Czy nowe standardy okołoporodowe wymuszą zamykanie porodówek?
Katarzyna Szulik

Czy nowe standardy okołoporodowe wymuszą zamykanie porodówek?

Wprowadzenie przepisów o standardach okołoporodowych to dobra wiadomość dla obecnych i przyszłych matek, jednak niekoniecznie dla szpitali. Zmiany przepisów obciążą je kosztami, które najmocniej dotkną te porodówki, na których rodzi się najmniej dzieci. W efekcie prowadzenie takiego oddziału może stać się nieopłacalne.

Eksperci szacują, że oddział ginekologiczno-położniczy nie generuje strat od poziomu 300-400 porodów rocznie. Mniej dzieci obecnie rodzi się na około jednej piątej porodówek w Polsce, co daje około 80 oddziałów. To sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w 2017 roku po raz pierwszy od dekady liczba urodzeń przekroczyła 400 tysięcy - pisze Rynek Zdrowia. W kolejnych latach prawdopodobnie będzie ona spadać, ponieważ w wiek reprodukcyjny wchodzić będą roczniki z mniejszą liczbą kobiet.

Coraz mniej porodówek

Już teraz malejąca liczba narodzin przekłada się na likwidację oddziałów ginekologiczno-położonych w niektórych szpitalach. W 2010 roku utrzymywało je ponad 450 placówek w całym kraju, a obecnie tylko nieco ponad 400. Cytowany przez Rynek Zdrowia prof. Krzysztof Czajkowski, konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii zauważa ponadto, że na oddziałach, gdzie odbywa się około 200 porodów rocznie (w praktyce jeden na kilka dni) wątpliwości budzić może także doświadczenie i przygotowanie personelu, który nie ma możliwości rozwoju kwalifikacji. Kameralny oddział może wydawać się rodzącym bardziej komfortowy, jednak z tego punktu widzenia nie zawsze zagwarantuje właściwy przebiegu porodu, podczas którego pojawią się komplikacje. 

Porodówki nie znikną całkowicie, ale ich liczba może zmaleć, co będzie uciążliwe dla rodzących, które mogą być zmuszone dojeżdżać do placówki oddalonej nawet o kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania. 

Jakość opieki na pierwszym miejscu

Eksperci są jednak zgodni, że w przypadku oddziałów położniczych kwestie ekonomiczne powinny znajdować się na dalszym planie, ponieważ na pierwszym znajduje się zapewnienie ciężarnym jak najlepszej opieki. Kobiety rodzą dzieci coraz później, co zwiększa ryzyko powikłań, a świadomość praw, jakie przysługują im w szpitalu również jest znacznie bardziej powszechna. Do rangi symbolu urosły liczne apele o udostępnienie wszystkim rodzącym możliwości skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego przy porodzie fizjologicznym. Przez wzgląd na brak anestezjologów, w zdecydowanej większości szpitali taka forma znieczulenia to wyjątek, a nie reguła, a w wielu z nich w ogóle nie dopuszcza się możliwości stosowania go. Anestezjolog musi być obecny przy porodzie przez cięcie cesarskie, którego nie można przeprowadzić bez znieczulenia, jednak w przypadku porodu siłami natury takiego obowiązku nie ma.

Dofinansowanie do znieczulenia zewnątrzoponowego miało, przynajmniej w teorii, zwiększyć jego dostępność i zmniejszyć liczbę cięć cesarskich. W praktyce liczba znieczuleń wciąż jest bardzo niska, a porody cesarskie nadal cieszą się ogromną popularnością.

Powiązane produkty

Wciąż brakuje anestezjologów

NFZ wycenił znieczulenie zewnątrzoponowe na 416 złotych, które trafia do szpitalnej kasy po każdym porodzie z jego użyciem. Wcześniej wszystkie porody, ze znieczuleniem lub bez, były wyceniane tak samo (na około 1800 zł), więc placówki nie miały motywacji żeby wychodzić poza standard. NFZ twierdzi, że od lipca 2016 roku, gdy nowe przepisy weszły w życie, liczba porodów ze znieczuleniem zewnątrzoponowym wzrosła trzykrotnie, jednak statystyki pokazują, że ich ilość pozostała na bardzo podobnym poziomie. Zgodnie z informacjami „Dziennika Gazety Prawnej”, w pierwszym roku obowiązywania nowej wyceny takich zabiegów wykonywano 1600 rocznie, a obecnie około 1700. Oznacza to, że szansę na poród bez bólu ma zaledwie jedna na 12 rodzących. 

