
Czy lekarz może odmówić leczenia niezaszczepionego dziecka?
Biuro Rzecznika Praw Pacjenta otrzymuje coraz więcej zgłoszeń od rodziców, którzy spotkali się z odmową udzielenia pomocy ich dzieciom w sytuacji, gdy nie zostały zaszczepione. Polskie prawo rzeczywiście uprawnia lekarzy do odmowy leczenia z dowolnego powodu, o ile nie zachodzi przypadek nie cierpiący zwłoki. W takiej sytuacji lekarz musi również uprzedzić o odmowie pacjenta lub jego opiekuna oraz wskazać realną możliwość uzyskania świadczenia u innego specjalisty lub w innym podmiocie leczniczym. Aczkolwiek, jeśli lekarz wykonuje swoją pracę w ramach służby lub na podstawie stosunku pracy, musi przedstawić przynajmniej dwa poważne powody na odmowę leczenia.
RPP: zdrowie dziecka jest najważniejsze
Rzecznik Praw Pacjenta, świadom tej regulacji, nie odmawia lekarzom prawa do odmowy, ale apeluje, by w takiej sytuacji mieć na uwadze konsekwencje podejmowanych decyzji, które mogą wpływać na stan zdrowia dziecka. Ono samo nie jest w żadnym stopniu odpowiedzialne za poglądy rodziców, którzy decydują o rezygnacji ze szczepienia. Po jednej stronie stoi więc prawo lekarza do odstąpienia od leczenia, po drugiej natomiast jego obowiązek wobec chorego, który wymaga pomocy.
Rzecznik Praw Pacjenta podkreślił, że odmowa leczenia jest wyjątkiem, a nie regułą i postępowanie z dziećmi, których nie zaszczepiono, powinno uwzględnić tę okoliczność. – Nie można pozostawić dziecka bez opieki lekarskiej w imię realizacji obowiązku szczepień – przekonuje Rzecznik.
Do żłobka tylko ze szczepieniem?
Odmowa leczenia to kolejna konsekwencja, z którą muszą liczyć się rodzice nie szczepiący dzieci. Coraz więcej samorządów zauważa ten problem i rozważa zakaz przyjmowania nieszczepionych dzieci do publicznych przedszkoli i żłobków. Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do Ministra Zdrowia w sprawie wykonywania u dzieci szczepień obowiązkowych przed przyjęciem ich do żłobków lub przedszkoli. Zdaniem Rady, rodzic małego kandydata do takiej placówki powinien przedstawić zaświadczenie, które potwierdza wykonanie stosownych szczepień. W ostatnich latach coraz bardziej rośnie odsetek dzieci niezaszczepionych ze względu na decyzję rodziców. W opinii NRL jest to niezgodne z prawem i stanowi zagrożenie dla zdrowia danego dziecka, ale również innych przebywających z nim dzieci. Naczelna Rada Lekarska dodaje, że ustawowy obowiązek wymagający przedstawienia zaświadczenia o odbytych szczepieniach przed przyjęciem do placówki edukacyjnej warunkuje uzasadniony interes publiczny i zapewnienie ochrony zdrowia Polaków.
Obecnie rodzice, którzy nie zaszczepią swoich dzieci, otrzymują wezwanie do zaszczepienia ich w terminie 7 dni. Brak reakcji skutkuje grzywną w wysokości maksymalnie 10 tysięcy złotych, przy czym nakładana wielokrotnie nie może przekroczyć 50 tysięcy złotych. W praktyce kary wynoszą przeciętnie 200-700 złotych, a odsetek niezaszczepionych dzieci z roku na rok rośnie. W 2012 roku zarejestrowano ponad 5 tysięcy odmów szczepień, by w 2016 roku ich liczba przekroczyła 23 tysiące. Zdaniem ekspertów z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego oraz Polskiej Akademii Nauk, omijanie szczepień może powodować powstawanie wielu groźnych schorzeń. Co więcej, Polska Akademia Nauk dowodzi, że szczepionki są doskonale sprawdzonymi preparatami farmaceutycznymi, a dokładne badania, którym są poddawane gwarantują ich bezpieczeństwo i skuteczność działania.