
Czy możemy zarazić się ponownie wirusem SARS-CoV-2?
Stanowisko WHO w sprawie reinfekcji COVID-19
Obecnie mamy niewiele dowodów świadczących o tym, że ponowna infekcja może być powszechna. Epidemiolog Maria van Kherkove, na konferencji prasowej w siedzibie głównej WHO w Genewie, poinformowała, że reinfekcje są rzadkie, ale prawdopodobne. Uczeni szczegółowo analizują udowodnione przypadki i wpływ wtórnego ataku COVID-19 na układ odpornościowy pacjentów.
Naukowcy z Uniwersytetu w Hongkongu, na podstawie wyników sekwencjonowania molekularnego, stwierdzili, że kolejną infekcję spowodował inne szczepy koronawirusa niż pierwotnie. Za drugim razem przebieg choroby u mężczyzny był łagodniejszy. Wskazuje to na fakt, że układ odpornościowy zapewnia nam pewną ochronę, dzięki przeciwciałom, które wytworzył podczas wcześniejszego kontaktu z patogenem.
Pierwszy śmiertelny przypadek reinfekcji
Uważa się, że pierwszą osobą, która zmarła po dwukrotnym zakażeniu COVID-19 jest 89-letnia Holenderka, która cierpiała na rzadki typ raka szpiku kostnego. Po raz pierwszy została przyjęta do szpitala z silnym kaszlem i gorączką i po pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Po pięciu dniach objawy ustąpiły i została wypisana. Dwa miesiące później podczas chemioterapii zaczęła gorączkować i miała trudności w oddychaniu. Test ponownie wskazał pozytywny na obecność COVID19, ale we krwi kobiety nie wykryto przeciwciał. Pacjentka zmarła po dwóch tygodniach.
Reinfekcja koronawirusa została także odkryta w Belgii. Wirusolog Marc Van Ranst zwrócił uwagę, że pacjent, który trafił na oddział z objawami zakażenia SARS-CoV-2 nigdy wcześniej nie był hospitalizowany. Pierwsza infekcja miała łagodny przebieg, więc w rezultacie mógł wytworzyć zbyt mała ilość przeciwciał, by uzyskać skuteczną ochronę i zatrzymać chorobę po raz drugi, zwłaszcza że doszło do zetknięcia z nieco innym wariantem wirusa, podobnie jak u chorego z Hongkongu.
Powiązane produkty
Odporność na SARS-CoV-2
Ludzkie koronawirusy są biegłe w manipulowaniu naszą odpornością adaptacyjną. Pomimo że podczas pierwszej infekcji wytwarzamy pamięć immunologiczną na dany patogen, to reakcja podczas ponownego zainfekowania może nie być już tak silna.
Mutacje SARS-CoV-2 a szczepionka
Naukowcy z Uniwersytetu w Bolonii poinformowali, że wirus wywołujący obecnie pandemię, czyli SARS-CoV-2, zawiera co najmniej sześć szczepów, ale jest to stosunkowo nieduża zmienność i na ten moment nie wywiera znaczącego wpływu na przebieg pandemii. Jest to dobra wiadomość dla zespołów badawczych pracujących nad powstaniem szczepionki na COVID-19. Prawdopodobnie na ten moment jedna szczepionka okazałaby się wystarczająca, aby zapewnić ochronę przed wszystkimi wariantami koronawirusa.
Może się to jednak zmienić to w przyszłości. Podobnie, jak w przypadku grypy, z czasem możemy zostać zmuszeni do stworzenia nowych generacji szczepionek z powodu dryfu antygenowego – zjawiska polegającego na spontanicznych mutacjach w procesie namnażania się wirusa. Powstają wtedy jego nowe warianty, na które nie zdążyliśmy jeszcze wytworzyć odporności.