
Jak mądrze używać kosmetyków?
Data ważności
Wszystkie kosmetyki mają datę ważności, po której mogą stać się nie tylko bezwartościowe, ale wręcz szkodliwe. Warto ją sprawdzić jeszcze w sklepie, by wiedzieć, czy zużyjemy produkt w odpowiednim czasie. Barbara Harasimiuk, kosmetolog, uspokaja jednak, że producenci muszą przestrzegać surowych reguł produkcji, co oznacza, że np. krem przeterminowany o kilka dni nadal nadaje się do użycia. – Może nie na twarz, która jest najbardziej narażona na podrażnienia, ale na ramiona czy stopy tak – mówi. Żywotność kremu przedłuży także odpowiednie opakowanie. – Najlepsze są te z aplikatorem albo w tubie, które pozwalają podać tylko niewielką ilość kosmetyku. To zapewnia higienę, bo zanurzanie palców w preparacie sprzyja przenikaniu drobnoustrojów z naszej skóry do środka i szybszemu psuciu się kremu – mówi kosmetolog.
Aplikacja
Trzeba też wiedzieć, jaką ilość kosmetyku nakładać, bo nadmiar to niepotrzebne straty, błyszczenie się i uczucie ciężkości skóry. Barbara Harasimiuk podkreśla, że skóra absorbuje przez pewien czas tyle, ile potrzebuje, i potem więcej nie wchłonie (na przykład maseczka wchłania się przez 15-20 minut). Nakładaniu zbyt grubej warstwy kremu zapobiegnie nabranie go na opuszki palców, naniesienie punktowo i wklepanie w skórę. – To nie tylko gwarancja dobrego wchłaniania, ale też delikatny masaż, który pobudzi skórę i mięśnie twarzy. Stosowany regularnie daje nawet efekt lekkiego liftingu – mówi kosmetolog. Gdy nakładamy krem pod oczy, pamiętajmy o właściwej technice: nie rozciągamy skóry, tylko ruchem wgniatania i oklepywania nawilżajmy okolicę oczodołów i linię pod brwiami (nie za blisko rzęs, by nie podrażnić spojówek). Ciekawostka: krem do cery suchej pozwala, w wyjątkowych okolicznościach, pominąć ten pod oczy, ale do cery tłustej – nie.
Polecane dla Ciebie
Naturalne kosmetyki domowej roboty
Czasem nie trzeba wydawać fortuny w drogerii, żeby zdobyć naturalny kosmetyk skrojony na naszą miarę. Barbara Harasimiuk radzi, jak modyfikować preparaty, które mamy, obserwując potrzeby skóry. – Wietrzna pogoda, suche powietrze czy klimatyzacja mogą okresowo przesuszyć skórę – czujemy, że mimo aplikacji codziennego kremu jest ściągnięta. To znak, że trzeba wzbogacić preparaty pielęgnacyjne. Można dodać kilka kropel naturalnego oleju (makadamia, jojoba czy awokado) do kremu, rozetrzeć w palcach i nakładać – mówi.
Kosmetyki kolorowe do twarzy
Popularny portal WikiHow, zbierający informacje i porady od fachowców oraz zwykłych użytkowników, wypowiada się także na temat makijażu. Otóż jest kilka trików, które warto znać. Jeden z nich mówi o bazie pod makijaż. Warto zainwestować w bazę pod podkład, która przedłuży efekt matowego makijażu. Eksperci z portalu odradzają jednak preparaty na bazie silikonu, który może wysuszać skórę. To w efekcie powoduje, że skóra produkuje nadmiar sebum i błyszczy. Jak wynika z wypowiedzi makijażystek publikujących porady na WikiHow, dobrym tanim trikiem jest nałożenie odrobiny mąki kukurydzianej, która będzie bazą pod podkład na twarzy. Do sztuki dobrego makijażu należy też dobór odpowiedniego podkładu. Specjalistki z portalu zalecają, by jego kolor był jednolity z kolorytem całej naszej skóry. W tym celu testujemy odcień na szyi – jeśli kosmetyk jest niewidoczny, ma idealny odcień. Warto też wybrać podkład dobrany do typu cery. Bogaty, odżywczy i nawilżający sprawdzi się przy cerze suchej. Natomiast cera tłusta wymaga raczej podkładu matującego, by nie było efektu błyszczenia się. I tu ważna uwaga – gdy chcemy pozbyć się nadmiaru sebum, nie próbujmy przypudrowywać się sypkim pudrem, bo uzyskamy efekt smug i nienaturalnego wyglądu. Lepiej zastosować papierowe chusteczki (są też specjalnie do tego przeznaczone bibułki), przykładając je do skóry. Do wykończenia makijażu warto wybrać puder sypki i nakładać pędzlem – to daje efekt naturalnej skóry. Przy doborze różu kierujemy się zasadą, że musi grać z kolorem ust. Nawet jeśli jest to kolor bardzo intensywny.
Triki w malowaniu oka
Do przedłużania efektu makijażu oka nie należy używać bazy pod fluid, by nie podrażnić oczu. W drogeriach są specjalne bazy pod makijaż oczu i to te lepiej wybrać. Trik w nakładaniu cieni polega na aplikacji kilku warstw różnych odcieni – od jasnego po ciemniejszy. To zapewnia dłuższą trwałość i zachowanie koloru. W doborze cieni do powiek warto kierować się zasadą, by były zbliżone w tonacji do naszej urody. Uniwersalny odcień, pasujący do każdego typu urody, to brąz i ciemnoszary. Król makijażu, czyli tusz do rzęs, warto wybrać jak najwygodniejszy w stosowaniu. Gdy chcemy szybko osiągnąć efekt dobrze wytuszowanych rzęs, możemy sięgnąć po tusze intensywnie pogrubiające i przedłużające. Mają one jednak tę wadę, że czasem w ciągu dnia się osypują. Inną metodą jest nałożenie zwykłego tuszu w kilku warstwach – po odczekaniu dwóch minut pomiędzy kolejnymi. Tusz wymaga też mądrego używania, by jak najdłużej nam służył. Jak mówi Barbara Harasimiuk, gdy na szczoteczce pozostaje nadmiar tuszu, trzeba go wytrzeć w papier – nie próbować z powrotem wprowadzać do buteleczki. Bo w efekcie powstaną grudki, które będą się przyklejały do rzęs. Warto też co jakiś czas umyć szczoteczkę od tuszu – co dodatkowo zadziała przeciwbakteryjnie. Ciekawostka – umyta i wysuszona szczoteczka ze zużytego opakowania po tuszu nadaje się do dalszego stosowania. Na przykład do szczotkowania brwi.