Zabiegi kosmetyczne na zimę – o których warto pamiętać?
Zima to idealny czas, aby nie tylko zregenerować własne siły, wyciszyć się i nabrać dystansu do wielu spraw. To dobry moment, by odpowiednio zadbać o urodę, decydując się na takie zabiegi kosmetyczne, które z różnych względów nie mogły zostać wykonane w terminie wcześniejszym, np. w okresie wakacyjnym. Sprawdź, dlaczego warto dbać o skórę w czasie zimy.
Coraz krótsze dni i coraz dłuższe wieczory sprawiają, że chętniej się relaksujemy w domowym zaciszu, przy świetle świec i dobrej muzyce, skupiając naszą uwagę na dbaniu o urodę. Nie wyklucza to jednak w żaden sposób opcji korzystania z profesjonalnych usług gabinetów kosmetycznych. Tylko od nas samych zależy, jakie zabiegi i gdzie wykonać - w domu czy w salonie. Jeżeli zdecydujemy się na to drugie rozwiązanie, z pomocą przyjdzie nam pełen wachlarz usług odpowiednio dobranych zarówno do pory roku, jak i do potrzeb naszej skóry. Okres zimowy to taki czas, w którym liczy się dla nas zarówno idealna kondycja naszej skory, jak i możliwość zrelaksowania się i odprężenia. Idealny zabieg to zatem taki, kiedy oddając się w ręce profesjonalistów, wychodzimy z salonu spokojniejsze, piękniejsze i pewniejsze siebie.
Dlaczego warto dbać o skórę zimą?
Istnieje wiele powodów, dla których to właśnie zima jest najodpowiedniejszym porą na przyjrzenie się kondycji naszej skóry i dobranie pod tym kątem odpowiednich zabiegów w gabinecie kosmetycznym lub we własnym domu. Przede wszystkim w okresie letnim rejestrujemy dużą ilość promieniowania słonecznego mającego zgubny wpływ na naszą cerę, szczególnie w przypadku osób, które niewystarczająco chroniły swoją twarz za pomocą filtrów przeciwsłonecznych. Może ono powodować nasilenie ilości przebarwień i plam pigmentacyjnych na naszej skórze. Zmiany te są trudne do zniwelowania za pomocą ogólnie dostępnych preparatów kosmetycznych, dopiero takie zabiegi jak np. peeling chemiczny są w stanie się z nimi uporać. Z drugiej strony zaś nasza skóra w okresie zimowym jest narażona na różnego rodzaju niesprzyjające warunki atmosferyczne takie jak wiatr czy mróz.
Nie pomagają jej również klimatyzowane wnętrza, w których panuje podwyższona temperatura i suche powietrze. Powoduje to, że nasza cera jest przesuszona, w skrajnych przypadkach nawet zaczerwieniona i zdecydowanie domaga się wsparcia w codziennej pielęgnacji.
W domu czy w salonie?
Kwestia miejsca, w którym zadbamy o naszą urodę to sprawa indywidualna. Niektórzy z nas bardzo chętnie korzystają z usług kosmetyczki i łatwiej się odprężają w gabinecie niż w domowym zaciszu, inni zaś najchętniej w ogóle nigdzie by nie bywali, ponieważ w domu mają idealne warunki do tego, aby się wyciszyć i zrelaksować. Pamiętajmy tylko, że wszystko zależy od rodzaju zabiegów, jakie chcemy wykonać.
Depilację laserową możemy np. wykonać zarówno w jednym, jak i w drugim miejscu (na rynku dostępne są bowiem urządzenia umożliwiające bezpieczną depilację w warunkach domowych), natomiast już peeling chemiczny tylko w salonie, niezbędna jest tu bowiem dokładna wiedza odnośnie kwasów, jakie można użyć w danym przypadku, a także ich stężeń.
Zabiegi kosmetyczne na zimę – które wybrać? Które będą bezpieczne?
Depilacja laserowa
Depilacja laserowa to jak dotąd najskuteczniejszy sposób usuwania nadmiernego owłosienia. Jej działanie polega na naświetlaniu cebulek włosa delikatnymi impulsami światła, w konsekwencji czego włosy wypadają, a ich ponowny wzrost zostaje zahamowany. Regularne powtarzanie tego rodzaju zabiegu sprawia, że skóra pozostaje gładka przez kilka miesięcy, nawet na wrażliwych partiach ciała (twarz, pachy, okolice bikini). Zima to optymalny czas na przeprowadzenie takiego zabiegu, ponieważ skóra poddana tej depilacji nie może być opalona. Co więcej, przez dwa tygodnie od momentu wykonania zabiegu nie należy jej wystawiać na działanie promieni słonecznych.
