Fakty i mity o botoksie
Młody wygląd, brak zmarszczek, wygładzona, sprężysta i jędrna skóra to marzenie kobiety w każdym wieku. Panie chwytają się różnych sposobów, by cofnąć czas i powstrzymać szpecący proces starzenia. Coraz bardziej popularne są zabiegi z wykorzystaniem botoksu. Czym jest substancja, której tajemnicze działanie odmładza?
Jest taki moment w życiu każdej kobiety, kiedy zdaje sobie sprawę z tego, że mijający czas odcisnął już piętno na jej ciele, a w szczególności na twarzy. Zwykle już po trzydziestce, a czasami nawet wcześniej, pojawiają się pierwsze zmarszczki mimiczne, powstające pod wpływem grymasów towarzyszącym emocjom. Z wiekiem podtrzymujące skórę twarzy włókna kolagenowe są coraz mniej elastyczne i zmarszczki pogłębiają się. W kącikach oczu pojawiają się tzw. kurze łapki, a lwia zmarszczka między brwiami i poziome rysy na czole są coraz bardziej widoczne.
Niestety dzieje się tak pomimo tego, że dbamy o siebie, odżywiamy się zdrowo i żyjemy aktywnie. Masaże i kosmetyki mogą krótkotrwale poprawić sytuację i spowolnić dalsze zmiany – czasami jednak to za mało. Wtedy kobiety poszukują innych rozwiązań w walce ze zmarszczkami i upływającym czasem. Rozwiązaniem mogą być bardzo modne ostatnio zastrzyki z botoksu, które coraz częściej stosuje się także jako zabieg profilaktyczny, nie tylko w przypadku zaawansowanego już pomarszczenia skóry.
Tajemnicza toksyna piękna
Popularny botoks to toksyna (toksyna botulinowa) wytwarzana przez beztlenową bakterię jadu kiełbasianego Clostridum botulinum. Jest powszechnie stosowaną w medycynie trucizną wykorzystywaną do leczenia: przykurczów mięśni, tików, zeza, kurczu powiek, nadpotliwości oraz migrenowych bólów głowy. Jego kariera w medycynie estetyczniej zaczęła się jednak dopiero w latach 80-tych XX wieku, kiedy był stosowany do wygładzania zmarszczek wokół oczu i na czole. Obecnie jest to najpopularniejsza metoda wygładzania zmarszczek mimicznych, która pozwala uzyskać zrelaksowany, odświeżony wygląd twarzy.
Wstrzyknięty za pomocą cieniutkiej strzykawki w określony mięsień, botoks blokuje przesyłanie bodźców z zakończeń nerwowych do mięśni. Dzięki temu stają się one rozluźnione, a skóra wygładzona, co w efekcie powoduje spłycenie zmarszczek. Niestety zmarszczki będące efektem starzenia się i działania siły grawitacji nie znikają na stałe, a efekt działania botoksu wynosi maksymalnie do 9 miesięcy.
Zabieg wstrzykiwania botoksu można wielokrotnie powtarzać.
Botoks najczęściej jest stosowany do wygładzania poziomych zmarszczek na czole, kurzych łapek wokół oczu oraz linii między brwiami. Wygładza też bruzdy na szyi i zapobiega opadaniu skóry w kącikach ust. Jest idealnym rozwiązaniem dla osób, które nadmiernie się pocą, ponieważ wstrzyknięcie botoksu powoduje zablokowanie impulsów nerwowych wędrujących do gruczołów potowych, w wyniku czego następuje znaczne ograniczenie wydzielania potu.
Zabieg
W niewielkich ilościach botulinę aplikuje się pacjentce na siedząco, za pomocą strzykawki z bardzo cienką igiełką, precyzyjnie wprowadzając toksynę bezpośrednio w pożądane miejsca. Dzięki temu działa ona wyłącznie na te mięśnie, do których została wstrzyknięta, umożliwiając tym samym normalne funkcjonowanie pozostałych, przez co unika się niechcianego efektu twarzy-maski. Aby zabieg był całkowicie bezpieczny dla zdrowia pacjentki, wykonuje się go jedynie w specjalistycznych gabinetach medycyny estetycznej.
