
Porady na letni urlop
Brak umiaru podczas opalania grozi oparzeniem skóry, charakteryzującym się silnym zaczerwienieniem, pieczeniem i bólem. Jeśli bardzo przesadzimy z ekspozycją na słońce, pojawią się również pęcherze.
Jak zapobiegać oparzeniu słonecznemu?
Skuteczną metodą ochrony skóry przed oparzeniem słonecznym jest stosowanie w trakcie opalania kremu lub emulsji z filtrem anty-UV A i B, dobranego w zależności od karnacji skóry i intensywności opalania.
- Na pierwsze 3-4 dni opalania zaleca się preparat z filtrem 18-30, a nawet 50 – jeśli opalanie planowane jest w ciepłych krajach.
- Po kilku dniach można przejść na preparat z niższym filtrem 10-12 lub 30 – przy pobycie w strefie krajów południowych.
- Gdy planowane są wodne kąpiele, emulsja powinna być wodoodporna, ponieważ promienie UV przenikają do wody.
- W ciągu dnia należy kilka razy smarować się emulsją ochronną.
Udar słoneczny
Inną komplikacją silnej ekspozycji na słońce jest udar słoneczny, będący następstwem bezpośredniego i długotrwałego działania promieni słonecznych na odsłoniętą głowę i kark.
Polecane dla Ciebie
Objawy
Chory skarży się na ból i zawroty głowy, nudności i wymioty. Ma zaczerwienioną twarz oraz bladą i zimną skórę na reszcie ciała. W ciężkich przypadkach występują drgawki, zaburzenia widzenia i świadomości, aż do utraty przytomności włącznie.
Co robić z chorym?
Najważniejszą sprawą jest przeprowadzenie lub przeniesienie osoby z udarem słonecznym do chłodnego, ocienionego i przewiewnego miejsca oraz położenie jej. Następnie należy rozluźnić i porozpinać odzież.
Potem zastosować okłady z zimnej wody lub z lodu na czoło i klatkę piersiową albo zawijanie w mokre, zimne prześcieradło.
Choremu przytomnemu podajemy co kilka minut chłodny, lekko osolony płyn do picia, ewentualnie napój izotoniczny, pamiętając, że nie wolno podawać mu żadnych leków przeciwgorączkowych, a także napojów lub środków z kofeiną oraz alkoholu.
Jeśli chory jest nieprzytomny, ale oddycha i ma wyczuwalne tętno, to układamy go w pozycji bezpiecznej, ustalonej na boku. I wzywamy pogotowie ratunkowe.
Jeśli natomiast nie oddycha, wdrażamy postępowanie z zakresu pierwszej pomocy w stanach zagrożenia życia, czyli sztuczne oddychanie i masaż serca aż do przyjazdu pogotowia ratunkowego.
Fotoalergia
Inną przypadłością posłoneczną jest czerwona, grudkowa wysypka na skórze, której towarzyszy nieprzyjemne uczucie pieczenia lub palenia. Objawy te świadczą o tzw. fotoalergii lub osutce świetlnej. Fotoalergia ma skłonność do powtarzania się przy następnych ekspozycjach na słońce.
Co wtedy robić?
Na zmiany fotoalergiczne na skórze można polecić te same preparaty, co na oparzenie słoneczne. Jeśli jednak nie łagodzą one dolegliwości, konieczna jest wizyta u lekarza, który zaordynuje silniejsze leki przeciwzapalne na skórę.
Jak unikać?
Jedyną radą na tę dolegliwość jest skuteczne unikanie słońca (samo smarowanie skóry kremem z filtrem anty-UV nie zawsze zapobiega wysypce fotoalergicznej), dlatego najbezpieczniej jest osłaniać skórę ciała przewiewną odzieżą z długimi rękawami i długimi spodniami, a twarz ochraniać szerokim kapeluszem lub czapką z dużym daszkiem.
Pragnienie
W czasie upału pocimy się, tracąc w ten sposób dużo wody z organizmu. Jeśli nie będziemy równocześnie uzupełniać płynów, pijąc wodę mineralną lub inne obojętne napoje, może dojść do odwodnienia, którego objawami są: osłabienie, męczliwość mięśni, suchość skóry i języka, zawroty głowy, a także omdlenie.
Odwodnienie u dziecka
U niemowląt i małych dzieci odwodnienie przejawia się w początkowym okresie zmianą zachowania, tj. maluch może być marudny, a następnie staje się apatyczny. Wraz z pogłębianiem odwodnienia u dziecka dochodzi do przyśpieszonego oddechu, zapadnięcia oczu i ciemiączka, suchego języka i błon śluzowych jamy ustnej, zagęszczenia śliny, a skóra na brzuszku marszczy się w fałdy.
Co wtedy robić?
