anty-TPO – norma, wysokie, niskie. Kiedy należy wykonać oznaczenie aTPO? Cena i skierowanie na badanie
Badanie poziomu anty-TPO, czyli autoprzeciwciał skierowanych przeciwko peroksydazie tarczycowej, najczęściej zleca się pacjentkom, u których podejrzewa się chorobę autoimmunologiczną tarczycy, jaką jest np. Hashimoto. W celu sprawdzenia tego parametru należy oddać krew w laboratoryjnym punkcie pobrań o dowolnej porze dnia, bez konieczności bycia na czczo. Najczęściej anty-TPO oznacza się wraz z określeniem poziomu innych parametrów hormonalnych należących do tzw. panelu tarczycowego, czyli TSH, FT3 i FT4, anty-TG i TG. Ile kosztuje badanie anty-TPO i jakie są jego normy? Odpowiedzi na te pytania znajdują się w niniejszym artykule.
Oznaczenie poziomu przeciwciał anty-TPO jest jednym z podstawowych badań biochemicznych stosowanych do oceny wydolności pracy tarczycy, szczególnie u pacjentów z podejrzeniem choroby autoimmunologicznej tego narządu. Chociaż sam podwyższony wynik anty-TPO nie pozwala na postawienie jednoznacznego rozpoznania, tak z pewnością stanowi bardzo istotny parametr, który jest wykorzystywany podczas prowadzenia procesu diagnostycznego choroby Hashimoto i choroby Gravesa-Basedowa. Stężenie anty-TPO powinno być oznaczane u wszystkich osób, u których wyniki badań hormonów tarczycy znalazły się poza zakresem norm, a także w przypadku stwierdzenia nieprawidłowego obrazu gruczołu w badaniu USG tarczycy, wskazującego na podejrzenie jednej z chorób autoimmunologicznych.
Co to jest anty-TPO?
Celem badania anty-TPO jest oznaczenie poziomu przeciwciał skierowanych przeciwko peroksydazie tarczycowej, produkowanych przez komórki wydzielnicze (pęcherzyki) tarczycy. Przeciwciała anty-TPO należą do grupy tzw. autoprzeciwciał, czyli białek wytwarzanych przez układ immunologiczny i skierowanych przeciwko komórkom własnego organizmu. Produkcja przeciwciał anty-TPO zachodzi w momencie uznania własnych komórek za obce i może rozpocząć proces ich niszczenia, co w konsekwencji doprowadzi do zapalenia i niewydolności tarczycy. Peroksydaza tarczycowa, która jest „głównym celem ataku" przeciwciał anty-TPO, to enzym niezbędny do prawidłowej syntezy dwóch najważniejszych hormonów tarczycy, czyli trójjodotyroniny (FT3) i tyroksyny (FT4). Stąd w przypadku obniżenia stężenia któregoś z nich, często zleca się pacjentom wykonanie badania stężenia anty-TPO, aby wykluczyć lub potwierdzić autoimmunologiczny charakter ich choroby.
anty-TPO – kto i kiedy powinien wykonać badanie?
Oznaczenie poziomu przeciwciał anty-TPO powinno być wykonane u pacjentów podejrzewanych zarówno o niedoczynność, jak i nadczynność tarczycy. Badanie to wykonuje się najczęściej wraz z oznaczeniem poziomu hormonów tarczycy: TSH (hormonu tyreotropowego), FT3 (trójjodotyroniny) i FT4 (tyroksyny), a także oznaczeniem stężenia tyreoglobuliny (TG) i przeciwciał anty-TG, skierowanych przeciwko tyreoglobulinie. Dopiero łączna analiza wszystkich tych parametrów, wraz z oceną wyników badań obrazowych i zebraniem dokładnego wywiadu od pacjenta, pozwala na właściwe ocenienie kondycji tarczycy.
