
Jak przełamać nudę w łóżku?
Podobno dobry seks przetrwa bez miłości, ale miłość bez dobrego seksu już nie. Seksuolodzy podkreślają, że udane życie seksualne cementuje związek. Powinniście zatem zadbać o to, aby w łóżku nie wiało nudą i zastanowić się, w jaki sposób urozmaicić swoje życie intymne.
W pierwszej fazie związku seks przeważnie jest pasjonujący. Nie są potrzebne wielkie starania, aby budził emocje i dostarczał ekscytacji. Partnerzy z niecierpliwością czekają na chwile uniesień. Większości znane jest uczucie „motyli w brzuchu”. Jednak nie trwa ono wiecznie. Z czasem libido słabnie, seks staje się normą i nie ekscytuje już tak, jak dawniej. Jednocześnie partnerów zaczyna łączyć coś więcej niż wzajemna fascynacja. Budują relację, dzielą ze sobą życie, zaczynają razem mieszkać. Później pojawiają się dzieci, obowiązki i kłopoty dnia powszedniego. To wszystko sprawia, że życie intymne ewoluuje.
Nuda w łóżku jest wynikiem braku komunikacji
Psychologowie są zgodni — większość problemów w życiu erotycznym (i w związkach w ogóle) bierze się z braku komunikacji. — Seks jest dobry wtedy, gdy daje radość obydwojgu partnerom. Nie ma znaczenia, jak bardzo jest urozmaicony, kiedy obie strony satysfakcjonuje współżycie, do którego zazwyczaj dochodzi w tym samym miejscu, w identycznej pozycji, z jednakowym zestawem pieszczot. Jeżeli są tym usatysfakcjonowani, oznacza to, że „mają dobry seks”. Jeśli natomiast choć jednemu z nich zaczyna ta sytuacja przeszkadzać, to znaczy, że seks przestał być dobry i warto coś zmienić — mówi psycholog Aleksandra Grzelakowska.
— Bardzo ważną kwestią jest tu komunikacja, której parom często brakuje. Ludzie latami przyjmują zachowania seksualne partnerów, które nie prowadzą do zadowolenia, bo nie potrafią rozmawiać. Mają oczekiwania, jakich partner nie jest w stanie spełnić, ponieważ ich nie wypowiadają, zmniejszając tym samym szansę na satysfakcję. Pojawia się nuda w łóżku, ale dopóki nikt nie powie o niej głośno, nie da się nic z nią zrobić — dodaje ekspert.
Nuda w życiu, nuda w łóżku
W łóżku zaczyna wiać nudą zazwyczaj wtedy, kiedy całe życie staje się monotonne. Dopóki bywacie ze sobą blisko, wzajemnie się inspirujecie, angażujecie w związek czas i uwagę — jesteście dla siebie interesujący, także seksualnie.
Właśnie w tych trudnych momentach warto, abyście pochylili się nad życiem erotycznym i zadbali o to, by było różnorodne.
Przełamanie nudy w łóżku — zmiana czasu i miejsca
Proste rozwiązania często są najlepsze, nie kosztują wiele wysiłku i nie wymagają zbytnich przygotowań. Jednym z nich może być zwyczajna zmiana pory, o której się kochacie, zmiana miejsca lub chociaż pozycji. Jeśli zawsze uprawiacie seks w sypialni, spróbujcie teraz zrobić to na stole w jadalni, na blacie w kuchni czy pod prysznicem w łazience. Uprawiacie seks późnym wieczorem? Wstańcie rano godzinę wcześniej i zacznijcie dzień od sprawienia sobie przyjemności albo wyskoczcie z pracy na „szybki lunch”. Zazwyczaj kochacie się długo oraz namiętnie? Zdecydujcie się na „szybki numerek”. Nigdy nie uprawialiście seksu w pozycji innej niż klasyczna? Przejrzyjcie Kamasutrę w poszukiwaniu inspiracji. Jeśli macie więcej odwagi, spróbujcie seksu w samochodzie, w windzie czy na łonie natury. Puśćcie wodze fantazji, niech rządzą emocje. Zróbcie coś nowego w łóżku albo poza nim.
Jak urozmaicić życie intymne? — powrót do „łóżkowej przeszłości”
Pamiętacie, jak fantastycznie było na początku? Postarajcie się wrócić do tamtych czasów! Ubierzcie się tak, jak na pierwszą randkę i spotkajcie się w miejscu, w którym umawialiście się za dawnych czasów. A może uda się znowu kochać tam, gdzie odbył się pierwszy raz i poczuć emocje z tego wydarzenia? Na pewno warto spróbować.
Życie łóżkowe rodziców
Jesteście rodzicami? Kochacie się cicho i spokojnie, żeby nie obudzić dzieci? Pozwólcie wykazać się babci, cioci lub opiekunce. Wyślijcie swoje pociechy do kina, na lody lub chociaż na spacer. W godzinę możecie skutecznie popracować nad wrażeniami w łóżku.
— Odkąd jesteśmy rodzicami, nasze życie seksualne jest zupełnie inne — mówi Ania, mama dwójki dzieci. — Bardzo brakuje mi spontaniczności w łóżku, możliwości kochania się o dowolnej porze, kiedy tylko przyjdzie na to ochota. Niekiedy aranżuję wyjścia dzieciaków z dziadkami i korzystamy z mężem z wolności. Jeśli uda się wysłać dzieci na dłuższą wycieczkę, czasem zdążamy dodatkowo posprzątać — dodaje z uśmiechem rozmówczyni.
Nuda w łóżku? — zakupy w sex-shopie
Wybierzcie się razem do sex-shopu albo wypełnijcie koszyk w sklepie online. Będziecie zaskoczeni, jak szeroki jest asortyment takich sklepów. Znajdziecie w nich gadżety, elementy ubrania, przebrania, afrodyzjaki i wiele innych. Takie zakupy to dobry sposób także dla tych par, które nie potrafią rozmawiać o swoich potrzebach. Właściwie nic nie musicie mówić, po prostu wrzucacie rzeczy do koszyka. Potem partner może odrzucić te, jakich na pewno nie chciałby wypróbować.
Film — coś nowego w łóżku
Temperaturę w związku mogą podnieść różne rzeczy, np. wspólne oglądanie filmów dla dorosłych. Jeśli myślicie, że musi to być porno, jesteście w błędzie. Kinematografia obfituje w naprawdę dobre erotyki — takie, które mają fabułę i opowiadają piękne historie, np. nieśmiertelne 9 i pół tygodnia. Jeśli nie lubicie oglądać filmów, to może zaczniecie je kręcić? Wystarczy aparat lub telefon komórkowy. Niektóre pary tylko nagrywają filmy czy robią zdjęcia, a inne decydują się też potem na ich wspólne oglądanie. Po takim filmowym maratonie sami będziecie mogli radzić innym, jak urozmaicić stosunek.