Zwiększenie dostępności znieczulenia zewnątrzoponowego miało również wpłynąć na spadek liczby porodów przez cięcie cesarskie. Ze statystyk wynika, że na tle Europy przodujemy w liczbie zabiegów tego typu, które obecnie stanowią niecałe 40 proc. wszystkich porodów. W 2016 roku ich odsetek wyniósł dokładnie 37.4 proc., podczas gdy przed wprowadzeniem zmian w lipcu 2016 roku 44 proc. porodów odbywało się tą metodą. 

Mało personelu, wiele obowiązków

Nowe standardy okołoporodowe mają objąć także ustalenia dotyczące przebiegu i kwalifikacji do porodu, włącznie z możliwością wyboru miejsca, w którym się odbędzie, wspomnianego już sposobu niwelowania bólu oraz obecności członka rodziny przy porodzie, które w myśl nowelizacji ma być prawem kobiety.

Nacisk kładziony będzie również na edukację, w tym przygotowanie kobiety do naturalnego karmienia, ogólną wiedzę o laktacji i korzyściach z niej płynących oraz umiejętności opieki nad noworodkiem. To zadanie dla położnych, które jednak już teraz mają na tyle dużo obowiązków, że obciążenie ich kolejnymi może wymusić zwiększenie zatrudnienia. Większy udział w opiece nad ciężarną zgodnie ze standardami mają mieć także psychologowie, którzy do tej pory nie byli obecni na oddziałach położniczych na stałe. To błąd, ponieważ depresja jest najczęstszym powikłaniem okresu okołoporodowego, dotykającym więcej matek niż np. cukrzyca ciążowa. Wbrew nazwie, może rozpocząć się jeszcze przed narodzinami dziecka i trwać w nawet do roku po porodzie. By zmniejszyć skalę problemów z depresją poporodową należałoby wprowadzić przesiewowe testy psychologiczne określające ryzyko zachorowania na depresje poporodową u matek. Jedną z metod jest stosowanie tzw. Edynburskiej Skali Depresji Poporodowej, czyli testu złożonego z 10 pytań, które na podstawie subiektywnych odczuć ciężarnej pozwalają stwierdzić, czy zasadne byłoby udzielenie jej pomocy psychologicznej. 

Dziennik Gazeta Prawna, Rynek Zdrowia, Polska Agencja Prasowa

Twoje sugestie

Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym.

Zgłoś uwagi Ikona

Polecane artykuły

  • Jakie są zagrożenia związane z późną ciążą? Jakie badania wykonać?

    W dzisiejszych czasach wiele osób decyduje się na potomstwo później, niż miało to miejsce jeszcze kilkanaście lat temu. Choć niesie to za sobą wiele korzyści, warto poznać również potencjalne zagrożenia takiej ciąży. Kiedy mówimy o późnej ciąży oraz jakie badania należy wykonać w trakcie jej trwania?

  • Badanie KTG płodu - na czym polega i kiedy się je wykonuje?

    Badanie KTG, znane również jako kardiotokografia, to nieinwazyjne badanie, które pozwala na monitorowanie czynności serca płodu oraz skurczów mięśnia macicy. Jest to podstawowe badanie wykonywane najczęściej w okresie okołoporodowym, które dostarcza cennych informacji na temat stanu zdrowia dziecka i przebiegu porodu. Na czym polega KTG? Jak je interpretować?

  • Badania prenatalne – kiedy je wykonać? Jak wyglądają i ile kosztują?

