Metabolity jelitowe uszkadzają mózg – ważne odkrycie polskich naukowców
Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu przeprowadzili pionierskie badanie, w trakcie którego odkryli, że toksyczne metabolity bakterii jelitowych mogą przedostawać się do mózgu i uszkadzać neurony. Do czego może to prowadzić? Jak się przed tym chronić?
- Toksyczne związki produkowane w jelitach uszkadzają neurony
- Jakie mogą być skutki obecności toksyn z jelit w mózgu?
- Czy można zapobiec uszkodzeniom mózgu spowodowanym obecnością metabolitów?
Toksyczne związki produkowane w jelitach uszkadzają neurony
Badania przeprowadzone w Zakładzie Mikrobiologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pod kierunkiem prof. dr hab. Beaty Sobieszczańskiej to pierwsza tego typu praca, która bada, jaki wpływ na neurony, czyli komórki nerwowe wchodzące w skład układu nerwowego, mają toksyczne metabolity bakterii jelitowych (endotoksyny i indoksyl). Wcześniej naukowcy UMW wykazali już, że mogą one przedostawać się do krwiobiegu i niszczyć śródbłonek naczyń krwionośnych, przyczyniając się do rozwoju chorób układu krążenia takich jak miażdżyca. Teraz badacze skupili się na osi jelita–mózg.
Naukowcy odkryli, że toksyny produkowane przez bakterie jelitowe (tzw. metaboliczna endotoksemia), w połączeniu z obecnością nasyconego kwasu tłuszczowego w surowicy krwi, stymulują produkcję cytokin prozapalnych oraz rodników tlenowych w:
- makrofagach – tzw. komórki żerne, fagocytujące, których główną rolą w organizmie człowieka jest pochłanianie i niszczenie patogenów chorobotwórczych oraz uszkodzonych, nieprawidłowych lub obumierających komórek;
- komórkach mikrogleju mózgu – makrofagi obecne w ośrodkowym układzie nerwowym, których głównym zadaniem jest ochrona mózgowia i rdzenia kręgowego przed infekcjami.
Fizjologicznie bariera krew–mózg chroni przed przedostawaniem się do ośrodkowego układu nerwowego substancji toksycznych i neurotransmiterów pełniących swoje funkcje w obwodowym układzie nerwowym. Dodatkowo mikroglej reaguje podczas stwierdzenia obecności obcego antygenu. Mechanizmy te nie są jednak doskonałe, dlatego – jak stwierdzili wrocławscy naukowcy – bakteryjne metabolity mogą przedostawać się wprost do mózgu. Ponadto wspomniane mediatory zapalne, które są uwalniane przez reaktywne makrofagi, mogą obniżać „szczelność” bariery krew–mózg, tym samym otwierając bakteryjnym metabolitom drogę do degradacji neuronów.
Jakie mogą być skutki obecności toksyn z jelit w mózgu?
Do produkcji szkodliwych metabolitów może dochodzić na skutek złej diety, bogatej w nasycone kwasy tłuszczowe, ale także z powodu stresu, nawet tego krótkotrwałego. Co ciekawe, prof. dr hab. Beata Sobieszczańska uważa, że szkodzić może również nadmiar bakterii probiotycznych, powszechnie uznawanych za niezbędne do prawidłowej pracy jelit. Naukowcy wykazali bowiem, że nadmiar kwasu mlekowego produkowanego przez te bakterie moduluje hormony metaboliczne – leptynę i grelinę – co prowadzi do rozwoju insulinooporności czy otyłości.
Toksyczne związki z jelit przedostające się do mózgu mogą prowadzić m.in. do rozwoju chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera, choroba Parkinsona, stwardnienie zanikowe boczne czy demencja. To ważne odkrycie, biorąc pod uwagę fakt, że obecnie obserwujemy lawinowy wzrost zapadalności na schorzenia związane z postępującymi uszkodzeniami neuronów. Warto zauważyć, że dotyczy to przede wszystkim krajów wysokorozwiniętych.
Czy można zapobiec uszkodzeniom mózgu spowodowanym obecnością metabolitów?
Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu podkreślają, że istotna jest przede wszystkim równowaga. Oznacza to, że powinniśmy stosować zdrową, dobrze zbilansowaną dietę, zwracając uwagę, czy w naszym menu nie znajduje się zbyt duża ilość tłuszczów nasyconych (nasycone kwasy tłuszczowe znajdziemy m.in. w tłustym mięsie, podrobach, smalcu, pełnotłustych produktach mlecznych, oleju palmowym, oleju kokosowym, daniach typu fast food czy słodyczach). W kontekście ostatnich odkryć warto też pamiętać, aby nie spożywać nadmiernej ilości żywności bogatej w probiotyki przy ich jednoczesnej suplementacji – skonsultujmy to z lekarzem i nie zażywajmy probiotyków profilaktycznie, a tylko w określonych sytuacjach, np. przy antybiotykoterapii. Ważne jest także zadbanie o swoje zdrowie psychiczne i równowagę emocjonalną, w tym unikanie stresu.