Mikroudar – cichy udar. Jak go rozpoznać?
Mikroudar, inaczej mały udar lub miniudar, to problem, którego nie powinno się lekceważyć. Może być sygnałem alarmowym wskazującym na możliwość pojawienia się pełnoobjawowego udaru, który stanowi bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia.
W literaturze medycznej mikroudar określany jest jako przemijający napad niedokrwienny (ang. transient ischemic attack, TIA). Jak sama nazwa wskazuje, zwykle przemija samoistnie po kilku lub kilkudziesięciu minutach. Czasami zdarza się, że objawy utrzymują się maksymalnie do 24 godzin. Co prawda w trakcie mikroudaru nie dochodzi do trwałych uszkodzeń komórek nerwowych, jednak zwiększa się wówczas ryzyko rozwoju pełnego udaru. Po wystąpieniu mikroudaru powinno się dokonać dokładnej diagnostyki i szczegółowych badań.
Jakie są objawy mikroudaru?
Objawy mikroudaru uzależnione są od tego, w którym miejscu mózgu dojdzie do stanu przemijającego niedokrwienia. Pojawiają się nagle, bez symptomów zwiastujących, najczęściej w ciągu dnia. Mają one charakter ogniskowy i zalicza się do nich:
- zaburzenia widzenia, ślepota na jedno oko,
- uczucie niepokoju,
- problemy z mową,
- zaburzenia świadomości,
- trudności w połykaniu,
- niedowłady kończyn,
- zaburzenia równowagi,
- niezborność ruchowa.
Objawy te mogą utrzymywać się od kilku minut do kilkunastu godzin. Ponieważ wzbudzają duży niepokój, chory zgłasza się z nimi do lekarza. Jednakże badania neurologiczne nie wykazują żadnych nieprawidłowości. Miniudaru nie wolno bagatelizować, gdyż może on zwiastować pojawienie się pełnego udaru.
Mikroudar – przyczyny. Co powoduje mikroudar?
Mikroudar może pojawić się u każdego, bez względu na płeć i wiek. Nierzadko dotyka osoby młode. Bezpośrednią przyczyną jest zaburzenie krążenia mózgowego, na co wpływ może mieć wiele czynników. Ryzyko mikroudaru zwiększa się u osób cierpiących na miażdżycę, cukrzycę czy też hiperlipidemię.
Wszystkie wyżej wymienione przewlekłe schorzenia doprowadzają do:
- spadku elastyczności ścian naczyń krwionośnych,
- obniżenia zdolności skurczowej kapilar,
- zwężenia światła naczynia na skutek nagromadzenia się złogów cholesterolu.
Wyniki najnowszych badań naukowych wykazały, że COVID-19 znacznie zwiększa ryzyko udaru. Jest to związane z powikłaniami zakrzepowo-zatorowymi, które towarzyszą tej chorobie.
Czy mikroudar jest groźny?
Czy pojawienie się epizodu mikroudaru wiąże się z konsekwencjami zdrowotnymi? Warto podkreślić, że sam mikroudar nie jest przyczyną upośledzenia czy kalectwa, nie zwiększa też ryzyka zgonu. W większości przypadków nie wymaga także długotrwałego leczenia farmakologicznego ani rehabilitacji. Jednakże pojawienie się niepokojących objawów zawsze jest dla nas sygnałem alarmowym. Okazuje się, że przemijający napad niedokrwienny może zwiększać prawdopodobieństwo nie tylko pełnego udaru, ale również zawału mięśnia sercowego i choroby niedokrwiennej.
Mikroudar – leczenie
W zdecydowanej większości przypadków nie wdraża się leczenia farmakologicznego po przebytym mikroudarze. Standardem jest systematyczne kontrolowanie ciśnienia tętniczego krwi, profilu lipidowego, a także masy ciała. Kluczowa jest zmiana nawyków żywieniowych i codzienna aktywność fizyczna. Lekarze i dietetycy podkreślają, że najważniejsze jest zaprzestanie palenia tytoniu i picia alkoholu, ograniczenie stosowania soli w diecie, a także produktów bogatych w nasycone kwasy tłuszczowe i cukry proste.
Mikroudar – jak zapobiegać?
Profilaktyka mikroudarów dotyczy przede wszystkim stylu życia. Oczywiście zdrowe nawyki żywieniowe, aktywność fizyczna, higiena snu, brak stresu i częste kontrole u lekarza nie mogą w 100% zapobiec pojawieniu się mikroudaru, jednakże znacznie obniżają to ryzyko.
Ponadto warto co najmniej raz w roku wykonywać pełne badania krwi, w tym poziom glukozy, cholesterolu i trójglicerydów.