
Czy chwyt Kristellera zostanie zakazany?
Danych o bardzo częstym stosowaniu tej niebezpiecznej metody dostarczyła ankieta przeprowadzona przez inicjatorki akcji „Lepszy poród”. W Polsce dopuszczalność stosowania chwytu Kristellera jest nieregulowana, ponieważ brak stosownych przepisów w tej sprawie – oficjalnie nie jest to metoda zakazana.
Ministerstwo Zdrowia chce to zmienić, w związku z czym dyrektor Departamentu Matki i Dziecka w Ministerstwie Zdrowia Dagmara Kiełbasińska poprosiła o ustosunkowanie się do tej sytuacji prof. Stanisława Radowickiego, krajowego konsultanta w dziedzinie ginekologii i położnictwa.
Prof. Radowicki w przeszłości wypowiadał się na temat chwytu Kristellera i nie ma wątpliwości, że jego stosowanie nie ma żadnego uzasadnienia. W rozmowie z serwisem „Rynek zdrowia” przyznawał, że zgodnie z międzynarodowymi ustaleniami, zabieg ten jest groźny dla życia i zdrowia matki, a jeśli przebieg porodu jest trudny, rozwiązaniem jest cesarskie cięcie.
Na początku 2015 roku dwoje lekarzy z Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego UM w Poznaniu zostało skazanych za wykonanie chwytu Kristellera podczas porodu w 2009 roku, w wyniku którego zmarła rodząca oraz jej dziecko.
Choć z opinii pacjentek, a także anonimowych pracowników szpitali wynika, że chwyt Kristellera jest w powszechnym użyciu, oficjalni przedstawiciele szpitali zaprzeczają, że stosują tę metodę.
Źródło: Rynek zdrowia