
Ukraina przyciąga polskich kuracjuszy
Do sanatorium najczęściej jeździmy by podreperować zdrowie w związku ze schorzeniami górnych dróg oddechowych, nadciśnieniem, stanami pozawałowymi, dyskopatią kręgosłupa czy zwyrodnieniami stawów.
Aktualnie na Lubelszczyźnie na skierowanie do takiej placówki czekać trzeba nawet 20 miesięcy (do 7 na miejsce w szpitalu uzdrowiskowym), a w kolejce znajduje się niemal 30 tys. pacjentów. W Małopolsce na przydział czeka 66 tys. pacjentów, którzy na miejsce w sanatorium czekać muszą ponad 28 miesięcy. Podobnie jest na Mazowszu, gdzie trzeba nastawić się na blisko 2 lata oczekiwania, a w kolejce znajdują się 122 tysiące potencjalnych kuracjuszy.
Ile kosztuje pobyt w polskim sanatorium?
Do czekania mobilizują niskie ceny wyjazdów, wahające się od 300 do 600 zł za trzytygodniowy turnus. Ceny zależą od liczby kuracjuszy oraz standardu pobytu i rosną wraz z chęcią jego zwiększenia. Do ceny podstawowej zawsze doliczyć trzeba opłatę klimatyczną, mogącą wynieść nawet 100 zł, a w zależności od potrzeb dopłatę do lepszego wyżywienia (maksymalnie 250 zł), telewizji czy nawet czajnika elektrycznego w pokoju. Dodatkowo płatne zazwyczaj jest także miejsce parkingowe (około 200 zł), jeśli mamy zamiar korzystać z samochodu w czasie pobytu. W cenie bazowej mamy oczywiście opiekę lekarską i zabiegi, ale chcąc zwiększyć ich zakres również trzeba liczyć się z kosztami. W efekcie pierwotne 300 lub 600 zł z łatwością mogą zmienić się w 1000 zł i więcej. W tej cenie na sanatorium w znacznie wyższym standardzie, choć na krótszy okres pobytu, można liczyć wybierając jeden z ośrodków na Ukrainie.
Truskawiec na zdrowie
Jako przykład „Gazeta Wyborcza” podaje Truskawiec, oddalony o około 85 km od Lwowa i 90 od przejścia granicznego w Medyce. Ta miejscowość słynie z wód uzdrowiskowych i posiada wiele ośrodków leczniczych, w których w przeszłości leczyli się między innymi Józef Piłsudski czy Julian Tuwim. Ośmiodniowy pobyt w jednym z ośrodków kosztuje 1200 zł, z wyżywieniem, zakwaterowaniem i zabiegami w cenie. Chętni mogą dokupić dodatkowe kuracje, przykładowo masaż pleców za 20 złotych. Z kolei pobyt w czterogwiazdkowym hotelu uzdrowiskowym Karpaty to koszt około 120 zł za dobę w pokoju dwuosobowym, a w cenie dostajemy również konsultacje lekarskie, zabiegi, dostęp do basenu i siłowni oraz wyżywienie przystosowane do indywidualnych potrzeb. Chętni mogą także korzystać ze zorganizowanych wycieczek do ukraińskich miast, w tym Lwowa.
Źródło: Gazeta Wyborcza