Probiotyk hamuje wchłanianie alkoholu o 70%. Czy to sposób na kaca i zdrowszą wątrobę?
Spożywanie alkoholu, nawet jedynie w celach towarzyskich, może prowadzić do problemów zdrowotnych. Naukowcy ze Szwecji opracowali probiotyczny suplement diety, który ma zmniejszać wchłanianie alkoholu z przewodu pokarmowego i ograniczyć potencjalne konsekwencje zdrowotne jego spożycia. Warto dodać, że w rzeczywistości nie ma takiej ilości spożywanego alkoholu, którą można uznać za całkowicie wolną od ryzyka.
- Badanie nad probiotykiem zmniejszającym wchłanianie alkoholu – jak wyglądało?
- Jaki był cel badania? Jak działają bakterie probiotyczne?
- Jakie były wyniki badania?
- Jakie zmiany zachodzą w organizmie po spożyciu alkoholu etylowego?
Badanie nad probiotykiem zmniejszającym wchłanianie alkoholu – jak wyglądało?
Badanie przeprowadzono na grupie 24 zdrowych pacjentów – 13 mężczyznach i 11 kobietach, w wieku od 25 do 33 lat, których BMI było w normie. Losowo przydzielono ich do grupy przyjmującej albo 2 kapsułki probiotyku na dobę (preparat określono skrótem AB001), albo placebo.
Ochotnicy mieli przyjmować AB001 lub placebo przez cały tydzień poprzedzający spożycie alkoholu. W dniu eksperymentu zjedli lekkie śniadanie i spożyli umiarkowaną ilość czystego alkoholu etylowego (wódki) – 0,3 g na kilogram masy ciała (np. jeśli ochotnik ważył 70 kg, przyjął 21 g alkoholu).
Czy wiesz, że można mieć alergię na alkohol? Dowiedz się więcej, jakie są objawy
Aby sprawdzić, jak po tygodniu zażywania dwóch kapsułek probiotyku i placebo pacjenci metabolizowali alkohol, wykonano dwa testy – na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, a także pobrano krew natychmiast po jego spożyciu, a następnie cyklicznie co 15 minut aż do upływu 6 godzin od momentu wypicia dawki. Sprawdzano także funkcje poznawcze (po godzinie od spożycia) oraz tolerancję pacjentów na spożyty alkohol. Eksperyment powtórzono w kolejnym tygodniu.
Jaki był cel badania? Jak działają bakterie probiotyczne?
Probiotyk AB001 składał się z naturalnie sfermentowanych otrębów ryżowych zawierających dwa gatunki Bacilli:
- bakterie probiotyczne Bacillus subtilis – typ mikroorganizmów, które naturalnie rozkładają związki pochodzenia roślinnego, głównie węglowodany i pektyny;
- bakterie Bacillus coagulans – wytwarzają formy przetrwalnikowe, które są odporne na działanie różnych niekorzystnych czynników, w tym także niskiego pH kwasu solnego w żołądku.
Dodatkowo suplement zawierał:
- L-cysteinę – aminokwas, który oprócz innych właściwości może także wspomagać regenerację wątroby;
- dekstrynę – stosowana jako prebiotyk, który wspomaga wzrost pożytecznych bakterii jelitowych;
- substancje pomocnicze: sole stearynianu magnezu, fosforan wapnia i fosforan potasu.
Zawartość/porcja (800 mg): fermentowane otręby ryżowe 560 mg, L-cysteina 200 mg, dekstryna 4 mg i substancje pomocnicze 36 mg. Preparat placebo zawierał 800 mg mąki ryżowej.
Bakterie w preparacie uwalniały się z kapsułek i „osadzały” w górnej części jelita cienkiego, gdzie pozostawały przez jeden dzień, zanim zostały wydalone z organizmu wraz z kałem. B. subtilis to patogeny, które metabolizują alkohol do dwutlenku węgla i wody, dzięki czemu zmniejszają ilość wchłanianego alkoholu przez organizm.
Jakie były wyniki badania?
Powszechnie wiadomo, że poziom alkoholu w wydychanym powietrzu i poziom alkoholu we krwi mają wysoką korelację, ale wyniki pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu są bardziej podatne na zmiany fizjologiczne, takie jak temperatura ciała i oddechu, czynność płuc i wzorzec oddychania przed wydechem.
Jest zatem bardzo możliwe, że ilość alkoholu w wydychanym powietrzu jest wywołana przez alkohol, który jest wchłaniany w górnym odcinku przewodu pokarmowego, to znaczy w błonie śluzowej policzków i żołądka, co wyjaśniałoby, dlaczego wpływ probiotyku AB001, który jest aktywny tylko w przewodzie pokarmowym, był bardziej wyraźny w badaniach krwi niż w testach oddechowych. Grupa, która przyjmowała placebo, otrzymała także jednorazową dawkę probiotyku AB001 przed wypiciem podwójnej ilości alkoholu. Okazało się, że w tym wypadku również doszło do zmniejszonego wchłaniania, niemniej było ono znacznie niższe, bo na poziomie 7-10%.
Pokazuje to, że dużo lepszy efekt można osiągnąć wówczas, kiedy bakterie zawarte w preparacie mają zapewniony wystarczający czas i są przyjmowane regularnie, aby mogły prawidłowo osadzić się w przewodzie pokarmowym.
Jakie były ograniczenia badania?
Szwedzi przyznają, że badanie mogłoby obejmować większą liczbę osób. Ponadto najbardziej wiarygodną sytuacją byłaby ta, kiedy osoby z grupy badanej mogłyby być również swoją grupą kontrolną w kolejnym podejściu do badania.
Jakie zmiany zachodzą w organizmie po spożyciu alkoholu etylowego?
Alkohol jest depresantem, substancją odurzającą i psychoaktywną. Po jego spożyciu rozpoczyna się proces metabolizowania – wchłaniania (w żołądku 20%, a w jelitach 80%) oraz przekształcania go (w wątrobie) do innych związków.
Bardzo szybko dochodzi do wchłaniania alkoholu w układzie pokarmowym – już w ciągu 5-10 minut od momentu spożycia można go wykryć we krwi. Po 15 minutach aż 50% spożytej dawki ulega wchłonięciu. W 90% alkohol jest eliminowany przez enzymy, a w 10% jest usuwany z organizmu wraz z moczem oraz wydychanym powietrzem.
Najwięcej alkoholu wchłaniają narządy, które są dobrze uwodnione, czyli wątroba, nerki, płuca i mózg. Nawet niewielka dawka alkoholu wpływa na układ nerwowy, chociażby poprzez zmianę szybkości reakcji, zaburzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej, spowalnianie procesu logicznego myślenia i rozumienia.
Czy metoda „klin klinem” na kaca jest skuteczna? Na czym polega?
Nadużywanie alkoholu zaburza prawidłową pracę układu pokarmowego. Mowa tu nie tylko o poszczególnych organach, ale także o samym jego funkcjonowaniu, gdyż alkohol może doprowadzać do nadmiernego przekrwienia błony śluzowej przewodu pokarmowego czy powstawania nadżerek. Może także doprowadzić do ostrego alkoholowego zapalenia wątroby (lub jeśli okres nadużywania alkoholu jest długi – do przewlekłego zapalenia wątroby, stłuszczenia wątroby czy marskości wątroby).
Nadmierne spożycie alkoholu naraża trzustkę na rozwój stanu zapalnego. Ponadto nadużywanie alkoholu wywiera negatywny wpływ na serce i układ krwionośny, który może stać się niewydolny – może dojść do rozwoju nadciśnienia tętniczego, a nawet zapalenia mięśnia sercowego.