Kamienie migdałkowe – przyczyny i leczenie
Kamienie migdałkowe to niewielkie grudki gromadzące się w kryptach migdałkowych. Tworzą się w nieregularnej strukturze migdała. Mają postać białych złogów, którym jednocześnie towarzyszy przewlekły nieprzyjemny zapach z jamy ustnej. W jaki sposób można się ich pozbyć? Podpowiadamy.
Układ immunologiczny człowieka stanowi solidne oręże do walki z różnorakimi drobnoustrojami. Jedną z jego składowych są migdałki – skupiska tkanki limfatycznej w obrębie gardła, w postaci m.in. migdałków podniebiennych czy tzw. „trzeciego migdałka” (gardłowego). Odgrywa on ogromną rolę ochronną (zwłaszcza w dzieciństwie) przed patogenami usiłującymi wniknąć do układu oddechowego bądź pokarmowego. Migdałki podniebienne zlokalizowane są na granicy jamy ustnej i gardła, po obydwu stronach języka. Kształtem i strukturą nieco przypominają różyczki kalafiora. W warunkach prawidłowych pokryte są różową błoną śluzową, a każdy z nich posiada zazwyczaj kilka-kilkanaście małych zagłębień (krypt). Dzięki ich istnieniu powierzchnia migdałka jest o wiele większa, a komórki odpornościowe, zlokalizowane na błonie śluzowej, są w stanie o wiele efektywniej wykrywać i unicestwiać patogeny.
Kamienie migdałkowe (tonsil stones) – czym są i jak powstają?
Kamień migdałkowy, nazywany również czopem migdałkowym czy detrytem, to zazwyczaj niewielka, kilku-kilkunastomilimetrowa grudka, o białym, żółtawym bądź zielonkawym kolorze. Jej konsystencja może być różna – od zwartej, acz łatwo rozcieralnej w palcach, do miękkiej, kaszowatej, przywodzącej na myśl ziarenka kaszy jaglanej.
W wyniku często powtarzających się infekcji w obrębie gardła (np. anginy), przewlekłego zapalenia czy urazu, architektura migdałków ulega zaburzeniu – krypty poszerzają się, mogą tworzyć się w nich uchyłki czy blizny. Zmiany te przyczyniają się do utrudnienia naturalnej migracji śluzu, zmywającego z powierzchni migdałka martwe komórki nabłonka, odpornościowe, resztki pokarmowe, drobnoustroje. Tak powstaje właśnie czop, czyli debris – martwa materia organiczna, uwięziona w zatkanej krypcie oraz liczne bakterie, dla których jest ona doskonałą pożywką.
Kamienie migdałkowe – objawy
Wśród objawów wskazujących na obecność czopu migdałkowego wymienia się:
- uczucie narastającej przeszkody, „guli” w gardle,
- niesmak w ustach (niezależny od pory dnia), posmak metaliczny,
- przy większym złogu, któremu częściej może towarzyszyć infekcja - zniekształcenie obrysu migdałka, jego powiększenie, zaczerwienienie, ból (nieraz promieniujący do ucha), napady kaszlu, trudności z przełykaniem.
Kamienie migdałkowe a halitoza
Charakterystyczną cechą części wspomnianych bakterii tzw. beztlenowców, a jednocześnie bolączką posiadacza kamienia migdałkowego jest to, iż bakterie rozkładając martwą materię, produkują charakterystyczny, nieprzyjemny zapach zgnilizny (za który odpowiadają związki siarki, m.in. siarkowodór).
Cuchnący oddech, w terminologii medycznej zwany halitozą, często nie daje się łatwo zwalczyć gumą do żucia czy standardową higieną jamy ustnej. Co gorsza – raz ujawniony kamień migdałkowy, nawet poprawnie i dokładnie usunięty, ma tendencję do nawracania i odbudowywania się ponownie w ciągu od kilku dni do około miesiąca. Dzieje się tak, ponieważ przyczyna, jaką jest nieprawidłowa przestrzeń w obrębie migdałka, gdzie gromadzi się zastoina, nie została usunięta.
Diagnostyka kamieni migdałkowych
Najczęściej o czopie migdałkowym jego posiadacz dowiaduje się przypadkowo – energicznie odkasłując go, odchrząkując bądź zauważając jego obecność podczas czyszczenia jamy ustnej. Rzadko duże, długo zalegające i przez to uwapnione kamienie, mogą uwidocznić się na zdjęciu rentgenowskim czy w tomografii komputerowej (sole wapnia pochłaniają promieniowanie, tworząc w rzucie migdałków cień).
Czy kamienie migdałkowe są groźne?
Na szczęście przypadłość ta zwykle nie jest groźna dla zdrowia i w większości przypadków, o ile nie powoduje przykrych dolegliwości, nie wymaga konsultacji z lekarzem. Sporadycznie zdarza się, iż pokaźnych rozmiarów kamienie, przyczyniać mogą się do przewlekłego zapalenia migdałków, a następnie dalszych powikłań. W takiej sytuacji należy skonsultować się z laryngologiem.
Z czym można pomylić kamień migdałkowy?
Podobnie może objawiać się np. angina ropna, powodowana przez paciorkowce. Chorują na nią z reguły dzieci i młodzież do 14. roku życia oraz osoby dojrzałe, po 45. roku życia.
Wśród kryteriów rozpoznawania kamieni migdałkowych znajdziemy:
- gorączkę,
- brak kaszlu,
- powiększone szyjne węzły chłonne,
- białawą, gęstą treść na migdałkach i ich obrzęk.
Dyskomfort i ból w obrębie migdałka może towarzyszyć także infekcji powodowanej przez gronkowiec złocisty i formowaniu się ropnia okołomigdałkowego. Problem ten dotyka zwłaszcza nastolatków i młodych dorosłych. Ból przeważnie jest silny, jednostronny, stopniowo narastający. Chory uskarża się na wysoką gorączkę z dreszczami, ból głowy i/lub ucha, problemy z otwarciem ust (szczękościsk) czy przełykaniem śliny. Wyraźny obrzęk obejmuje nie tylko zropiały, zaczerwieniony migdałek, ale także może objąć część twarzy lub szyi. Chory nierzadko ma zmieniony, „kluskowaty” głos.
Leczenie kamieni migdałkowych
Zasadniczo drobne i bezobjawowe kamienie migdałkowe nie wymagają leczenia. Silną motywacją do pozbycia się ich bywa jednak nieprzyjemny zapach, możliwość powiększania się wraz z upływem czasu i wywołania powikłań.
Samodzielne usuwanie dobrze widocznych czopów jest proste – można posłużyć się do tego patyczkiem higienicznym, drewnianą szpatułką, pipetą lub specjalnym zestawem. Zestaw na kamienie migdałkowe na ogół zawiera zakrzywioną strzykawkę, za pomocą której pod ciśnieniem wody łatwo wypłukać mniejsze złogi, a także narzędzie zakończone gumową pętlą. Kiedy pętla znajdzie się nad zatkaną kryptą, wystarczy lekko docisnąć by dobrze ją opróżnić.
Wiemy, jak usunąć kamienie migdałkowe, wiemy, czym można je usunąć. Wiemy także, iż jest to problem nawracający. Jak z nim walczyć długoterminowo? Przede wszystkim należy zadbać o staranne czyszczenie zębów rano i wieczorem (a najlepiej po każdym posiłku) poprzez ich szczotkowanie i nitkowanie przestrzeni międzyzębowych. Obszar, który w wielu przypadkach jest pomijany, to język. Jest to błąd – przy problemach z nieświeżym oddechem trzeba zwrócić na niego szczególną uwagę.
Pomocny w zachowaniu właściwej higieny może być także irygator na kamienie migdałkowe. Jest to urządzenie, które poprzez strumień wody wypłukuje zalegającą treść krypt, a także innych trudno dostępnych miejsc w jamie ustnej.
