
Kontakt "skóra do skóry"
Wcześniej, bezpośrednio po porodzie, dziecko było myte, ważone i mierzone. Takie postępowanie powodowało, że noworodek szybko się ochładzał, miał problemy z oddychaniem i często wymagał pobytu w inkubatorze, aby go dogrzać oraz poddać krótkiej obserwacji.
Kontakt z matką od pierwszych chwil życia
Obecnie, bezpośrednio po porodzie, każda matka, której stan zdrowia na to pozwala, może od razu przytulić swojego maluszka - krótko mówiąc - maluch po „wyjściu z brzucha mamy” od razu zostaje położony na piersi matki. Dzięki temu noworodek szybciej osiąga prawidłową temperaturę ciała i ogrzewa się (temperatura skóry matki to około 37oC), a co za tym idzie dochodzi do szybszej adaptacji układu oddechowego oraz mniejszej częstości bezdechów. Poza tym maluch przystawiony od razu do piersi pije z niej siarę, czyli pierwsze mleko matki, najbogatsze w przeciwciała, dzięki czemu nabiera większej odporności i rzadziej choruje w przyszłości. Kontakt skóra do skóry zapewnia także dziecku zdecydowanie większe poczucie bezpieczeństwa, maluch od razu nawiązuje bardzo bliską więź ze swoją mamą.
Taki kontakt skóra do skóry powinien trwać nieprzerwanie minimum dwie godziny, po tym czasie malucha może zabrać personel medyczny, aby go zważyć, zmierzyć i zbadać. Czasami zdarza się jednak, że kobieta nie chce po dwóch godzinach rozstawać się ze swoim dzieckiem - wtedy lekarz wykonuje pierwsze badanie bardzo delikatnie na brzuchu mamy i dopiero, kiedy kobieta zgodzi się na to, aby oddać dziecko, maluch jest ważony i mierzony, a także poddawany szczegółowym badaniom.
Kontakt "skóra do skóry" z ojcem?
Czasami może się zdarzyć, że kobieta po porodzie wymaga od razu wykonania zabiegu położniczego - wtedy kontakt skóra do skóry dziecko może mieć zapewniony przez swojego tatę. Innym przeciwwskazaniem do kontaktu skóra do skóry może być także zły stan zdrowia noworodka, który od razu wymaga lekarskiej interwencji.
Nowe przepisy powodują, że rodzice mają możliwość nawiązania od razu bardzo bliskiej więzi ze swoim maleństwem, poza tym takie postępowanie niesie za sobą ogromne korzyści zdrowotne dla malucha. Choć nie jest to jeszcze częsta procedura, to jednak szpitale zaczynają po kolei wdrażać ją w życie. Do momentu, kiedy nie stanie się ona standardem wszędzie, każda kobieta ma prawo wybrać szpital, w którym chce rodzić.