
Czy algi są przyszłością zrównoważonego żywienia?
Od wielu lat wiadomo, że na świecie zaczyna brakować ziemi pod uprawę roślin i hodowlę zwierząt gospodarskich, co najprawdopodobniej w przyszłości spowoduje problemy z produkcją, a tym samym dostępnością żywności. Obecnie naukowcy szukają różnych sposobów uprawy żywności, aby zastąpić tę, której uprawa nie jest już tak zrównoważona. Jednym z proponowanych rozwiązań jest wykorzystanie w tym celu alg.
Wraz ze wzrostem liczby ludności na świecie wzrasta również zapotrzebowanie na żywność. Co niepokojące, badania pokazują, że zaczyna brakować gruntów rolnych i dotyczy to całego świata. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa do 2050 roku świat może stracić do 250 milionów akrów upraw z powodu urbanizacji, degradacji gleby i zmian klimatycznych. Zmiany klimatu wpływają także na koszty utrzymania i dostęp do wody, wywołując problemy związane z hodowlą zwierząt.
Faktem jest, że musimy jeść, aby przeżyć. Z tego powodu naukowcy nieustannie szukają alternatywnych opcji żywności, która byłaby bardziej zrównoważona, a jednocześnie jej spożycie dostarczałoby niezbędnych do przetrwania i rozwoju składników odżywczych. Czy tym wszechstronnym pokarmem będą algi?
Algi – czym są i jakie mają właściwości?
Algi są naturalnie występującymi, prostymi organizmami fotosyntetyzującymi. Rosną we wszystkich rodzajach naturalnych zbiorników wodnych, zarówno słodkich, jak i słonych. Podobnie jak wszystkie rośliny glony również wykorzystują fotosyntezę do wytwarzania własnych składników odżywczych, a także tlenu. W przeciwieństwie do innych roślin wodnych glony nie mają liści, korzeni ani łodyg. Mogą mieć różne rozmiary – od bardzo małych mikroalg po duże kolonie wodorostów. Jest to zróżnicowana grupa, która obejmuje niebieskozielone, zielone, czerwone i brązowe algi. Wcześniejsze badania wykazały, że różne rodzaje glonów mają potencjalne korzyści lecznicze. Jedno z badań wykazało, że np. czerwone algi morskie mogą pomóc w leczeniu stłuszczenia wątroby. W innym badaniu udało się udowodnić, że przyjmowanie spiruliny – rodzaju niebieskozielonych alg – może pomóc obniżyć ciśnienie krwi.
Co sprawia, że algi są odżywcze?
Pod względem biochemicznym przyjęło się mówić, że algi to tak zwane produkty superfood. Wynika to z ich wysokiej zawartości białka, niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, minerałów i witamin. Częściowo dzieje się tak dlatego, że algi nie muszą mieć łodyg, korzeni ani gałęzi, aby się same utrzymać, więc poświęcają całą energię na wytwarzanie większej ilości białka, kwasów tłuszczowych itp., zamiast produkować np. celulozę.
Algi to jeden z najstarszych pokarmów roślinnych na świecie. Istnieją tysiące gatunków glonów, a każdy z nich wytwarza wiele zdrowych składników odżywczych, których wszyscy potrzebujemy, ale większość z nas nie spożywa ich wystarczająco dużo. Tak wynika z obserwacji naukowców. Algi są źródłem m.in. witamin z grupy B czy witaminy K, a także żelaza, magnezu, wapnia i jodu.
Podstawową przyczyną wielu chorób jest proces utleniania, który można w dużym uproszczeniu nazwać zużywaniem się ciała. Produkty typu superfoods, w tym algi, są bogate w przeciwutleniacze. Tylko niewielka część gatunków glonów była spożywana przez ludzi, ale są one dobrze znane ze swojej gęstości i jakości składników odżywczych. Na przykład mikroalgi chlorella i spirulina zawierają 50–70% białka w przeliczeniu na suchą masę, a w tym znajdują się także niezbędne do prawidłowego funkcjonowania aminokwasy. Ponadto jadalne makroalgi, takie jak wodorosty, są doskonałym źródłem dobrego dla jelit błonnika rozpuszczalnego. Co więcej, algi są też źródłem przyjaznych także dla wegetarian kwasów tłuszczowych omega-3, jak np. kwas dokozaheksaenowy (DHA).