Regeneracja skóry po opalaniu. Co jest najważniejsze?

Każdy z nas chciałby mieć zdrową i jednocześnie pięknie opaloną skórę. Zbyt długie opalanie nie jest procesem, który jest jednak dla skóry korzystny. Niestety wszędobylskie promienie UV to bodziec działający bardzo negatywnie na skórę. Wylegując na leżaku na słońcu lub pływając w wodzie przez długie godziny, bardzo wysuszamy naszą skórę, przez co łatwo o jej podrażnienie, o czym zwykle łatwo zapomnieć. Skóra podrażniona, jest bardzo podatna na bodźce zarówno zewnętrzne jak i te wewnętrzne. Można to wykorzystać przy jej regeneracji po opalaniu. Istnieje kilka metod, które zadziałają jak łagodzący okład po intensywnych, słonecznych kąpielach.

Jeśli po kąpieli słonecznej przetrwale odczuwalne są niepokojące objawy takie jak bóle skóry i mięśni, plamy skórne lub powiększone, sączące się znamiona/ pieprzyki, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Są to sygnały, które jak najszybciej należy skonsultować się z lekarzem. Takich objawów nie wolno bagatelizować. To co może wydawać się niegroźne może doprowadzić do przykrych w konsekwencjach skutków. Objawy, które utrzymują się długo po opalaniu koniecznie powinny być zweryfikowane przez lekarza.

Oczyszczanie

Aby dobrze przystąpić do regeneracji skóry po opalaniu trzeba ją odpowiednio oczyścić. Po opalaniu pory skóry są rozszerzone. Wydzielany jest również nadmiar sebum. Skóra jest wtedy podatna na zbieranie się na jej powierzchni wszelkiego rodzaju zanieczyszczeń oraz jest dobrym siedliskiem dla bakterii.

Złuszczanie

Następnym etapem jest złuszczanie, ale warto z tym chwilę poczekać. Peeling powinno się zrobić, kiedy to skóra jest doprowadzona do normalnego stanu. Nie zaleca się rozpoczynania złuszczania rozpalonej, czerwonej i wrażliwej skóry, tuż po opalaniu, gdyż możemy siebie w ten sposób zrobić dużą krzywdę. Złuszczanie skóry to jeden z najskuteczniejszych sposobów przyśpieszających jej odnowę. Warto zrobić peeling twarzy i całego ciała, gdyż usuniemy w ten sposób obumarłe komórki naskórka. Nie można też przesadzić z tym elementem pielęgnacji. Niezależnie od preparatu, zawsze należy postępować zgodnie ze wskazówkami producenta zawartymi na opakowaniu. Efekty: spłycone zmarszczki, skóra wygładzona, przygotowana do dalszego kolejnego kroku, czyli kremu nawilżającego.

Nawilżanie

Dobry krem to podstawa pielęgnacji. Warto wybrać bogaty w składniki odżywcze, tłusty krem, który będzie uzupełniał niezbędne substancje utracone w czasie opalania. W składzie należy szukać witamin A, E, C, alantiony czy pantenolu. Wykorzystać można leczniczą i kojącą moc aloesu, jako składnika kremu. Wyciąg z aloesu ma działanie chłodzące, przeciwzapalne oraz jest bardzo silnym przeciwutleniaczem. Dodatkowo zalecana jest suplementacja multiwitaminowa, tuż po samym okresie opalania. Uzupełnimy w ten sposób niedobory witamin i minerałów.

Wybielanie

Melanina to barwnik wytwarzany przez skórę w wyniku działania promieniowania UV. Zdarza się, że melanina wytwarzana jest nierównomiernie. W miejscach gdzie jest go więcej pozostają na skórze ciemniejsze plamy. Działać można dwojako. Albo używać kosmetyków, które ograniczą wytwarzanie melaniny w miejscach, w których jest jej więcej. Albo wykorzystamy kosmetyki, które rozjaśnią plamy już istniejące. Z naturalnych składników, świetnym wybielaczem dla skóry jest sok z cytryny. Preparaty takie powinno się nakładać dwa razy dziennie na całą twarz.

Maska odżywcza

Na sam koniec warto nałożyć na skórę maskę odżywczą. Zastosować można wszelkiego rodzaju maski nawilżające. Świetnie jednak sprawdzi się również naturalny okład roślinny. Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare L.), to roślina często występująca na polskich łąkach. Surowiec ten posiada niebieskie kwiaty, z których wyrastają długie pręciki w kształcie języka węży oraz charakteryzuje się szorstką łodygą. Stąd też jego nazwa. Roślina ta posiada właściwości zbliżone do żywokostu. Przyspiesza gojenie się ran i zmiękcza naskórek. Podczas kwitnienia roślina zawiera duże ilości alantiony. Aby przygotować okład regeneracyjny wystarczy zetrzeć ziele w moździerzu i nałożyć na twarz. Taka maska nie zawiera konserwantów i będzie się świetnie sprawdzała jako odżywka dla zmęczonej skóry. 20 minutowa maska może zdziałać cuda.