
Cały problem tkwi w nagłym odchudzaniu. Jeśli wcześniej często sięgałeś/aś po obfite posiłki, to naturalną reakcją ochronną (ze strony oranizmu) na odchudzanie, będzie odkładanie wszystkiego „na zapas”. Jeśli nagle zaczniesz przestrzegać bardzo restrykcyjnej diety, to grożą Ci nie tylko napady głodu, ale także zaburzenia ze strony układu pokarmowego tj. zaparcia (wynikające ze spowolnienia przemiany materii) oraz „efekt jojo”.
Co więcej, po przejściu na tak drastyczną dietę, zmniejszenie masy ciała nie wynika jedynie z utraty tłuszczu, ale także z obniżenia masy mięśniowej. „Spalasz” więc białka wchodzące w skład mięśni, a nie tłuszcz. Ponadto nie zawsze tego rodzaju dieta przynosi określone skutki. U niektórych osób, po zastosowaniu diety niskokalorycznej, zauważa się kompletny brak zmian w wadze, co dodatkowo wpędza odchudzającą się osobę w niepotrzebne kompleksy. Obniżając nagle ilość spożywanych kalorii w ciągu dnia, możesz mieć również pewność, że po pewnym czasie zaczniesz skarżyć się na brak sił witalnych, ospałość oraz częste zmiany nastrojów.
Bibliografia:
„Zdrowa żywność”, Dr J. Briffa, Warszawa 2000 r.
„Dieta fizjologiczna Tomasza Reznera”, T. Rezner