Pomidorowa grypa w Azji – czy dotrze do Europy? Wirus atakuje głównie małe dzieci
Czym jest tajemnicze schorzenie dziecięce o nazwie „pomidorowa grypa"? Jak się objawia i czy zagraża również dzieciom w Polsce? I co ma wspólnego z pomidorem?
Terminem „pomidorowa grypa” określa się wykrytą niedawno w Indiach chorobę wirusową atakującą dzieci. Jej objawy to typowe symptomy grypopodobne, takie jak gorączka, osłabienie, bóle stawów i głowy, a także charakterystyczna wysypka przypominająca wyglądem i kształtem pomidora. Jakie są przyczyny tej choroby? Czy może ona dotrzeć do Polski?
Co to jest pomidorowa grypa?
W Indiach zidentyfikowano kilkaset przypadków choroby zakaźnej wywoływanej przez tajemniczy wirus, którą naukowcy nazwali „pomidorową grypą”. Atakuje ona głównie dzieci w wieku poniżej 10 lat. Pierwszy przypadek opisano w maju 2022 roku. Na razie schorzenie jest uznane za endemiczne, co oznacza, że występuje wyłącznie na ograniczonym obszarze, jednak nie ma pewności, że nie pojawi się w innych azjatyckich krajach czy nawet na innych kontynentach.
Dotychczas nie ustalono, co jest dokładną przyczyną grypy pomidorowej. Możliwe, że jest to wariant chorób przenoszonych przez komary – dengi lub chikunguny. Inna, bardziej prawdopodobna hipoteza głosi, że może być ona związana z chorobą dłoni, stóp i ust (zwaną bostonką), która jest wywoływana przez różne enterowiusy, najczęściej wirusy Coxsackie A16, B1, B3 oraz enterowirusa 71 (EV 71). „Choroba bostońska” również najczęściej dotyka dzieci i objawia się w podobny sposób.
Objawy grypy pomidorowej
U chorych na grypę pomidorową występują następujące objawy:
- wysoka gorączka,
- wysypka pojawiająca się ca całym ciele pod postacią bolesnych, dużych pęcherzy, które wyglądem i rozmiarem przypominają pomidora,
- silny ból stawów,
- ból głowy,
- nudności, wymioty,
- biegunka,
- kaszel,
- katar,
- zmęczenie, odwodnienie.
Przed postawieniem ostatecznej diagnozy u pacjentów wykonuje się testy molekularne i serologiczne w celu zdiagnozowania dengi, chikungunya, wirusa zika, wirusa ospy wietrznej, półpaśca i opryszczki. Po wykluczeniu tych patogenów potwierdza się grypę pomidorową. Leczenie jest objawowe, obecnie nie ma dostępnych szczepionek na tę chorobę.
Grypa pomidorowa – czy jest się czego obawiać?
Ponieważ wirus gorączki pomidorowej jest wysoce zaraźliwy, istnieje możliwość rozprzestrzenienia się tej choroby poza Indie. Eksperci podkreślają, że ze względu na trudne doświadczenia pandemii COVID-19, konieczna jest czujność i monitorowanie sytuacji, aby zapobiec wybuchowi nowej epidemii.
Transmisja wirusa grypy pomidorowej prawdopodobnie następuje poprzez bliski kontakt z osobą zakażoną oraz używanie przedmiotów, z którymi chory miał kontakt. Małe dzieci są szczególnie podatne na tę infekcję, ponieważ często przebywają w skupiskach, a także wkładają bezpośrednio do ust różne rzeczy, np. zabawki. Niewykluczone, że pomidorowa grypa może dotknąć także osoby dorosłe, zwłaszcza z obniżoną odpornością oraz seniorów.
Specjaliści zaznaczają, że choroba nie ma związku z koronawirusem SARS-CoV-2, objawy są na tyle charakterystyczne, że nie można ich pomylić z symptomami COVID-19.