
Jakim radom nie ufać – fakty mity na temat laktacji
Po cięciu cesarskim nie ma mleka – mit
Kobieta, która urodziła dziecko drogą cięcia cesarskiego, jest w stanie karmić i wykarmić piersią od pierwszego dnia po operacji. W trakcie operacji lekarz oczyszcza macicę z łożyska, co powoduje uwolnienie hormonów laktacyjnych z przysadki. Mimo że kobieta po cięciu cesarskim może czuć dyskomfort lub ból w okolicach rany, to powinna często i regularnie przystawiać dziecko do piersi – 10-12 razy na dobę na przynajmniej 15 minut do każdej piersi. Jeśli ból utrudnia karmienie piersią, należy przyjąć środki przeciwbólowe. Leki podawane po operacji są bezpieczne i nie wykazują toksycznego działania na noworodka. Warto również sprawdzić bezpieczeństwo leków na stronie Laktacyjnego Leksykonu Leków.
Cięcie cesarskie to operacja, która ma na celu ukończyć ciążę lub poród, gdy dalsze postępowanie w sposób naturalny stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia matki albo dziecka. W dzisiejszym położnictwie zdarzają się operacje na życzenie pacjentki. Jeśli zabieg był wykonywany z powodu zagrożenia życia, to kontakt matki i dziecka może być utrudniony tuż po porodzie. Standard Opieki Okołoporodowej z 2019 roku rekomenduje, iż należy umożliwić pierwszy kontakt matki i dziecka „skóra do skóry” tuż po narodzinach, niezależnie od sposobu zakończenia ciąży. Przeczytamy jednak, że pierwszy kontakt jest zależny od stanu matki i dziecka. Jeśli przez pierwsze chwile matka i dziecko są od siebie oddzieleni, należy dążyć do kontaktu „skóra do skóry” tak szybko, jak to jest możliwe.
Liczne organizacje pediatryczne na całym świecie, takie jak AAP czy ESPGHAN, zalecają, aby w przypadku niemożliwości pobrania przez noworodka pierwszego pokarmu z piersi matki zaproponować matce ręczne odciąganie pierwszego pokarmu, czyli siary. Jeśli noworodek, szczególnie urodzony przedwcześnie, przyjmie pokarm mamy jako pierwszy posiłek, będzie miał niższe ryzyko zachorowalności na martwicze zapalenia jelit. Pokarm mamy niejako wyściela jelita, zabezpieczając je przed chorobotwórczymi drobnoustrojami. Laktacja może wystartować z opóźnieniem po cięciu cesarskim, jeśli wydłużamy czas braku pierwszego kontaktu matki z dzieckiem lub nie stymulujemy piersi jak najszybciej.
Mam chude mleko – mit
Światowa Organizacja Zdrowia opracowała dokument „Globalna strategia żywienia niemowląt i małych dzieci”, w którym zaleca wyłączne karmienie piersią przez 6 miesięcy i utrzymanie laktacji do 2 roku życia i dłużej. Mleko kobiece z upływem czasu przestaje być wystarczającym źródłem kalorii dla dziecka, ale nadal zostaje podstawowym pokarmem białkowym. Przez cały okres karmienia mleko ma właściwości wspomagające układ odpornościowy dziecka.
W skład mleka kobiecego wchodzą białka, których poziom jest niezależny od diety matki. Ilość białka w 100 ml pokarmu to 1-1,5 g, w tym szczególną rolę odgrywają białka serwatkowe (70%) i kazeina (30%). Dla porównania w mleku krowim (większość mieszanek mlekozastępczych zawiera białko mleka krowiego) jest tylko 18% białek serwatkowych i aż 80% kazeiny. Białka mleka kobiecego są lepiej przyswajalne i biorą udział w procesie regulacji substancji zapewniających rozwój mózgu. Ważnym składnikiem mleka kobiecego są również enzymy. Dotychczas nauka poznała 80 takich składników, dzięki którym ułatwione jest trawienie w przewodzie pokarmowym dziecka. Tłuszcze są obecne w mleku kobiety i stanowią źródło kalorii w 50%. Kobieta karmiąca powinna pamiętać, aby w swojej diecie uwzględnić oleje z wątroby i mięsa ryb, a ograniczyć tłuszcze zawarte w margarynach miękkich, które są źródłem niekorzystnych izomerów trans kwasów tłuszczowych. Cholesterol w mleku kobiecym jest niezależny od spożywanej diety. Ważnym składnikiem są węglowodany, między innymi laktoza, której poziom w pokarmie – 6,8 g na 100 ml – jest stały i niezależny od diety matki.
Pokarm jest dostosowany do potrzeb dziecka, ponieważ oprócz wspomnianych składników znajdują się w nim również czynniki bioaktywne (hormony, immunoglobuliny, czynniki wzrostu), witaminy (np. D3, K , B12), składniki mineralne i woda.
Powiązane produkty
Dziecko najedzone śpi – mit
Dziecko najedzone nie zawsze musi spać, może wykazywać aktywność, może nawet być niespokojne. Aby określić, czy dziecko jest najedzone, doradcy laktacyjni stosują protokół pod nazwą „Wskaźniki skutecznego karmienia”. Oceny dokonuje się na podstawie obserwacji ssania piersi przez dziecko, pomiaru masy ciała dziecka i przyrostów wagi oraz rozmowy z mamą. WHO opracowało normy i siatki centylowe, dzięki którym można określić, czy dziecko rośnie prawidłowo, a co za tym idzie, czy się najada.
