
Test glukozowy pomoże osobom w śpiączce
Badanie polega na przeprowadzeniu badania PET (pozytronowej tomografii emisyjnej), które pokazuje koncentrację glukozy w tkance mózgowej. W ten sposób można pokazać aktywność metaboliczną. Na tej podstawie naukowcy byli w stanie odróżnić od siebie mózgi w różnym stanie świadomości, wykonując tekst na 131 pacjentach z jej zaburzeniami. W grupie znalazły się osoby w różnych stanach, od śpiączki po osoby przytomne, ale nie reagujące na bodźce, a także 28 w pełni zdrowych badanych, będących grupą kontrolną.
Świadomy mózg potrzebuje glukozy
Po przeprowadzeniu testu PET, naukowcy porównali metabolizm glukozy w mózgach osób z grupy kontrolnej z tymi na innych poziomach świadomości. Okazało się, że tempo metabolizmu u tych drugich było niższe niż u osób w pełni zdrowych, a wartości były różne w zależności od stanu świadomości.
U pacjentów, u których metabolizm glukozy stanowi mniej niż 42 proc. normalnej aktywności, prawdopodobieństwo powrotu do zdrowia jest najniższe. Jeśli metabolizm znajdował się na wyższym poziomie, szanse wybudzenia były znacznie wyższe, ponieważ oznaczał większą aktywność mózgu, niekoniecznie widoczną w innych badaniach. Test ma pomóc właśnie w sytuacjach, w których trudno jednoznacznie ocenić rokowania, ponieważ oznaki świadomości bywają ukryte. Metabolizm glukozy pokazuje zapotrzebowanie energetyczne mózgu, które u osób o pełnej świadomości siłą rzeczy jest znacznie większe niż u tych w stanie śpiączki.
Wiedza pozwala działać szybko
Autorzy badania twierdzą, że test metaboliczny jest w stanie trafnie określić poziom świadomości i prawdopodobieństwo wybudzenia u około 90 proc. pacjentów. Ta wiedza pozwala uściślić rokowania i podejmować intensywne działania rehabilitacyjne wobec osób, które mają największe szanse na wyjście ze stanu uśpienia.
Wobec pacjentów pozostających w śpiączce stosuje się przede wszystkim rehabilitację stymulującą wszystkie ich zmysły, która pozwala zwiększyć przewodnictwo bodźców do mózgu. Sposobem na pobudzenie układu nerwowego do reakcji jest również wysyłanie impulsów przez elektrody wszczepiane do rdzenia kręgowego. Taką metodę wybudzania opracowali Japońscy naukowcy, którzy w połowie maja przyjechali do Polski, by wypróbować ją na pacjentach. Operacji została poddana między innymi córka Ewy Błaszczyk, założycielki fundacji „Akogo” oraz pomysłodawczyni kliniki „Budzik”, zajmującej się opieką nad dziećmi pozostającymi w śpiączce. Metoda ma przynieść pierwsze skutki po miesiącu, a zgodnie z dotychczasowymi doświadczeniami naukowców, daje pozytywne efekty w około 60 proc. przypadków jej stosowania.
Największe szanse na wyjście ze śpiączki mają osoby przebywające w stanie uśpienia mniej niż 12 miesięcy, które doznały neurologicznego urazu w wyniku wypadku komunikacyjnego
Wyniki badania zostały opublikowane na łamach pisma Current Biology, a twórcami testu glukozowego są naukowcy z uniwersytetów w Kopenhadze i Liege.
Źródła: Popsci.com, The Next.pl, Gazeta Wyborcza