    Badania prenatalne są coraz częściej wykorzystywane w trakcie ciąży i stanowią nieoceniony wkład w opiekę nad kobietą ciężarną. Dzięki ich wykonaniu lekarze są w stanie z dużym prawdopodobieństwem określić dobrostan płodu oraz wykluczyć bądź potwierdzić potencjalne nieprawidłowości w jego rozwoju. Czym są badania prenatalne oraz jaki jest koszt ich wykonania?

  • In vitro – na czym polega? Przebieg, skuteczność, koszt

    Zgodnie ze stanowiskiem Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) problemy z płodnością ma ok. 12% populacji. Szacuje się, że w Polsce dotyczy to aż 20% osób w wieku reprodukcyjnym. Nadzieję na posiadanie potomstwa daje jednak metoda in vitro, która w dużej mierze jest finansowana z programów samorządowych.

  • Jakie są objawy niedoczynności tarczycy w ciąży? Czy można ją leczyć? Normy badań

    Niedoczynność tarczycy w ciąży może zwiększyć ryzyko związane z poronieniem, odklejeniem łożyska, niedokrwistością, nadciśnieniem ciążowym czy krwawieniem poporodowym. Wyjątkowo newralgiczny moment to ten, kiedy niedoczynność wystąpi w pierwszym trymestrze ciąży. Jak diagnozować i leczyć niedoczynność tarczycy u kobiety w ciąży, tak aby terapia była skuteczna i nie zaszkodziła dziecku?

  • Jak sobie radzić z alergią w ciąży?

    Co piąta kobieta w ciąży cierpi na alergię, zwłaszcza na alergiczny nieżyt nosa i astmę alergiczną. W czasie ciąży może pojawić się także alergiczne zapalenie spojówek, ostra pokrzywka, alergia pokarmowa, alergia na leki, a nawet anafilaksja. Jak zatem radzić sobie z alergią w ciąży? Jakie leki można stosować na alergię w ciąży? Czy w ciąży można robić testy alergiczne? I czy alergia w ciąży szkodzi dziecku?

  • Krew pępowinowa – znaczenie, przechowywanie

    Poród to wyjątkowy moment w życiu kobiety. To również jedyna okazja do zabezpieczenia unikalnych komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Ich wykorzystanie jest możliwe w leczeniu ponad osiemdziesięciu schorzeń onkologicznych i hematologicznych.

  • Czy kobieta w ciąży może przyjmować symetykon? Jak działają leki na nadmierne gazy?

    Wzdęcia to powszechny i uciążliwy problem dotykający wiele kobiet w ciąży. Często zupełnie niepotrzebnie uznawany za wstydliwy i pomijany w rozmowie z lekarzem, co utrudnia znalezienie skutecznych rozwiązań i zmniejszenie dyskomfortu u przyszłej mamy. Tymczasem istnieją dobre i bezpieczne sposoby, by złagodzić nieprzyjemne dolegliwości. Co może zastosować kobieta oczekująca dziecka i dlaczego w ciąży pojawiają się wzdęcia?

Porozmawiaj z farmaceutą
Infolinia: 800 110 110

Zadzwoń do nas jeśli potrzebujesz porady farmaceuty.
Jesteśmy dla Ciebie czynni całą dobę, 7 dni w tygodniu, bezpłatnie.

Pobierz aplikację mobilną Pobierz aplikację mobilną Doz.pl

Ikona przypomnienie o zażyciu leku.
Zdarza Ci się ominąć dawkę leku?

Zainstaluj aplikację. Stwórz apteczkę. Przypomnimy Ci kiedy wziąć lek.

Dostępna w Aplikacja google play Aplikacja appstore
Dlaczego DOZ.pl
Niższe koszta leczenia

Darmowa dostawa do Apteki
Bezpłatna Infolinia dla Pacjentów.

ikona niższe koszty leczenia
Bezpieczeństwo

Weryfikacja interakcji leków.
Encyklopedia leków i ziół

Ikona encklopedia leków i ziół
Wsparcie w leczeniu

Porady na czacie z Farmaceutą.
E-wizyta z lekarzem specjalistą.

Ikona porady na czacie z farmaceutą
Newsletter

Bądź na bieżąco z DOZ.pl

Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Regulaminie.

Zamnij