Stężenie anty-TPO często oznacza się także pacjentom cierpiącym na inne schorzenia autoimmunologiczne, takie jak toczeń rumieniowaty układowy, reumatoidalne zapalenie stawów (RZS), czy niedokrwistość złośliwą. Poziom przeciwciał anty-TPO powinien być również sprawdzony u wszystkich osób, u których planowane jest leczenie za pomocą leków, takich jak: amiodaron, interferon alfa i interleukina 2. Badanie poziomu przeciwciał przeciwko peroksydazie tarczycowej zalecane jest również kobietom, mającym trudności z zajściem w ciążę lub z jej donoszeniem, a także tym pacjentkom, u których doszło do przedwczesnego porodu. Oznaczenie anty-TPO u kobiet w ciąży umożliwia natomiast ocenienie ryzyka wystąpienia u nich poporodowego zapalenia tarczycy.
anty-TPO – norma
Przeciwciała anty-TPO nie powinny znajdować się we krwi zdrowych osób. Okazuje się jednak, że u około 5% z nich mogą się one pojawiać i nie mają żadnego związku z rozwijaniem się jakiejkolwiek choroby. Częstość pojawiania się tego stanu wzrasta wraz z wiekiem pacjenta i tak wśród kobiet powyżej 60. roku życiu może to być nawet 10–15% tej populacji.
Ze względu na to, że do oznaczania anty-TPO wykorzystywane mogą być różne metody, każde laboratorium ustala swój własny zakres referencyjny. Jest to jeden z nielicznych parametrów, dla którego brak jest jednej, uniwersalnej normy. Warto zatem, aby pacjenci, którzy powtarzają test po raz kolejny, robili to w tym samym punkcie pobrań, szpitalu czy laboratorium, co umożliwi porównanie uzyskanych wyników.
anty-TPO – o czym świadczy zbyt wysokie miano przeciwciał?
Obecność przeciwciał przeciwtarczycowych jest bardzo istotnym i czułym wskaźnikiem wystęowania choroby Hashimoto: przeciwciała anty-TPO pojawiają się we krwi w 60–90% przypadków tej choroby. Zwiększone stężenie anty-TPO stwierdza się również w 80% przypadków nadczynności tarczycy, w 50% przypadków pierwotnej niedoczynności tarczycy u dorosłych, ponadto u około 60–85% chorych na chorobę Gravesa-Basedowa, w 50–70% przypadków poporodowego zapalenia tarczycy i w niemal 20% przypadków raków tarczycy.
Wzrost miana przeciwiciał anty-TPO może niekiedy poprzedzać pojawianie się pozostałych objawów niedoczynności tarczycy, czyli wzrostu TSH i spadku FT4, stąd prawidłowy poziom tych hormonów nie jest potwierdzeniem braku schorzeń gruczołu tarczowego. W przypadku, gdy stężenia hormonów mieszczą się w zakresie normy, a miano przeciwciał anty-TPO rośnie, wymagana jest konsultacja z lekarzem i dalsza, dokładniejsza diagnostyka.
anty-TPO – o czym świadczy za niskie miano przeciwciał?
Ze względu na to, że przeciwciała anty-TPO nie występują u wszystkich pacjentów z chorobą Hashimoto i chorobą Gravesa-Basedowa, należy pamiętać, że ujemny wynik badania nie wyklucza obecności tych schorzeń. Decyzja o ewentualnym leczeniu podejmowana jest zawsze na podstawie całościowego obrazu i historii danego pacjenta.
anty-TPO – jak przygotować się do badania? Cena/refundacja
Aby oznaczyć poziom przeciwciał anty-TPO, konieczne jest pobranie od pacjenta próbki krwi żylnej. Na wynik badania nie wpływa dieta ani wysiłek fizyczny, stąd można się na nie zgłosić w dowolnej porze dnia, bez wcześniejszego przygotowania. Nie istnieją również wskazania dotyczące oddania krwi, będąc na czczo. Koszt badania wykonywanego komercyjnie waha się w granicach od 25 do 50 zł. Jeśli jednak jest ono realizowane na podstawie skierowania od lekarza endokrynologa (lekarz POZ nie może wystawić takiego skierowania), to pacjent nie ponosi żadnych związanych z nim kosztów, ponieważ badanie poziomu anty-TPO jest refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ).