
Nowy sposób na zwiększenie puli organów do transplantacji
Kiedy konieczne jest przeszczepienie płuc?
Transplantacja jednego płuca, obu płuc bądź płuc i serca są zabiegami wykonywanymi u chorych z ciężkimi, nieodwracalnymi uszkodzeniami tego narządu. Konieczność przeszczepienia płuc pojawia się w momencie, w którym wszystkie inne metody leczenia farmakologicznego i zabiegowego się wyczerpały i nie ma możliwości zahamowania dalszego rozwoju choroby.
Wśród najczęstszych wskazań do transplantacji jednego płuca wymienia się:
- choroby obturacyjne płuc,
- choroby restrykcyjne płuc,
- choroby naczyń płucnych.
Transplantacji obu płuc dokonuje, kiedy występuje:
- mukowiscydoza,
- rozstrzenie oskrzeli.
Natomiast wskazania to przeszczepu płuc i serca to:
- zespół Eissenmengera,
- przewlekła zatorowość płucna,
- pierwotne nadciśnienie płucne.
Istnieje wiele przeciwwskazań do transplantacji płuc. Międzynarodowa Organizacja Przeszczepów Serca i Płuc (ISHLT) wymienia m. in:
- chorobę nowotworową (do 5 lat od wyleczenia),
- nieuleczalną niewydolność wielonarządową (serce, nerki, wątroba),
- chorobę niedokrwienną mięśnia sercowego,
- uzależnienie (okres abstynencji to minimum 6 miesięcy).
Płuca na wagę złota
Płuca są szczególnie trudnym organem do pozyskania, dlatego każde są na wagę złota. Dzięki odkryciu naukowców z USA ich dostępność może się zwiększyć, a wszystko to za sprawą terapii wykorzystującej krew pochodzącą od świni. Ich eksperyment obejmował próbę rewitalizacji płuc pobranych ze zwłok i uznanych za nienadające się do transplantacji.
Istnieją sposoby na podtrzymanie ich funkcjonowania, a do najpopularniejszych należy EVLP, czyli perfuzja płuc ex vivo, która pozwala podtrzymać funkcje płuc poza ciałem na 6 do 8 godzin. Ten czas niestety nie zawsze jest wystarczający, by zrewitalizować tkankę i przystosować organ do przeszczepu.
Powiązane produkty
Zwierzęce krążenie podtrzymuje funkcje płuc
To pozwala przedłużyć żywotność płuc, w czym pomaga zastosowanie wentylatorów, dzięki którym przez organ nieustannie przepływa świeże powietrze. Naukowcy zapewniają także, że proces ten nie ma negatywnego wpływu na zwierzęta. Co więcej, w trakcie procedury świnie mogą być przytomne, poruszać się, a nawet bawić, więc z „filtracją” nie wiążą się żadne dolegliwości bólowe.
Dzięki zastosowaniu tej metody możliwe jest podtrzymywanie funkcji płuc przez 24 godziny, podczas których następuje stopniowa regeneracja organu, a szanse na wykorzystanie go do przeszczepu rosną. Maksymalny czas podtrzymają funkcji płuc, który udało się osiągnąć przez naukowców wykorzystując krążenie krzyżowe z udziałem żywej świni, wyniósł aż 4 dni, co jest wydarzeniem bez precedensu.
Potencjalnie przełomowe odkrycie
Wyniki badania dają nadzieję, ale sama terapia pozostaje w fazie eksperymentalnej i jak twierdzą naukowcy, upłynie sporo czasu zanim metoda ta znajdzie zastosowanie w praktyce klinicznej. Konieczne jest sprawdzenie, czy nie niesie ona ryzyka dla biorcy i zapewnia wystarczające wsparcie organu, by mógł normalnie funkcjonować po przeszczepie. Niemniej krążenie krzyżowe niesie za sobą ogromny potencjał w kontekście transplantacyjnym, zwłaszcza, że operacje tego typu niosą za sobą szereg rozmaitych niebezpieczeństw i każdy sposób na zwiększenie szans na powodzenie jest na wagę złota.