Dawka preparatu musi być precyzyjnie dobrana do indywidualnych potrzeb - w przypadku zabiegów kosmetycznych jest ona wielokrotnie mniejsza niż w wypadku leczenia nadpotliwości czy migreny. Mimo że botoks to toksyna, podawana przez lekarza dawka nie powinna nam zaszkodzić – dla porównania dawka śmiertelna wynosi 2,5-3 tysiące jednostek, a dermatolog do zabiegu używa około 30 jednostek, tj. zaledwie kilku centymetrów sześciennych.
Zabieg trwa bardzo krótko – zwykle maksymalnie około kwadransa. Samo wstrzykiwanie botoksu nie jest bolesne, ale może spowodować powstanie małego siniaka czy krwiaka, gdy igła przypadkowo trafi w naczynie krwionośne, jednak znikną one bez śladu już po kilku dniach. Pacjent oprócz ukłucia może także odczuwać lekkie mrowienie i drętwienie określonych mięśni. Dlatego przed zabiegiem miejsca nakłuć znieczulane są specjalną maścią lub ewentualnie okładem z lodu. Należy jednak pamiętać, aby bezpośrednio po wykonaniu zastrzyku nie pochylać się gwałtownie ani nie masować twarzy, ponieważ może to doprowadzić do niepożądanego rozprzestrzenienia się botoksu także na inne miejsca. Przez dobę po zabiegu należy unikać wszystkiego, co mogłoby podnieść ciśnienie krwi: sauny, ćwiczeń sportowych, masażu. Najlepiej także przez jakiś czas nie robić makijażu, a przez kolejne dwa tygodnie nie korzystać z kąpieli słonecznych.
Wstrzykiwanie botoksu nie ma zazwyczaj skutków ubocznych - czasem po zabiegu odczuwane są krótkotrwałe bóle głowy. W najgorszym wypadku, przy błędnym dobraniu wstrzykniętej dawki, może wystąpić porażenie rozległych partii twarzy albo efekt asymetrii (np. jedna brew wyżej, druga niżej). Ryzyko znacząco zwiększa się u kobiet, które przechodziły wcześniej operację liftingu twarzy - operowane tkanki mogą reagować inaczej.
Efekty
Pierwsze efekty zabiegu widoczne są już po upływie kilku dni, kiedy następuje wygładzenie zmarszczek, a już po 7-10 dniach pacjentka może się cieszyć z pełnego efektu leczenia. Skóra wygładza się stopniowo, dzięki czemu poddająca się zabiegowi osoba ma czas przyzwyczaić się do następujących zmian. Działanie toksyny utrzymuje się 3-4 miesiące po pierwszej iniekcji, po powtórnym zabiegu nawet do 7 miesięcy – zależy to od indywidualnych właściwości skóry. Co więcej każdy kolejny zabieg powoduje, że trwałość preparatu sukcesywnie wydłuża się. Ponadto regularnie stosując zastrzyki z botoksu, przyzwyczajamy się do tego, że określone partie mięśni twarzy nie są używane, zatem nawet wówczas, gdy botulina przestanie działać, efekt jej działania ciągle będzie widoczny.
Zanim zdecydujesz się na zabieg…
Kiedy jest najlepszy wiek na rozpoczęcie kuracji odmładzającej przy pomocy botoksu? Trudno uogólniać, ponieważ zmarszczki mimiczne zaczynają być dobrze widoczne już po trzydziestce, ale zdarza się, że i młodsze kobiety o żywej mimice mają na twarzy drobne bruzdki. O zabiegu decyduje zazwyczaj osobista potrzeba – najczęściej stosują go kobiety powyżej 40. czy 50. roku życia, ale wykonują go także 25-latki, które chcą złagodzić wyraz twarzy. Z kolei u 60-latek zabieg będzie raczej miał na celu likwidację obwisłego podbródka i poprawę owalu twarzy. Różny wiek to także różne wskazania do zabiegu.
