
Zmiany w ratownictwie medycznym
Projekt obejmuje system wspomagania dowodzenia ratownictwa medycznego, a więc komunikację, dysponowanie zespołami oraz dyspozytornie medyczne. Jak wskazuje w rozmowie z MedExpress przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego Roman Badach-Rogowski, brakuje w nich informacji, których spodziewać się można dopiero w dużej nowelizacji. Ta, obecnie na etapie konsultacji społecznych, zajmuje się kwestią upaństwowienia ratownictwa, czyli zakazu realizacji zadań ratownictwa medycznego przez prywatne podmioty. Porusza się też w nim temat motocykli w ratownictwie, etatyzacji czy likwidacji zespołów specjalistycznych. To sprawia, że drugi projekt jest bardziej wyczekiwany, ale i mała ustawa o PRM nie pozostaje bez echa.
Zmiany w małej ustawie o PRM
Ogłoszony projekt zwiększa uprawnienia dyspozytorów. Zgodnie z założeniami, dyspozytorom oraz koordynatorom ratownictwa medycznego miałyby przysługiwać takie uprawienia, jak funkcjonariuszom publicznym. Prócz tego, dyspozytorzy medyczni mieliby zostać objęci wsparciem psychologicznym. W tym celu będzie zatrudnionych dwudziestu psychologów w całym kraju, którzy mają zadbać o ich kondycję psychiczną. Według przewodniczącego Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego, dyspozytorzy faktycznie narażeni są na przewlekły stres, ale podobne wsparcie psychologiczne powinno być zapewnione ratownikom medycznym. Mała nowelizacja dotyczy jednak głównie Systemu Wspomagania Dowodzenia Państwowego Ratownictwa Medycznego, a nadzieją na bardziej przełomowe zmiany jest tzw. „duża nowelizacja”. Wciąż jednak nie ma jednoznacznej informacji, kiedy można się jej spodziewać. Przewodniczący Roman Badach-Rogowski ma nadzieję, że konkretny termin pojawi się po konferencji uzgodnieniowej, która będzie miała miejsce 15 lutego. Nowelizacja jest bowiem związana także z kontraktami i udziałem podmiotów prywatnych w rynku ratownictwa medycznego, które wygasają z końcem czerwca. Jak dodaje, przejęcie roli prywatnych podmiotów przez publiczne wymaga przygotowania, a czasu pozostało niewiele.
Zgon stwierdzi ratownik medyczny
Ministerstwo Zdrowia zapowiada dalsze rozszerzenia kompetencji ratowników medycznych. Wedle doniesień Rzeczpospolitej, protokół orzekania zgonu wkrótce będzie mógł wypisać ratownik medyczny. Wiceminister Zdrowia, Marek Tombarkiewicz uzasadnia tę decyzję dostosowaniem polskich przepisów do standardowych zachodnich, przekonuje też, że nabycie praw wiązałoby się z wcześniejszym odpowiednim wyedukowaniem ratowników. Musiałby on zdobyć tytuł licencjata ratownictwa medycznego oraz zdać egzamin państwowy w Centrum Egzaminów Medycznych. Zapowiadane zmiany to jeden z elementów dużej nowelizacji ustawy, a samo rozwiązanie miałoby być wprowadzone w 2021 lub w 2022 roku. Przeciwko temu są jednak lekarze. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej, Maciej Hamankiewicz uważa, że stwierdzenia zgonu przez ratowników medycznych jest niedopuszczalne. Dodaje, że to jedno z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych rozpoznań, które wielokrotnie stanowi wyzwanie również dla lekarzy.
Źródła: Rynek Zdrowia, Medexpress, RP