Peeling chemiczny
Peeling chemiczny to jeden z zabiegów medycyny estetycznej. Polega on na różnym stopniu złuszczania martwego naskórka za pomocą odpowiednio dobranych substancji aktywnych. Wykorzystuje się go głównie w przypadku przebarwień i blizn. Miejsca, na których najczęściej stosuje się ten rodzaj peelingu to twarz, szyja, dekolt i plecy. Peeling prowadzi do odbudowy naskórka w wyniku wytwarzania nowych komórek. Każdy z wykorzystywanych tu kwasów (alfa-hydroksykwasy, beta-hydroksykwasy, polihydroksykwasy, α-ketokwasy, kwasy karboksylowe) charakteryzuje się także odrębnymi właściwościami pozytywnie wpływającymi na problemy skórne. Jest pomocny przy takich schorzeniach jak blizny potrądzikowe czy drobne zmarszczki.
Peeling mechaniczny
Mikrodermabrazja, w przeciwności do peelingu chemicznego, to rodzaj peelingu mechanicznego. Polega on na dogłębnym złuszczeniu naszego naskórka, oczyszczeniu skóry z wszelkich nagromadzonych na niej zanieczyszczeń, zmniejszeniu ilości wydzielanego sebum oraz wielkości zaskórników. Do tego rodzaju zabiegu używa się sprzętu z wbudowaną końcówką diamentową (mikrodermabrazja diamentowa), można tu również użyć końcówki z kryształkami korundu (mikrodermabrazja korundowa), która złuszcza intensywniej niż diamentowa, lub z tlenem i kropelkami soli fizjologicznej (mikrodermabrazja tlenowa). Ta ostatnia jest zdecydowanie najdelikatniejsza, biorąc pod uwagę wszystkie powyższe.
Domowe SPA na zimę – kilka prostych przepisów
We wcześniejszej części artykułu została poruszona tematyka profesjonalnych zabiegów pielęgnacyjnych polecanych szczególnie w porze zimowej. Nie zapominajmy jednak, że w domowym zaciszu również możemy pozwolić sobie na pewne rytuały mające na celu poprawę kondycji naszej skóry, a co się z tym wiąże, poprawę naszego dobrego samopoczucia.
Odpowiednikiem peelingów stosowanych w salonie może być chociażby peeling wykonywany pod prysznicem lub w kąpieli. O ile w gabinecie proponowane są nam różnego rodzaju gotowe preparaty, tutaj możemy wykazać się inwencją i samodzielnie wykonać taki kosmetyk. Będziemy miały zatem wpływ nie tylko na jego skład, ale też i na zapach. Możemy zrobić np. domowy lawendowy scrub do ciała, do którego niezbędne będą następujące składniki: 1 szklanka cukru (najlepiej brązowego), suszone kwiaty lawendy (ich ilość uzależniona jest od osobistych gustów i preferencji), 1/2 szklanki oleju migdałowego, 1 łyżka dowolnie wybranego miodu i kilka kropli eterycznego olejku lawendowego. Jak przygotować taki scrub? Wsypujemy do naczynia cukier, łączymy z suszonymi kwiatami lawendy, do mieszanki dodajemy olej migdałowy, miód i olejek eteryczny, a następnie całość łączymy ze sobą. Peeling taki możemy stosować zarówno w trakcie kąpieli, jak i pod prysznicem. Warto tu również podkreślić, że sama lawenda ma właściwości uspokajające, regenerujące i kojące.
Zima to również czas sprzyjający wszelkiego rodzaju masażom. Długie wieczory sprawiają, że więcej uwagi możemy poświęcić na staranne zadbanie o nasze ciało. Sięgnijmy wtedy po kosmetyki o właściwościach odżywczych, posiadających gęstą konsystencję i bogatą formułę. Jeżeli akurat nie mamy pod ręką gotowych preparatów, z pomocą przychodzą nam kosmetyki, które możemy wykonać samemu, np. regenerujący krem do ciała. Do tego celu niezbędne będą: wosk pszczeli, masło shea, olej kokosowy i gliceryna. W kąpieli wodnej rozpuszczamy 1 łyżkę wosku pszczelego, dodajemy do niego 1 łyżkę masła shea i dokładnie mieszamy, aż do rozpuszczenia składników. Kolejnym krokiem jest dodanie 2 łyżeczek oleju kokosowego oraz 1 łyżeczki gliceryny, na koniec całość wstawiamy do lodówki i czekamy do zastygnięcia.