Cena zależy od ilości zużytego podczas zabiegu preparatu. Wygładzenie zmarszczek wokół oczu, popularnie zwanych kurzymi łapkami, kosztuje ok. 700 zł, tyle samo wygładzenie bruzd na czole lub między brwiami. Likwidacja nadpotliwości to już wydatek rzędu 1500–2000 zł. Oczywiście nie każda z nas zdecyduje się na stosowanie drogiego botoksu, część wybierze zapewne bardziej konwencjonalne rozwiązania. Na rynku pojawiły się bowiem kosmetyki, bazujące na substancjach działających w sposób zbliżony do toksyny botulinowej. Ich stosowanie pomaga rozluźnić napięcia skóry, co zapobiega skurczom tkanki podskórnej. Kremy te, działające o wiele łagodniej niż zastrzyki z botuliny, pobudzają produkcję kolagenu i elastyny oraz hamują aktywność wapnia, który blokuje pracę komórek wytwarzających włókna kolagenowe. Można je dostać w aptece, gdzie farmaceuta doradzi najlepszy preparat.
Niepokojące fakty
W ostatnich latach naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się działaniu botoksu - włoscy specjaliści odkryli jego szkodliwy wpływ na układ nerwowy. Wyniki ich badań wykazują negatywny wpływ jadu kiełbasianego na cały układ nerwowy, począwszy od komórek nerwowych aż po pracę mózgu. Jest to skutek przemieszczania wstrzykniętej domięśniowo substancji wzdłuż komórek nerwowych. Do tej pory natomiast sądzono, że rozkłada się ona w miejscu wprowadzenia do organizmu.
Na fakt, że botoks w nieodpowiednich dawkach może być groźny dla zdrowia wskazują także statystyki. W latach 2003-2005 na całym świecie odnotowano aż 1 437 przypadków ciężkich zachorowań oraz zgonów po wstrzyknięciach botoksu. Głównie takie przypadki to pacjenci, u których zastosowano botoks ze względów kosmetycznych, zaledwie w 28 przypadkach zgony dotyczyły osób, którym podano botoks w celach leczniczych. Zanim poddamy się zabiegowi upiększającemu z użyciem botoksu należy się zatem poważnie zastanowić, aby nie narazić się na niepotrzebny ból, cierpienie czy nawet oszpecenie. A zmarszczki? Zawsze można je po prostu pokochać!
Plusy i minusy stosowania botoksu
Plusy:
- Cena - zabieg jest stosunkowo drogi, ale z drugiej strony o wiele tańszy od operacji plastycznej
- Działa nawet na głębokie zmarszczki - najlepiej sprawdza się w przypadku zmarszczek na czole, między brwiami i w kącikach oczu.
- Stosowanie botoksu nie wyłącza z aktywnego życia - w kilka minut po zabiegu można wyjść z gabinetu, a ślady nie będą widoczne.
- Trwała zmiana mimiki – po zabiegu skóra nie marszcy się tak jak zazwyczaj i gdy mija czas działania botoksu, dawne zmarszczki nie utrwalają się.
Minusy:
- Cena - zabieg jest dość drogi, a dla utrzymania trwalszego efektu trzeba go systematycznie powtarzać, najlepiej co kilka miesięcy.
- Nie da się podczas jednego zabiegu wygładzić całej twarzy - w efekcie może ona przypominać sztuczną maskę.
- Ewentualne wystąpienie powikłań - źle dobrana dawka może spowodować asymetryczność rysów twarzy.
- Ograniczenie mimiki - utrata pełnej kontroli nad mimiką może być dla niektórych bardzo nieprzyjemnym doznaniem.