Kolejnym krokiem jest zmiana stylu życia. Duże znaczenie ma ograniczenie:
- picia alkoholu,
- palenia papierosów,
- spożywania cukrów prostych.
Alkohol i substancje zawarte w dymie nikotynowym podrażniają błony śluzowe, a także powodują ich suchość. Finalnie doprowadza to do powstania gęstej i lepkiej śliny, która o wiele gorzej oczyszcza jamę ustną i gardło. Cukry proste (zwłaszcza w produktach oblepiających zęby, które dłużej pozostają w ustach, np. landrynki), sprzyjają natomiast gromadzeniu płytki nazębnej, próchnicy, chorobom dziąseł i przyzębia – odżywiają bakterie, których chcemy się pozbyć. Z tych samych względów należy ograniczyć popijanie słodkich napojów pomiędzy posiłkami.
Domowe sposoby na kamienie migdałkowe stosowane systematycznie mogą także przyczynić się do tego, iż białe grudki przestaną nawracać. Zastosowanie mają tu przede wszystkim łatwe w samodzielnym przyrządzeniu płukanki do gardła, m.in. z solą kuchenną, szałwią czy wodą utlenioną.
Jeśli chcemy natomiast posłużyć się gotowym roztworem, w ofercie aptek znajdziemy duży wybór płynów do płukania jamy ustnej. Warto zwrócić uwagę, aby produkt nie zawierał w składzie alkoholu, mogącego działać drażniąco, zwłaszcza przy regularnym używaniu. Pożądana jest natomiast obecność chlorheksydyny – środka działającego bakteriobójczo i bakteriostatycznie.
Popularny stał się olejek z oregano na kamienie migdałkowe, jako naturalne remedium na stany zapalne, również w obrębie jamy ustnej. Ziołolecznictwo to od wieków uznana forma zarówno terapii jak i profilaktyki chorób.
W terapii czopów retencyjnych olejkiem z oregano stosować należy jedynie olejek przeznaczony do celów spożywczych, odpowiednio przeliczając jego stężenie. Zawiera on substancję zwaną karwakrolem, która stosowana w zbyt wysokim stężeniu może podrażnić błony śluzowe przewodu pokarmowego czy zaburzyć fizjologiczną florę jelitową – skutkiem mogą być bóle brzucha i biegunki. W stosowaniu doustnym zalecane stężenie to ok. 5–10%. Olejek o wyższym stężeniu można rozcieńczyć według zasady podobne rozpuszczać w podobnym – np. na łyżeczce oliwy z oliwek z dodatkiem soku pomidorowego. Kurację należy stosować maksymalnie 2–3 razy dziennie, nie dłużej niż przez tydzień, następnie, uważnie obserwując reakcje organizmu, w zależności od potrzeb.
Jeśli doraźne stosowane we własnym zakresie metody nie przynoszą rezultatów, a kamienie migdałkowe powiększają się, są przyczyną stanów zapalnych czy nasilających się dolegliwości, należy skonsultować się z laryngologiem i podjąć decyzję o leczeniu inwazyjnym:
- waporyzacji krypt laserem CO2 (kryptoliza), kriolizie krypt ciekłym azotem (wymrażanie), ablacji krypt za pomocą diatermii radiofalowej – zabiegi te, wykonywane w znieczuleniu miejscowym u dorosłych (ogólnym u dzieci), wykazują bardzo wysoką skuteczność w zapobieganiu nawrotom;
- chirurgicznym usunięciu migdałków podniebiennych, czyli tonsillektomii – stosowane obecnie dość rzadko; bywa jednak ostatecznością, jeśli struktura migdałka jest całkowicie zaburzona, a pozostawienie ich naraża pacjenta na przewlekłe stany zapalne, mogące skutkować bakteriemią i np. zapaleniem wsierdzia.