
Czy niebezpieczna mutacja SARS-CoV-2 może rozwinąć się u zwierząt? Co na ten temat mówią naukowcy?
Koty bardziej podatne na zakażenia i transmisję SARS-CoV-2
Sugestie, że koty mogą być zarażone SARS-CoV-2 pojawiły się w kwietniu 2020 roku. Odnotowano wiele przypadków zakażenia koronawirusem, które dotyczyły tych zwierząt. Koty mogą być bardziej podatne na COVID-19 ze względu na fakt, że występujące u nich białko ACE2 bardzo przypomina ludzki receptor.
Badanie przeprowadzone przez weterynarzy z Wisconsin wykazało, że w warunkach eksperymentalnych w obrębie tego gatunku wirus może być transmitowany z osobnika na osobnika, nie dając widocznych objawów choroby. Nie wiadomo jednak, jak bardzo prawdopodobne jest zakażenie i przeniesienie SARS-CoV-2, gdy zaistnieje w naturalnym środowisku. Praca ukazała się w czasopiśmie „New England Journal of Medicine”.
Przeczytaj także, czym różnią się od siebie choroby wywoływane przez koronawirusy: MERS, SARS i COIVD-19.
Zakażenia SARS-CoV-2 u innych zwierząt
Do tej pory obecność zakażeń koronawirusem u zwierząt wykazano u kotów, psów, norek, fretek, chomików syryjskich, królików egipskich oraz makaków i goryli. Czasami infekcja u niektórych gatunków może spowodować rzeczywistą chorobę i wynikające z niej problemy zdrowotne. Jeżeli objawy występują, są z reguły łagodne. Ponieważ takie zakażenia są rzadkie, trudno jest jednoznacznie wskazać kliniczne symptomy choroby, które mogą towarzyszyć zakażeniu SARS-CoV-2 u zwierząt.
Powiązane produkty
Które zwierzęta są najbardziej podatne na zakażenie SARS-COV-2?
Zespół badaczy z University of California Davis w USA przeprowadził analizę genomową 410 gatunków kręgowców w celu klasyfikacji ryzyka przeniesienia koronawirusa między zwierzętami a ludźmi. Porównali główny receptor komórkowy enzymu konwertującego angiotensynę, który umożliwia koronawirusowi wiązanie się i uzyskiwanie wejścia do komórek gospodarza. Uczeni doszli do wniosku, że im bardziej białka receptora ACE2 są podobne do ludzkich protein, tym większe ryzyko infekcji SARS-CoV-2. Mniejsza skłonność do wiązania może przełożyć się na niższą skłonność do infekcji i obniżenia zdolności rozprzestrzeniania się patogenu. Badanie zostało opublikowane w „Proceedings of the National Academy of Sciences”.
Okazało się, że około 40% gatunków szczególnie podatnych na potencjalne zakażenie SARS-CoV-2 jest klasyfikowanych jako „zagrożone” przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody. W tej grupie znalazły się gatunki naczelnych, takich jak goryl zachodni nizinny, orangutan sumatrzański i gibon biało policzkowy.
Niebezpieczeństwo powstania nowej mutacji koronawirusa
Eksperci rozważają różne możliwe scenariusze. Możliwość pojawienia się nowych wariantów SARS-CoV-2 u zwierząt była częścią brytyjskiego raportu Scientific Advisory Group for Emergencies (SAGE) na temat długoterminowej ewolucji SARS-CoV-2.
Na całym świecie powstają programy nadzoru nad zwierzętami domowymi i dziką przyrodą finansowane przez agencje rządowe. Naukowcy monitorują sytuację na bieżąco, aby móc zidentyfikować źródła przyszłych zagrożeń pandemicznych.
Jak chronić swoje zwierzęta przed COVID-19?
Opracowywane są szczepionki dla psów i kotów przeciwko COVID-19, ale w praktyce mogą wystąpić problemy z wykazaniem ich skuteczności, dlatego wprowadzenie procedury szczepienia zwierząt domowych jest mało prawdopodobne. Chorzy na COVID-19 powinni izolować się od innych osób, ale też zwierząt domowych.