich badań powinny jeszcze mocniej motywować do przeprowadzania badań przesiewowych oraz aktywnego zarządzania czynnikami ryzyka w całej populacji. Należy dołożyć wszelkich starań, aby podczas każdej wizyty lekarskiej oceniano te cztery fundamentalne parametry zdrowia i – w razie potrzeby – wdrażano odpowiednie leczenie.