Czy filtry przeciwsłoneczne blokują naturalną syntezę witaminy D3?
Witamina D jest niezbędna w organizmie, ponieważ między innymi utrzymuje nasze kości w dobrej kondycji. Niestety mieszkając w mniej nasłonecznionej części Europy jesteśmy narażeni na jej niedobór. Kremy z filtrem minimalizują negatywny wpływ słońca na naszą skórę, ale czy ta bariera może również hamować przyswajanie witaminy D?
Rola witaminy D w organizmie
Witamina D pomaga wchłaniać wapń, dlatego odgrywa bardzo ważną rolę przy leczeniu osteoporozy i przyczynia się do obniżenia poziomu cukru we krwi u diabetyków. Kobiety w ciąży powinny zwrócić szczególną uwagę na odpowiedni poziom witaminy D ponieważ zaobserwowano, że u dzieci w łonie matki, którym jej brakowało, częściej występowała cukrzyca typu 1 a nawet stwardnienie rozsiane.
Można podnieść poziom witaminy D decydując się na suplementację, zanim jednak zdecydujemy się na jakikolwiek suplement diety należy zasięgnąć porady lekarza. Najprostszym i najlepszym sposobem na podniesienie poziomu witaminy w organizmie jest częste przebywanie na powietrzu, zwłaszcza jesienią i zimą, kiedy słońca jest najmniej.
Opalanie – dobre czy złe?
Podczas opalania promienie UV rozszczepiają cholesterol wskutek czego powstaje witamina D3. Synteza ta zaspokaja nawet 90% zapotrzebowania organizmu na ten związek. Ale nie od dziś wiadomo, że ze słońcem nie należy przesadzać, nawet przy niedoborach witaminy D. Podczas opalania bez obaw możemy stosować filtry UV, które nie zaburzają syntezy witaminy D. Brytyjscy naukowcy przebadali 79 osób, które podczas wakacji na Teneryfie stosowały kremy z filtrem. U każdej z tych osób stwierdzono wzrost witaminy D, niezależnie od tego, jaką ilość kremu nakładały na skórę.
Pamiętajmy więc o zdrowym rozsądku i wychodząc na plażę, włóżmy do torby krem z filtrem. Nie zastopuje on wchłaniania witaminy D, a pomoże skutecznie ochronić skórę przed nowotworami.