Latem najlepiej jest pić wodę mineralną, fabrycznie konfekcjonowane napoje izotoniczne, a także nieosłodzone napary herbaty czy mięty. Można również od czasu do czasu ugasić pragnienie rozcieńczonym sokiem owocowym. Pijemy powoli, małymi łykami, ale często. Równie często latem musimy poić nasze dzieci, które w ferworze zabawy zapominają o tak prozaicznej, a niezbędnej do życia czynności, jaką jest picie. Pamiętajmy, że odwodnienie u niemowlęcia i małego dziecka jest stanem zagrożenia życia i wymaga niezwłocznego leczenia w szpitalu.
Jak unikać odwodnienia?
Wystarczy pamiętać, żeby w czasie upałów nie bagatelizować uczucia pragnienia i zaspokajać je od razu, wypijając zwiększoną ilość napojów. W przypadku dzieci, zwłaszcza małych oraz niemowląt, które nie mówią, że chce im się pić, rodzice lub opiekunowie muszą sami obserwować zachowanie swoich pociech i dopilnować, aby wypijały w ciągu upalnego dnia więcej płynów.
W przypadku małych dzieci stan gospodarki wodnej można ocenić również na podstawie ilości oddawanego moczu w pieluszkę lub pampersa. Ilość moczu zmniejsza się, gdy dziecko jest niedostatecznie pojone. To samo dotyczy osób starszych, niesprawnych i chorych przewlekle, które dość często nie czują pragnienia i mogą ulec odwodnieniu, jeśli nie będą dodatkowo pojone przez opiekunów.
Adaptacja do pobytu w ciepłych krajach
Praktycznie przez cały rok biura podróży kuszą nas ofertami wyjazdów do „ciepłych krajów”, ale kampania ta szczególnie nasila się wiosną i latem. Większość propozycji dotyczy państw południowej Europy i północnej Afryki, ale są też oferty wyjazdów naprawdę egzotycznych, do strefy tropikalnej, rozciągającej się między zwrotnikami. Warto pamiętać, że sytuacja zdrowotna w poszczególnych krajach jest zróżnicowana w zależności od miejsca pobytu.
Nowe warunki
Po przyjeździe do kraju w odmiennej strefie klimatycznej warto kilka pierwszych dni pobytu poświęcić na zaadaptowanie się do nowych warunków. Dlatego początkowo unikajmy zwiększonego wysiłku fizycznego, intensywnego opalania się, a także obfitego jedzenia i spożywania alkoholu.
Zmiana strefy czasowej
Nasz organizm musi również przyzwyczaić się do zmiany czasu i na przyspieszenie tej adaptacji nie mamy zbyt dużego wpływu. Przystosowanie się do zmiany czasu wymaga zwykle jednego dnia na każdą godzinę lub dwie różnicy czasu. Ostatnio coraz bardziej popularna staje się dostępna w aptekach bez recepty melatonina, hormon szyszynki, która ma łagodzić objawy zaburzeń snu, związanych z szybką zmianą stref czasowych przy podróżach międzykontynentalnych, znanych jako tzw. jet-lag. Objawy te to najczęściej: złe samopoczucie, nadmierna drażliwość, ból głowy, dezorientacja, zmęczenie, trudności w koncentracji i zasypianiu. Bardziej nasilone są przy podróżach z zachodu na wschód, gdyż dochodzi wówczas do wyprzedzenia naturalnego rytmu zegara biologicznego.
"Biegunka podróżnych"
Adaptacja obejmuje także zwrócenie uwagi na pożywienie, które może stać się źródłem dolegliwości jelitowych, znanych jako „biegunka podróżnych”, wywoływanych przez lokalne szczepy bakteryjne. Dlatego też w tropikach unikajmy jedzenia surowych potraw, surowych warzyw i owoców, surowych produktów mlecznych i nabiału, potraw odgrzewanych i sprzedawanych na ulicznych straganach. Warzywa czy owoce można zjeść dopiero po dokładnym umyciu pod bieżącą wodą i własnoręcznym obraniu ze skóry. Gdy głód dokuczy, najbezpieczniej jest kupić produkty fabrycznie pakowane, a pragnienie gasimy tylko wodą mineralną butelkowaną lub innymi hermetycznie zamkniętymi napojami znanych firm.
Nie wolno pozwolić na wrzucanie do napoju kostek lodu, ponieważ nie wiadomo, z jakiej wody zostały zrobione (butelkowanej czy też lokalnej „kranówki”).
Pamiętaj!
Panujący upał znacznie zwiększa zapotrzebowanie na płyny (nawet do 3-4 litrów dziennie), ponieważ organizm traci dużo wody wraz z potem. Używając wody z kranu, należy zawsze ją wcześniej przegotować. Przed przyrządzeniem potraw lub jedzeniem należy także zawsze umyć ręce, a do mycia zębów używać wody butelkowanej lub przegotowanej.
Przestrzegając powyższych zaleceń, możemy liczyć na dobrą kondycję w trakcie całego urlopu.