
Wirus Zika: ciężarne zarażone w USA
Zgodnie z informacjami ujawniony przez CDC 26 lutego, trzy z zarażonych ciężarnych już urodziły dzieci, a mikrocefalię wykryto u jednego z nich. Dwie kobiety poroniły z dotąd nieznanych przyczyn, a następne dwie zdecydowały się na aborcję, przy czym u dziecka jednej wykryto poważny niedorozwój mózgu. Ostatnie dwie zarażone ciężarne wciąż są w ciąży i jak na razie nie poinformowano, by przebiegały one nieprawidłowo. Wyniki badań CDC są kolejnym argumentem za powiązaniem wirusa Zika z małogłowiem, choć wciąż brak jednoznacznych dowodów na potwierdzenie tej tezy. Wszystkie ciężarne zarażone wirusem Zika przebywały w krajach Ameryki Południowej lub Środkowej.
Nie tylko mikrocefalia
Jak na razie liczba zakażeń jest stosunkowo niewielka – CDC od sierpnia 2015 roku przebadało na obecność wirusa 257 kobiet w ciąży, stwierdzając go u 9 z nich. Lekarze od początku ostrzegali, że Zika jest najbardziej niebezpieczny właśnie dla ciężarnych, ponieważ może wywoływać poważne wady płodu, z małogłowiem na czele. Zdaniem naukowców Zika może również przyczyniać się do wystąpienia innego poważnego schorzenia, zespołu Guillaina-Barrego, który może skutkować paraliżem lub nawet śmiercią. Z tego powodu władze Brazylii wydały zalecenie, by kobiety planujące powiększenie rodziny powstrzymały się z tą decyzją do chwili zażegnania zagrożenia. Swoje plany powinny również zmienić kobiety w ciąży planujące podróż do Brazylii.
To niemal pewne – Zika przenosi się drogą płciową
Jak wspomnieliśmy wcześniej, wpływ wirusa Zika na wystąpienie mikrocefalii u dzieci zarażonych kobiet jest wysoce prawdopodobny, ale nadal nie potwierdzony, choć kolejne przypadki zakażeń zdają się umacniać tę tezę. Początkowa teoria dotycząca przenoszenia się wirusa drogą płciową również wydaje się coraz bardziej prawdopodobna. CDC poinformowało również o sześciu przypadkach przeniesienia wirusa na drodze kontaktów seksualnych, co wcześniej, głównie przez wzgląd na niewielką liczbę przypadków, nie było uważane za powszechne. Kolejny w ten weekend stwierdzono we Francji. U zarażonej kobiety wykryto go po tym, gdy odbyła stosunek seksualny z mężczyzną, który wrócił z Brazylii. Kobieta nie jest w ciąży i czuje się dobrze.
Polecane dla Ciebie
Zika już w 30 krajach
Zagrożenie wirusem zniechęciło do podróży do Ameryki Południowej wielu potencjalnych turystów, jednak wielu wciąż tam przebywa bądź nie planuje odwołania wyjazdu, stając się potencjalnym źródłem zagrożenia. Tylko w ostatnim czasie obecność wirusa stwierdzono u Hiszpanki, dwóch Czechów, trzech Brytyjczyków oraz 10 obywateli Holandii, którzy przywieźli go z podróży. W związku z tym do tej pory wirus Zika dotarł do 30 państw świata (jak na razie nie do Polski). Największe spustoszenia nadal dotyczą Brazylii, gdzie zgodnie z podejrzeniami wirus doprowadził do mikrocefalii u około 4300 dzieci.
Źródła: PAP, RMF FM