
Szansa na szczepionkę przeciwnowotworową
Naukowcy walczą o stworzenie szczepionki na raka
Szczepionkę opracowali naukowcy związani z australijskim Transational Research Institute we współpracy z Uniwersytetem w Queensland. Pierwsze testy prowadzono na liniach komórkowych oraz „zhumanizowanych” myszach, a rezultaty pozwalają sądzić, że kierunek obrany przez badaczy jest obiecujący. Próba Australijczyków jest kolejnym podejściem do stworzenia szczepionki przeciwnowotworowej, której poszukiwania trwają od kilkudziesięciu lat.
Spersonalizowana profilaktyka raka
Obecnie na świecie toczy się przynajmniej kilka badań w kierunku opracowania szczepionki na raka, a niektóre z nich, między innymi te, prowadzone w Wielkiej Brytanii, znajdują się na etapie poszukiwania ochotników chętnych do wzięcia udziału w testach. Jest to forma terapii eksperymentalnej dla osób już chorujących na nowotwory, przy czym kwalifikacja zależy od szeregu uwarunkowań zdrowotnych.
Na przykład Cancer Research UK aktualnie poszukuje kandydatów chorych na białaczkę, którzy doświadczyli nawrotu po przeszczepie komórek macierzystych. Celem testu jest pobranie, a następnie modyfikacja i ponowne wszczepienie komórek nowotworowych pacjentom, by w ten sposób sprowokować reakcję immunologiczną. W tym, wypadku mowa więc o szczepionce spersonalizowanej, bazującej na własnych komórkach chorego, co zwiększa prawdopodobieństwo skuteczności rozwiązania. Celem testów jest nie tylko sprawdzenie efektów, ale także potencjalnych skutków ubocznych lub odmiennych reakcji organizmu na kontakt ze zmodyfikowanymi komórkami.
Powiązane produkty
Jak działa szczepionka na raka?
Szczepionka przeciwnowotworowa działa w taki sam sposób, jak leki stosowane w przypadku chorób zakaźnych. Zawiera proteiny obecne na powierzchni komórek nowotworowych, które są rozpoznawane i zapamiętywane przez komórki układu odpornościowego, by w razie kolejnego pojawienia się ich w organizmie zostały zidentyfikowane i zniszczone szybciej. W szczepionce stworzonej przez Australijczyków znajduje się miks przeciwciał połączonych z proteiną specyficzną dla guzów nowotworowych, co razem ma wywoływać odpowiedź układu immunologicznego w reakcji z komórkami dendrytycznymi, będącymi odmianą białych krwinek. To z kolei ma wywołać aktywację specyficznej komórki układu odpornościowego, co pozwoli mu zareagować na zagrożenie i je neutralizować.
Dotychczasowe próby potwierdziły, że uzyskanie reakcji immunologicznej jest możliwe, co sugeruje, że szczepionka może okazać się skuteczna w przypadku pacjentów z nowotworem. Twórcy szczepionki twierdzą również, że za ich pomysłem przemawia także jego dostępność. Sposób jej wytwarzania sprawia, że mogłaby stosunkowo szybko trafić nawet na półki aptek, ponieważ byłaby lekiem uniwersalnym o szerokim spektrum, a nie personalizowanym, jak ma to miejsce w przypadku większości szczepionek na raka. Druga kwestia to specyfika działania szczepionki, targetującą wyłącznie komórki nowotworowe, co minimalizuje ryzyko wystąpienia skutków ubocznych.