
Jak dbać o skórę twarzy w słoneczne dni? Z których kosmetyków warto zrezygnować? Porady kosmetologa
Skóra twarzy codziennie jest narażona na oddziaływanie promieni słonecznych oraz suche powietrze w klimatyzowanych pomieszczeniach. Jej nieumiejętna pielęgnacja może doprowadzić do przesuszenia oraz powstania przebarwień. Co więcej, codzienna ekspozycja na promieniowanie UV, bez odpowiedniej fotoochrony, znacznie przyspiesza starzenie się skóry. Warto wiedzieć, zarówno jakich kosmetyków używać, jak i czego unikać, aby utrzymać cerę w dobrej kondycji.
Skuteczna ochrona skóry przed słońcem
Stosowanie kosmetyków promieniochronnych jest kluczowym elementem zabezpieczającym przed fotostarzeniem się. Niemniej żaden preparat nie przeciwdziała promieniowaniu w 100%. Gdy latem do Ziemi dociera największa ilość fal ultrafioletowych, stosowanie kremów z wysokim współczynnikiem SPF (ang. Sun Protection Factor) nie wystarczy. Należy także unikać nadmiaru słońca, szczególnie między godzinami 10 a 16, a także ubierać się w odpowiednią odzież, najlepiej z filtrem UV (zwykle to odzież sportowa). Mowa także o nakryciu głowy z daszkiem lub kapeluszu oraz okularach przeciwsłonecznych, które osłaniają delikatną skórę okolic oczu.
Czym się kierować, wybierając krem z filtrem do twarzy?
Kremy przeciwsłoneczne mogą zawierać filtry mineralne, filtry chemiczne lub zarówno jedne, jak i drugie. Filtry mineralne, inaczej nazywane fizycznymi, odbijają i pochłaniają promienie słoneczne, działając tylko na powierzchni skóry. Dlatego są polecane dzieciom i kobietom w ciąży, a także do skór wrażliwych i atopowych. Zwykle stosowanym filtrem fizycznym jest dwutlenek tytanu, który zawiera się w ok. 60% kosmetykach. Co raz częściej producenci wytwarzają jego formy zmikronizowane, aby uniknąć niepożądanego bielenia skóry. Natomiast filtry chemiczne, w przeciwieństwie do mineralnych, głównie pochłaniają promieniowanie UV. Dostępne na rynku kremy przeciwsłoneczne zazwyczaj uwzględniają w swoim składzie oba rodzaje filtrów, łącząc ich możliwości. Zapewniają tym samym skuteczną ochronę.
Wskaźnik SPF określa stopień ochrony przed promieniowaniem UV-B, które dociera do wierzchnich warstw naskórka i może powodować poparzenia słoneczne czy wystąpienie rumienia. Informuje ponadto, jak długo po zastosowaniu danego preparatu można przebywać na słońcu (do momentu wystąpienia rumienia skóry, w porównaniu z ekspozycją bez ochrony skóry). Niezwykle istotna także jest ochrona przed promieniowaniem UV-A, które powoduje uszkodzenia komórek skóry właściwej i przyspiesza starzenie się. Wskaźnikiem określającym stopień ochrony przed UV-A najczęściej stosowanym na opakowaniach jest skrót PA z odpowiednią liczbą „+” – im więcej plusów, tym wyższa ochrona przed promieniowaniem UV-A. Jeśli na opakowaniu znajduje się oznaczenie UVA w kółeczku – oznacza to, że ochrona przed UV-A wynosi ⅓ wartości SPF. Po zastosowaniu kremu z SPF 30+ z takim oznaczeniem, do skóry będzie docierać 10 razy mniej promieniowania UV-A niż w przypadku niezabezpieczonej skóry. W celu uzyskania deklarowanej ochrony przeciwsłonecznej konieczne jest stosowanie właściwej ilości preparatu, czyli 2 mg/cm2 skóry, oraz regularne (co 2–3 godziny) ponowne aplikowanie filtra. W tym celu idealnie sprawdzą się mgiełki SPF, które z łatwością można także rozpylić na makijaż.
Peeling twarzy latem – który wybrać a z którego zrezygnować?
Regularne złuszczanie naskórka przyspiesza jego regenerację i ułatwia wchłanianie składników aktywnych z kosmetyków. Dlatego nie warto z tego rezygnować latem. Wybierając peeling warto zwrócić uwagę na jego możliwe działanie drażniące lub fotouczulające. Nadmiernie złuszczona i podrażniona skóra będzie znacznie mniej odporna na promieniowanie UV, a dodatkowo zaburzona warstwa hydro-lipidowa może przyspieszyć przeznaskórkową utratę wody. Stosowanie silnie przenikających kwasów, takich jak kwas glikolowy czy pirogronowy, oraz intensywnie działającego retinolu (lub jego pochodnych) lepiej odłożyć na okres jesienno-zimowy. Latem najlepiej sprawdzą się delikatne peelingi enzymatyczne np. z papainą lub bromelainą, jak również w przypadku skór grubszych i bardziej odpornych – mechaniczne peelingi drobnoziarniste. Do wykonania takiego peelingu można wykorzystać produkty znajdujące się na co dzień w kuchni. Wystarczy zmielić płatki owsiane i dodać miód oraz ciepłą wodę i domowy peeling oczyszczający jest gotowy w kilka minut. Płatki owsiane można także zastąpić fusami z kawy lub mielonymi migdałami. W przypadku wrażliwej skóry, skłonnej do podrażnień nie należy złuszczać naskórka częściej niż raz na dwa tygodnie. Skóra normalna i tłusta może być peelingowana 1–2 razy w tygodniu. Należy pamiętać, że skóra poddana złuszczaniu, niezależnie od sposobu, jest znacznie bardziej wrażliwa na promieniowanie UV i bezwzględnie musi być chroniona najwyższymi filtrami SPF 50+.
