
Sztuka parzenia herbaty
Zakup dobrej jakościowo herbaty to nie wszystko. Należy ją odpowiednio przechowywać, tak aby nie zawilgotniała i nie nabrała obcych zapachów. Najlepiej umieścić ją w słojach, szczelnych, czystych i bez zapachów. Woda do przyrządzania herbaty nie powinna mieć żadnych specyficznych, ubocznych zapachów, zwłaszcza chloru. Powinna mieć niską zawartość rozpuszczonych soli mineralnych, a szczególnie siarczanów i węglanów wapnia oraz magnezu. Nie należy używać wody twardej, tylko miękkiej, ze źródeł. Używając w ostateczności wody z wodociągu, należy co najmniej jedną dobę poczekać aż się odstanie, w razie potrzeby zastosować zmiękczacze i użyć bardziej ekstraktywnych gatunków herbaty. O znaczeniu, jakie przywiązuje się w niektórych krajach do wody, świadczy to, że dostarcza się na rynek, obok herbaty, również odpowiednią wodę do jej parzenia.
W przepisach dotyczących parzenia mówi się o zalaniu herbaty wrzątkiem. Jest to określenie mało precyzyjne. Herbatę powinno się zalewać wrzątkiem w stadium „białego wrzenia”.
Obserwując proces gotowania wody, widzimy, jak najpierw pojawiają się przy ściankach naczynia pojedyncze pęcherzyki powietrza, potem grupy pęcherzyków rozrywających się na powierzchni wody – to pierwsze stadium. Następnie pęcherzyki pojawiają się masowo i unoszą się do góry, woda przybiera białą barwę, wydając przy tym charakterystyczny szum – to drugie, krótkie stadium „białego wrzenia”. Trzecie stadium, to intensywne, burzliwe wydzielanie się pęcherzyków z charakterystycznym bulgotaniem – woda jest zbyt mocno przegotowana, straciła dużo tlenu.
Uchwycenie wzrokiem i słuchem właściwego stadium wrzenia nie jest trudne. Najlepszym sposobem na uzyskanie wody w odpowiednim stadium wrzenia jest przygotowanie jej w samowarze. Ten rosyjski wynalazek, dzięki swojemu kształtowi wzmacniającemu rezonans, dokładnie informował o stanie wrzenia wody. Woda „śpiewa”– pierwsze stadium, „szumi” – drugie stadium, „bulgocze” – trzecie stadium.
Uwaga! Nie nadaje się do parzenia woda powtórnie gotowana. Nie powinno się dolewać do naczynia świeżej wody, jeśli znajduje się w nim już raz zagotowana. Nie nadaje się do parzenia herbaty woda gotowana w naczyniach z zanurzoną grzałką elektryczną.
Naczynia do herbaty
Do parzenia i picia herbaty najlepiej używać naczyń porcelanowych. Imbryki powinny mieć pojemność dostosowaną do ilości zaparzanej w nich herbaty. Powinny mieć dość szczelną pokrywkę. Delikatna powierzchnia porcelanowych czarek i filiżanek dodatnio wpływa na dotyk, łagodzi temperaturę napoju, wzmaga ogólne przyjemne wrażenie. Naczynia powinny być chronione przed agresywnymi zapachami i smakami innych produktów spożywczych; do ich wycierania powinno się używać oddzielnej ściereczki.
Ogólne zasady zaparzania herbaty
- Przed wsypaniem odpowiedniej porcji herbaty należy ogrzać imbryk przepłukując go dwu- lub trzykrotnie wrzątkiem.
- Zalać herbatę „białym wrzątkiem” do połowy imbryka (herbaty czarne) lub do jednej czwartej (herbaty zielone).
- Imbryk szybko zamknąć pokrywką i przykryć lnianą serwetką dla zatrzymania ulatniających się aromatów. Herbaty czarne zaparzane twardą wodą pozostawić pod pokrywką przez 3-5 minut; zaparzane miękką wodą przez 3-4 minut. Herbaty zielone naciągają 7-8 minut, a herbata prasowana 8-10 minut.
- Po naciągnięciu herbaty uzupełnia się czajnik wrzątkiem. W przypadku herbat zielonych zalewa się je po raz drugi na 3-4 minuty do 3/4 lub 2/3 wysokości czajnika, a następnie po raz trzeci na 2-3 minuty do pełna. Kilkakrotne, stopniowe zalewanie wodą ma na celu utrzymanie stałej temperatury parzenia.
- Herbatę przygotowywać od razu o odpowiednim stężeniu i po zaparzeniu rozlać do filiżanek.
- Dla jakości naparu zasadnicze znaczenia ma jakość wody, jej temperatura i czas parzenia. Zbyt długie zaparzanie w wysokiej temperaturze może spowodować przejście do naparu nieprzyjemnych w smaku, gorzkich i bezużytecznych dla zdrowia związków chemicznych.