
Powstała aplikacja na smartfona, która wykrywa anemię. Jak działa?
Nowy sposób wykrywania anemii
Niedokrwistość jest stanem, w którym liczba czerwonych krwinek lub ich zdolność do przenoszenia tlenu jest niewystarczająca do zaspokojenia potrzeb fizjologicznych organizmu. Jej główną przyczyną jest niedobór żelaza, ale może zostać wywołana przez inne niedobory żywieniowe, a także towarzyszyć szeregowi schorzeń, takich jak malaria, infekcje pasożytnicze oraz defekty genetyczne powodujące hemoglobinopatie.
Wczesne wykrycie i leczenie niedokrwistości są stosunkowo proste, a mogą znacznie poprawić jakość życia i istotnie wpłynąć na ogólne samopoczucie pacjenta. Choroba, gdy nie jest leczona, może powodować szereg problemów zdrowotnych, w tym wywoływać poczucie zmęczenia, zawroty i silne bóle głowy, problemy z sercem oraz powikłania podczas ciąży. Ciężka postać anemii przyczynia się także do wzrostu ryzyka śmierci wśród dzieci, osób starszych i przewlekle chorych.
Anemia wykrywana przy użyciu aplikacji
Obecnie aplikacje mogą zamienić dowolny smartfon w przenośne medyczne urządzenie diagnostyczne. Smartfony są już w stanie zastąpić stetoskop, otoskop, elektrokardiograf czy encefalograf. Pacjenci mogą monitorować siebie w domu i przesyłać dane do lekarza drogą elektroniczną.
Nowatorskie rozwiązanie może być szczególnie pomocne dla osób, które mieszkają na obszarach, gdzie dostęp do opieki medycznej jest ograniczony. Jeden z autorów badania, dr Selim Suner, stwierdził, że istnieje zapotrzebowanie na niedrogie, nieinwazyjne i powszechnie dostępne narzędzia do badania i diagnozowania niedokrwistości, ponieważ doświadcza jej wiele osób.
Przeczytaj również, jak interpretować wyniki morfologii krwi.
Powiązane produkty
Na czym polegało badanie?
Wykonane smartfonem zdjęcia obszaru oczu zebrano od 142 pacjentów. Na każdym z nich naukowcy powiększyli mały obszar spojówki i opracowali algorytm, który porównał jego kolor z otaczającą go skórą i białkiem oka. Narzędzie zostało ponownie przetestowane na 202 nowych pacjentach. Model okazał się skuteczny w 70%. Na podstawie testu badacze byli też w stanie przewidzieć, kiedy pacjenci wymagali transfuzji krwi.
Twórcy aplikacji sugerują, że może ona posłużyć do badań przesiewowych. Zauważają jednak, że algorytm, który opracowali, może nie działać skutecznie z obrazami o niskiej jakości.
Inne pomysły wykorzystania smartfonów jako narzędzi diagnostycznych
Okazuje się, że podobne pomysły powstawały już wcześniej. Na przykład aplikacja „Colorimetrix”, opracowana przez naukowców z Uniwersytetu w Cambridge, ułatwia monitorowanie stanów, takich jak cukrzyca, choroby nerek i infekcje dróg moczowych. Po wykonaniu zdjęcia telefonem, system porównuje wyniki testu kolorymetrycznego płynu ustrojowego z wcześniej nagraną kalibracją i wyświetla wynik numeryczny na ekranie urządzenia.
W 2016 roku zespół z University of Washington odkrył, że aparat w smartfonie może mierzyć hemoglobinę, przechwytując światło przechodzące przez palec pacjenta. Opracowany przez badaczy system umożliwił rozpoznawanie zmian koloru, przepływającej przez palec krwi, co wskazywało na niedobór czerwonych krwinek.
Dwa lata później naukowcy z Atlanty opracowali aplikację na smartfony, która szacuje poziom hemoglobiny na podstawie zdjęć paznokci. Analizując kolor i metadane tych zdjęć, udało się określić jej poziom z większą dokładnością, niż czynią to obecne nieinwazyjne metody badań przesiewowych w kierunku niedokrwistości.