Majówkowe SPA dla skóry – maseczka na tkaninie
Początek maja to czas wypoczynku. Zwłaszcza teraz, w dobie pandemii koronawirusa, warto znaleźć chwilę dla siebie i zafundować sobie relaksujące SPA w postaci prostego, a jakże przyjemnego zabiegu dla naszej skóry, jakim jest maseczka na tkaninie. Maska w postaci nasączonej płachty (tzw. sheet masks) przywędrowała do nas z Azji i stała się niezwykle lubiana przez kobiety. Dlaczego warto używać maski na tkaninie oraz jak je stosować?
Maska na tkaninie – co to takiego?
Od pewnego czasu maska na tkaninie to kosmetyczny must have. Ten rodzaj maski pielęgnacyjnej przywędrował do Europy z Korei. Azjatki znane są na całym świecie z tego, że w sposób szczególny dbają o swój wygląd, przykładają dużą wagę do codziennej pielęgnacji. Dzięki temu ich skóra długo pozbawiona jest jakichkolwiek oznak starzenia, jest świetnie oczyszczona i dostatecznie nawilżona.
Maski w postaci płachty wygrywają z tradycyjnymi maseczkami skutecznością. Tkanina wycięta jest w kształt twarzy, doskonale przylega więc do skóry. Zawiera wycięte otwory na oczy, nos i usta, przez co jest komfortowa w użytkowaniu. Dzięki temu, że nie trzeba jej zmywać, składniki aktywne mają szansę wniknąć w głąb skóry, efekty zabiegu widoczne są niemal natychmiast po zdjęciu maseczki. Jest też więc zdecydowanie bardziej komfortowa w stosowaniu, nie ma ryzyka zabrudzenia ubrań czy łazienki. W zależności od naszych potrzeb możemy wybrać maski oczyszczające, silnie nawilżające czy przeciwzmarszczkowe, liftingujące.
Maska na tkaninie – na czym polega jej działanie?
Maska na tkaninie to płachta materiału (przeważnie bawełny, ewentualnie celulozy, wiskozy, poliestru lub poliamidu) nasączona skoncentrowanymi składnikami aktywnymi, np. kwasem hialuronowym, kolagenem, aloesem, algami morskimi lub witaminami. Tkanina spełnia rolę filtra, który zatrzymuje ciepło i chroni przed parowaniem, co zapewnia wzrost temperatury skóry, poprawę mikrokrążenia oraz lepsze przenikanie składników aktywnych w głąb skóry, a tym samym efektywniejsze działanie.
Maska na tkaninie – jak ją stosować?
Maseczka na tkaninie jest bardzo wygodna w użytkowaniu, wystarczy nałożyć ją na twarz, zaczynając od góry i pozostawić na około 20 minut (w zależności od zaleceń producenta). Maska bardzo dobrze przylega do twarzy i przeważnie ma lekką konsystencję żelu, dzięki czemu nie spływa ze skóry. Należy pamiętać, że jest to maska jednorazowa i nie nadaje się do ponownego użycia. Wyróżnia się na tle innych maseczek tym, że nie trzeba jej zmywać. Po zdjęciu tkaniny najlepiej wklepać pozostałości w skórę.
Przed nałożeniem maseczki należy wykonać dokładny demakijaż oraz peeling twarzy. Odpowiednio przygotowana skóra szybciej i łatwiej zaabsorbuje składniki czynne. Pamiętajmy – najlepszą porą dla regeneracji skóry jest wieczór (po godzinie 18). Maseczka na tkaninie bardzo dobrze sprawdza się także przed wielkim wyjściem („zabieg bankietowy”) oraz jako nawilżający, odmładzający zabieg pielęgnacyjny w domowym SPA.
Nasączone rękawiczki i skarpetki
Gdy nasze dłonie i stopy potrzebują odpowiedniego przygotowania do urlopu, warto skorzystać ze złuszczających i regenerujących rękawiczek oraz skarpetek. Nasączone rękawiczki i skarpetki działają podobnie jak maska na tkaninie, zatrzymują ciepło i wspomagają wchłanianie substancji aktywnych. Jeśli skóra jest sucha, złuszczająca się, warto zastosować wersję peelingującą, która nie tylko złuszczy zrogowaciały naskórek, a także będzie działać nawilżająco i przygotuje skórę do zabiegu regenerującego oraz manicure/pedicure.
Nasączone rękawiczki nakładamy na czyste i osuszone dłonie. Pozostawiamy na około 20–30 minut, następnie zmywamy (maska peelingująca) lub wmasowujemy nadmiar maseczki (maska pielęgnacyjna).
Nasączone skarpetki złuszczające należy nałożyć na umyte i suche stopy oraz pozostawić na 60–90 minut, w zależności od potrzeb skóry. Aby uzyskać lepsze efekty zabiegu, warto założyć na nie bawełniane skarpetki. Następnie zmywamy maskę i nakładamy krem lub maseczkę pielęgnacyjną np. w formie nasączonych skarpetek. Złuszczanie naskórka rozpocznie się po 4–5 dniach od zabiegu, dlatego jeśli planujemy chodzić w odkrytym obuwiu, należy wykonać zabieg złuszczający co najmniej tydzień wcześniej.