Polecane dla Ciebie
Serum do twarzy na lato – które wybrać?
Pod wpływem promieniowania słonecznego w skórze powstają wolne rodniki, które hamując aktywności fibroblastów, zmniejszają syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Ponadto potęgują aktywność metaloproteinaz odpowiedzialnych za degradację kolagenu (przez co skóra traci jędrność). Dlatego, wybierając serum do twarzy na lato, niezależnie od typu cery, warto postawić na antyoksydanty neutralizujące szkodliwe działanie wolnych rodników. Do najsilniejszych antyoksydantów o potwierdzonym działaniu należą m.in. witaminy A, C i E, koenzym Q10, kwas felurowy i beta-karoten. Dużą popularnością i dobrą skutecznością cieszą się sera z witaminą C. Witamina ta bowiem wyrównuje koloryt skóry, rozświetla cerę i rozjaśnia przebarwienia, hamując aktywność tyrozynazy.
Dodatkowo wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, uszczelniając je, dzięki czemu poprawia kondycję skory naczyniowej. Najważniejsze zaś to, że z perspektywy starzenia się skóry witamina C jest niezbędna do syntezy kolagenu i hamuje działanie niszczących go metaloproteinaz. Latem t
akże sprawdzi się dobrze serum nawilżające, które zawiera np. kwas hialuronowym lub niacynamid. Dbanie o prawidłowe nawilżenie skóry jest istotne nie tylko w przypadku skóry suchej, ale także tłustej i skłonnej do niedoskonałości. Ta ostatnia bowiem próbuje samodzielnie przywrócić odpowiednie nawilżenie skóry, produkując nadmierną ilość sebum.
Jak zadbać o barierę hydro-lipidową skóry latem?
Promieniowanie UV i wysoka temperatura sprawiają, że skóra znacznie szybciej traci prawidłowe nawilżenie, co prowadzi do zaburzenia bariery hydro-lipidowej. Zbyt intensywne oczyszczanie skóry lub stosowanie w tym celu silnych detergentów dodatkowo upośledza funkcje warstwy ochronnej. Dlatego jednym z najistotniejszych kroków ochrony bariery hydro-lipidowej skóry jest prawidłowe mycie twarzy delikatnymi emulsjami lub żelami micelarnymi, a w przypadku porannej pielęgnacji – pianką. W trakcie wieczornej rutyny warto zastosować dwuetapowe oczyszczanie twarzy z olejkiem, który z łatwością rozpuści pozostałości filtrów UV i dodatkowo odżywi skórę. W odbudowie bariery ochronnej skóry sprawdzą się niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) – do których także zaliczają się kwasy omega. Ich najlepszym źródłem są przede wszystkim oleje roślinne, np. wiesiołkowy lub z ogórecznika. Żeby uniknąć nieszczelności bariery hydro-lipidowej, warto wprowadzić do swojej pielęgnacji kosmetyki zawierające ceramidy, które należą do lipidów budujących warstwę rogową naskórka. Chroni ona przed czynnikami zewnętrznymi i utratą wody. Krem z ceramidami uzupełni cement międzykomórkowy, przywróci prawidłowe funkcjonowanie bariery skórnej, zniweluje szorstkość i suchość skóry, a także złagodzi podrażnienia i zmiany trądzikowe.
Jak łagodzić i regenerować skórę twarzy po całym dniu na słońcu?
W łagodzeniu i regeneracji skóry narażonej przez cały dzień na działanie słońca świetnie zdają egzamin składniki aktywne, takie jak ekstrakt z liści aloesu, śluz ślimaka, kwas hialuronowy, ceramidy, panthenol, alantoina czy wąkrota azjatycka (gotu kola). Latem na dzień świetnie sprawdzą się kosmetyki żelowe, które szybko się wchłaniają i minimalizują uczucie obciążenia skóry. Wielofunkcyjny nawilżająco-kojący kosmetyk idealny zarówno do skóry twarzy, ciała, jak i włosów to żel aloesowy. Przy jego użyciu można wykonać domową maseczkę regenerującą, dodając miód lub oleje roślinne, np. macadamia lub z awokado. Regularnie stosowane, dostępne w aptekach maski kojące, nawilżające i regenerujące zmniejszą szkody, które w ciągu dnia wyrządziło promieniowanie słoneczne i suche powietrze.