Dzieci, które są karmione wyłącznie piersią przez okres od 4 do 6 miesięcy, a potem dołączana jest do tego rozszerzona dieta przy jednoczesnym utrzymywaniu przez mamę karmienia piersią, stanowią wzór dzieci żywionych prawidłowo. Badacze WHO stwierdzili, że dzieci karmione sztucznie mają inne tempo wzrostu niż dzieci karmione naturalnie. Wskaźniki prawidłowego karmienia sugerują, że dziecko powinno ssać pierś aktywnie średnio 15 min na jednej piersi. Po zakończeniu karmienia jedną piersią można zaproponować drugą.
Od trzeciej doby mama może usłyszeć charakterystyczny odgłos połykania. Po karmieniu pierś wydaje się rozluźniona, a dziecko zadowolone i niekoniecznie śpiące. Ważne, by karmić dziecko 8-12 razy w ciągu doby, wliczając 1-2 karmienia w nocy.
Dziecko powinno być w dobrym stanie ogólnym, tzn. wykazywać odruchy noworodkowe jak odruch Moro, chwytania, pełzania czy szukania i ssania, mieć prawidłową temperaturę ciała, bez cech odwodnienia. Jeśli wskaźniki skutecznego karmienia są spełnione, a dziecko jest płaczliwe i niespokojne, przyczyny należy szukać gdzie indziej niż w żołądku.
Noworodek musi jeść regularnie – fakt
Od drugiej doby noworodek powinien być zachęcany do regularnego ssania piersi. Według Standardu Opieki Okołoporodowej w pierwszych dwunastu godzinach życia noworodka z powodu obniżonej aktywności można odstąpić od wybudzania. Zalecenia mówią, że od 2 doby trzeba wybudzać i zachęcać dziecko do ssania piersi co 3-4 godz, licząc od początku karmienia, i proponować pierś na co najmniej 15 min (jedna pierś), włączając w to noce.
Regularne karmienie sprzyja regularnemu wypróżnianiu. Obserwacja stolców według badań jest skuteczna od 6 tygodnia, ale już wcześniej obserwuje się pewne zależności. W 1-2 dobie pojawia się ciemnozielona, kleista „smółka”, w 3-4 dobie „stolce przejściowe”, a od 5 doby „stolec noworodkowy”. Stolec noworodka jest papkowaty, żółty z grudkami. Może całkowicie wsiąkać w pieluszkę, może przypominać mocno ściętą jajecznicę.
Dziecko w 1 i 2 dobie moczy 1-2 pieluszki, ale 5% dzieci w ogóle nie oddaje moczu i jest to stan fizjologiczny. Między 3 a 5 dobą zauważymy od 3 do 5 mokrych pieluszek, a od 8 doby – 8. Dziecko, które je regularnie i prawidłowo przybiera na wadze, zużywa 8-10 pieluszek na dobę, przy czym nie ma górnej granicy zużycia dla dzieci karmionych piersią i prawidłowo przybierających na wadze.
Karmienie piersią stanowi ochronę antykoncepcyjną – fakt
Regularne i efektywne karmienie piersią stanowi ochronę antykoncepcyjną dla kobiety. Jajniki są zablokowane poprzez działanie neurohormonalne spowodowane wydzielaniem hormonów laktacyjnych. Metoda LAM (Lactational Amenorrhea Method) opracowana na podstawie badań przeprowadzonych w 8 krajach stanowi ekologiczną metodę planowania rodziny. Należy spełnić następujące warunki: dziecko ma poniżej 6 miesięcy, jest wyłącznie karmione piersią, dopuszczane jest podanie picia lub pokarmu najwyżej 1-2 razy dziennie. U matki nie obserwuje się miesiączki ani żadnej krwistej wydzieliny z dróg rodnych. Jeśli warunki, o których mowa, są spełnione, szansa na zajście w kolejną ciążę w ciągu pierwszych 6 miesięcy równa jest 2%, natomiast przy wyłącznym karmieniu piersią – ok. 0,7 %. W celu wzmocnienia antykoncepcji laktacyjnej mamy powinny karmić często (minimum 6 razy na dobę) w dzień i w nocy, nie podawać smoczków uspokajaczy, nie dopajać ani nie dokarmiać, dziecko powinno prawidłowo przyrastać na masie ciała. Według badaczy tematu efekt antykoncepcyjny występuje, gdy matka karmi łącznie minimum 100 min na dobę.
Rozmiar biustu nie ma znaczenia – fakt
Rozmiar biustu nie ma znaczenia w powodzeniu laktacyjnym, ponieważ za prawidłową laktację odpowiada tkanka gruczołowa, a nie tłuszczowa – a to ona determinuje rozmiar biustu. W badaniach wykazano, że różnice w tkance tłuszczowej u kobiet mogą się wahać od 6% do nawet 50%. Pierś składa się z tkanki gruczołowej, której znaczna część znajduje się zaledwie 3 cm od brodawki. W gruczole piersiowym średnio znajduje się 9 płatów zbudowanych z płacików, które są z kolei utworzone przez pęcherzyki mleczne. Pokarm powstaje w pęcherzykach mlecznych. Im mniejsza pierś, tym częściej matka będzie chciała przystawiać dziecko do piersi w celu opróżnienia wypełnionego gruczołu. Średnio piersi produkują 750-800 ml pokarmu na dobę.