
Skuteczniejsza diagnoza chorób odkleszczowych dzięki analizie DNA
Szacuje się, że co trzeci kleszcz w Polsce jest nosicielem groźnych mikroorganizmów. Lista chorób odkleszczowych jest długa, dlatego tak ważna jest szybka i dokładna diagnoza. Rozpoczęcie właściwej terapii zmniejsza ryzyko poważnych powikłań i zwiększa szansę na wyleczenie pacjenta.
Groźne patogeny
Krąży błędne przekonanie, że borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to ta sama choroba. Ta pierwsza wywoływana jest przez bakterie krętki o nazwie Borelia. Nieleczona po wielu latach prowadzi do przewlekłego zapalenia stawów, zanikowego zapalenia skóry oraz do neuroboleriozy. KZM to zespół neurologicznych powikłań będących następstwem zakażenia wirusem Flavi. Kleszcze przenoszą jeszcze kilka innych ciężkich chorób. Tularemia, bakteryjna choroba zakaźna, może wywołać w następstwach sepsę, zwaną też posocznicą. Babeszjoza zwana jest „malarią północy”, a na zakażenie tą chorobą narażeni są głównie hodowcy bydła.
Przełom w diagnozowaniu
Obecnie stosowana serologia polega na wykrywaniu przeciwciał, które pojawiają się w organizmie po zainfekowaniu. Metoda ta jest niedokładna, bowiem nie można dzięki niej określić rodzaju mikroorganizmów, jakie dostały się do krwiobiegu pacjenta. Wiele początkowych objawów chorób jest bardzo podobnych i trafna diagnoza okazuje się bardzo trudnym zadaniem.
Nowo opracowana metoda pozwala na szybkie i precyzyjne ustalenie rodzaju mikroorganizmów. Kleszcza, który ukąsił pacjenta, należy ostrożnie wyciągnąć i zapakować w szczelny pojemnik, następnie wysłać go pocztą do polskiego Centrum Badań DNA, znajdującego się w Poznaniu, w którym zostanie poddany analizie genetycznej. Jest to na chwilę obecną jedyna placówka, zajmująca się tego typu badaniami. Na ich wyniki czeka się od dwóch do siedmiu dni roboczych, jednak dzięki nim można poznać dokładne informacje o infekcji i rozpocząć odpowiednią terapię.
Analizę genetyczną bakterii może zlecić także lekarz, który przekaże do Centrum próbkę z wycinkiem ukąszonej skóry.
Polecane dla Ciebie
Obronić się przed kleszczem
- Istnieje wiele sposobów, dzięki którym można zminimalizować ryzyko ukąszenia oraz zarażenia chorobą odkleszczową. Osoby, które prowadzą aktywny tryb życia, lubiące wędrówki po górach i lasach, powinny pamiętać o szczepieniu, które chroni przed KZM. Szczepionkę podaje się w trzech etapach, a jej cena wynosi od 50 do 70 złotych.
- Przed samym ukąszeniem można uchronić się stosując odpowiednie aerozole odstraszające, jednak nigdy nie można dzięki nim mieć całkowitej pewności. Grzybiarze i wędkarze powinni stosować odpowiedni ubiór w postaci długich rękawów i nogawek, skarpetek i czapek.
- Jeżeli dojdzie do ukąszenia, trzeba zastosować odpowiednie środki ostrożności przy wyciąganiu kleszcza. Chwytając go pęsetą najbliżej skóry jak to możliwe należy go pewnie wyciągnąć. Wykręcenie kleszcza może spowodować oderwanie tylko odwłoku, główka i tułów dalej pozostaną w ciele. Nie wolno chwytać również za napęczniały odwłok, ponieważ można tym samym wcisnąć jego zawartość do organizmu ukąszonej osoby.
Kleszcze w Polsce
Kleszcze przenoszące KZM występują w całej Europie Środkowej. W wyniku ciepłej zimy ich liczba w tym roku może znacznie wzrosnąć. Najbardziej narażeni są mieszkańcy południowej części Polski oraz województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Najmniej zachorowań notuje się w województwie lubuskim, pomorskim, zachodniopomorskim oraz wielkopolskim. Należy pamiętać, że obszary występowania kleszczy to nie tylko gęste lasy. Znaleźć je można także w miejskich parkach, skwerach i na działkach.
Świadomość ryzyka zachorowania chorobami odkleszczowymi rośnie, a wraz z nią rozwijają się metody diagnozy, które pozwalają skuteczniej przeciwdziałać zachorowaniom. Całkowitego bezpieczeństwa nie da się jednak osiągnąć, dlatego tak ważne jest indywidualne zabezpieczanie się przed groźnymi insektami.
Źródło: newseria.pl, poradnikzdrowie.pl, wiadomosci,radiozet.pl