Interakcje – niebezpieczne związki
Modyfikacji ulegać może również czas działania i eliminacji leku z ustroju. W efekcie interakcji lek może stać się toksyczny. Jednak by być sprawiedliwym, muszę wspomnieć, iż interakcja może powodować pozytywną synergię działania, np. przez zwiększenie skuteczności terapii paracetamolem w wyniku łączenia leku z kofeiną. Często też łączy się preparaty o różnych mechanizmach działania (np. w terapii nadciśnienia).
Działanie niepożądane może być wywołane przez praktycznie każdy lek. Farmakoterapii towarzyszy także zjawisko polekowych działań niepożądanych po podaniu leku w standardowej dawce. Mogą one być między innymi wynikiem oddziaływań pomiędzy przyjmowanymi jednocześnie lekami. Objawy kliniczne są często na tyle niebezpieczne, że wymagają hospitalizacji. Szacuje się, że do 5% hospitalizacji jest następstwem nieprawidłowych interakcji lekowych.
Wiedza na temat interakcji pomiędzy lekami musi być poszerzona o znajomość interakcji pomiędzy lekami a żywnością. Przybywa coraz więcej dowodów, że dieta może nieść ze sobą istotne następstwa kliniczne: brak lub zmniejszenie efektów terapeutycznych albo wystąpienie niebezpiecznych powikłań, jak na przykład zaburzenia przewodzenia i rytmu serca oraz gwałtowny wzrost ciśnienia tętniczego krwi, a także zmianę stanów lub zaburzenia psychiczne. Co godne uwagi zaobserwowano dużo przypadków interakcji pomiędzy lekami a żywnością uznawaną powszechnie za zdrową (płatki owsiane, mleko, jarzyny, chleb razowy).
Niektóre rodzaje żywności, napoje, kofeina a nawet papierosy mogą wchodzić częściej niż inne w interakcje z lekami. Może to obniżyć efektywność działania leku lub spowodować poważne działania niepożądane lub inne problemy.
Dlatego w trakcie farmakoterapii warto upewnić się że stosowane są wszystkie zalecenia lekarza, nawet w zakresie składników pożywienia, które należy spożywać oraz eliminować na czas podjętego leczenia. Pozwoli to uzyskać maksymalną korzyść z terapii oraz minimalizację ryzyka.
Wiele leków może wchodzić w interakcje z alkoholem. Zwiększa to ryzyko choroby, urazu, a nawet śmierci. Wg niektórych szacunków u co najmniej czwartego pacjenta przyjętego na ostrym dyżurze doszło do interakcji między alkoholem a zażywanymi przez te osoby lekami. Część interakcji o mniejszym stopniu uciążliwości lub nie stanowiących bezpośredniego zagrożenia dla pacjenta prawdopodobnie nie jest rozpoznawana i nie podlega rejestracji, a zatem ich liczba nie jest znana.
Alkohol może wpłynąć na skuteczność danego preparatu farmakologicznego poprzez wpływ na jego dostępność w ustroju. Typowa interakcja między alkoholem a lekiem obejmuje kilka różnych procesów. Jednorazowa dawka alkoholu (bez względu na ile porcji ja podzielimy) może zahamować przemianę leku w wyniku konkurencyjnego działania w szlaku metabolicznym. Tego rodzaju interferencja wydłuża i wzmaga dostępność leku, potencjalnie zwiększając ryzyko, iż pacjent odczuje szkodliwe uboczne skutki jego działania. Po drugie, stałe (często długotrwałe) przyjmowanie alkoholu może wywołać proces przeciwstawny, to znaczy uaktywnić enzymy metabolizujące lekarstwo, zmniejszając tym samym dostępność leku i osłabiając jego działanie.
Oprócz interakcji wynikających z braku świadomości pacjenta dotyczącej przyjmowanych jednocześnie leków lub nieprawidłowych zwyczajów dietetycznych oraz stosowania używek warto wspomnieć, że coraz bardziej złożonym zagadnieniem jest farmakoterapia osób starszych. Jak oszacowali amerykańscy naukowcy co 25. osoba starsza jest zagrożona poważnymi interakcjami lękowymi, a największe niebezpieczeństwo wiąże się ze stosowaniem leków kardiologicznych. Częstość występowania niekorzystnych oddziaływań pomiędzy zażywanymi równocześnie lekami obliczono na podstawie danych uzyskanych w ogólnonarodowym badaniu z udziałem 3005 kobiet i mężczyzn w wieku 57-85 lat, które przeprowadzono między czerwcem 2005 a marcem 2006 r. W badaniu uwzględniono leki przyjmowane przez pacjentów regularnie (np. raz dziennie lub raz w tygodniu). Stwierdzono, że cztery na pięć osób z badanego przedziału wiekowego (85 proc.) przyjmuje dodatkowo co najmniej jeden lek zapisany przez lekarza, dwie osoby na pięć regularnie zażywają przynajmniej jeden preparat OTC (bez recepty), a około połowy z nich stosuje suplementy diety.
W dobie powszechnej dostępności leków OTC najczęściej dochodzi do interakcji farmakokinetycznych, czyli będących następstwem absorpcji, wiązania lub eliminacji leku. Często na biodostępność nie wpływa np. posiłek, a przyjmowanie preparatów zawierających glin czy magnez. Zależność taką obserwuje się np. w grupie leków przeciw nadkwasocie.
Jednym ze sposobów uniknięcia zagrożenia stosowania kilku leków mogących wywoływać interakcje jest prośba skierowana do lekarza lub farmaceuty o wypisanie leków, z którymi nie powinno lub nie można stosować danego preparatu. Dodatkowo warto założyć zeszyt – rejestr przyjmowanych leków. Nie jest to łatwe, jednak może być użyteczne nawet dla młodszych wiekiem pacjentów. Po pewnym czasie zapominamy kiedy i czym byliśmy leczeni, a taki rejestr może być cenną wskazówką zarówno dla lekarza jak i farmaceuty. Umożliwia kontrolę terapii oraz wykluczenie potencjalnych niezgodności oraz interakcji. Dawniej rejestry takie prowadzono u dzieci.
Warto szczególną opieką otoczyć starszych pacjentów, którzy mają skłonność do doraźnego stosowania leków, które im „pomagają”. Same w sobie nie muszą wykazywać niekorzystnego wpływu, jednak w połączeniu z przepisanymi przez lekarza preparatami mogą wywoływać niebezpieczne dla zdrowia interakcje.