Pomidory, które leczą
Pomidor - owoc czy warzywo?
W 1893 r. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych - porządkując kwestię zróżnicowania ceł na warzywa i owoce - dla celów podatkowych uznał pomidor za warzywo (na podstawie jego zastosowań kulinarnych), nie wyrokując jednak w kwestii jego klasyfikacji botanicznej. Z naukowego punktu widzenia pomidor pozostaje owocem. W Polsce najpopularniejszym gatunkiem uprawianym i spożywanym jest pomidor zwyczajny.
Pomidor - leczy?
Dzięki dużej zawartości witaminy C pomidory wzmacniają odporność i przyspieszają gojenie się ran. Duży owoc (ok. 180 g) w 60% pokrywa dzienne zapotrzebowanie na kwas askorbinowy. Pomidory zawierają też sporo dobrej dla skóry i oczu witaminy E (25 proc. dziennego zapotrzebowania) oraz beta-karotenu i jego pochodnych (likopen), czyli silnych antyoksydantów, bezcennych dla naszego zdrowia substancji neutralizujących szkodliwe wolne rodniki. W pomidorach są także witaminy z grupy B, w tym witamina PP, która pozytywnie wpływa na metabolizm cukru i cholesterolu we krwi, a także witamina K mająca właściwości regulujące krzepliwość krwi w organizmie.
Pomidory to też bogactwo mikro- i makroelementów. Jednym z najważniejszych jest potas, który dzięki swojemu działaniu moczopędnemu obniża ciśnienie krwi. Ale warzywa te dostarczają nam również wapnia, magnezu i żelaza. Znajdziemy w nich też rzadko spotykane w produktach spożywczych mangan, miedź czy kobalt.
Ketchup zdrowszy od świeżego pomidora?
Najcenniejszym składnikiem pomidora jest likopen, barwnik, któremu pomidory zawdzięczają czerwony kolor. Jest to najsilniejszy antyutleniacz z całej grupy pochodnych karotenu. Likopen jest węglowodorem nienasyconym o budowie podobnej do powszechnie znanego kauczuku. W naturze zawierają go pomidory, arbuzy, czerwone grapefruity oraz owoce dzikiej róży. Ze względu na cenę i powszechność występowania największe znaczenie praktyczne mają oczywiście pomidory.
Co ciekawe, szczególnie dobrze przyswajalny dla człowieka jest likopen poddany termicznej obróbce, czyli zawarty w zupach, ketchupie, przecierach, sosach, sokach i koncentratach. Podczas obróbki termicznej dochodzi do zerwania niektórych wiązań chemicznych, w wyniku czego likopen przekształca się w związek o wiele łatwiej przyswajalny dla naszego organizmu. Poziom likopenu we krwi po zjedzeniu przetworów pomidorowych jest dwa-trzy razy wyższy niż po spożyciu świeżych pomidorów.
Pomidor - ochrona męskości (i nie tylko)
W literaturze fachowej opublikowano wyniki kilkunastu badań klinicznych, w których oceniano wpływ likipenu lub pomidorów na raka prostaty. W większości przypadków odnotowano korzystne zmiany specyficznego antygenu prostaty PSA po spożyciu likopenu.
W badaniach Health Professional Follow-up Study wykazano, że wzrost spożycia likopenu (w postaci pomidorów, pasty i soku) powodował obniżenie ryzyka raka prostaty o 53%. Odnotowano, że skuteczność ochronna likopenu jest większa wobec bardziej zaawansowanych stadiów nowotworu. Jednocześnie przeprowadzona przez Etminan'a i wsp. meta analiza ponad 20 badań potwierdziła wysoką korelację pomiędzy stężeniem likopenu w surowicy a obniżeniem ryzyka raka prostaty.
Naukowcy z Toronto stwierdzili, że likopen zapobiega utlenianiu tzw. złego cholesterolu - LDL - zapobiegając tym samym rozwojowi miażdżycy. Dowiedziono również, że pomidory hamują proces zwyrodnienia plamki żółtej, które jest jedną z przyczyn utraty wzroku po 65 roku życia.
Likopen jest silnym przeciwutleniaczem i potencjalnie środkiem neuroprotekcyjnym (chroniącym w formie poddanej termicznej obróbce neurony w mózgu), więc jego pozytywny wpływ na organizm ludzki wymaga dalszych badań, które to potwierdzą wyniki testów na zwierzętach.
Pomidory mogą szkodzić
Dieta bogata w pomidory nie jest jednak wskazana dla osób chorych na reumatoidalne zapalenie stawów i dnę moczanową. Muszą też na nie uważać cierpiący z powodu zgagi. Jeśli mamy wrażliwy przewód pokarmowy, obierajmy pomidory ze skórki - najłatwiej schodzi po wcześniejszym sparzeniu. Podobnie należy postąpić, gdy podajemy je osobom mającym problemy z gryzieniem. Warto też wiedzieć, że pomidory mogą uczulać. Powinny unikać ich matki karmiące, a do diety dzieci muszą być wprowadzane stopniowo - zmniejszy to ryzyko pojawienia się alergii.
Niebezpieczne zielone pomidory?
Bardzo ostrożnie powinniśmy podchodzić do zielonych pomidorów. Nie zawierają one tylu substancji odżywczych, co dojrzałe, mają natomiast znacznie więcej tomatyny, która jest szkodliwym alkaloidem. Uaktywnia się on zwłaszcza po skropieniu warzyw octem. Dlatego właśnie jedzenie znacznych ilości sałatki z zielonych pomidorów z sosem winegret może powodować migreny. Takich sensacji nie będą natomiast wywoływać przetwory z tych samych zielonych pomidorów. Tomatyna pod wpływem wysokiej temperatury traci wszystkie swoje szkodliwe właściwości.
Odchudzasz się bez efektu? Masz problemy z cerą? Pomóc mogą Ci pomidory.