
Amerykańscy lekarze przestrzegają przed ostrym wiotkim zapaleniem rdzenia kręgowego, groźną chorobą atakującą dzieci
Czym jest ostre wiotkie zapalenie rdzenia kręgowego?
Przed kolejną fala zachorowań na AFM przestrzega amerykańska organizacja The Centers for Disease Control and Prevention, która monitoruje skalę zachorowań na terenie Stanów Zjednoczonych. Alarm wszczęto, ponieważ do tej pory wzrost liczny przypadków następował co dwa lata – ostatni przypadł na jesień roku 2018, kolejna fala może nastąpić już w najbliższych miesiącach, nakładając się na trwającą pandemię koronawirusa. Jak dotąd schorzenie zaobserwowano jedynie w USA, ale ze względu na jego wirusowe podłoże nie jest wykluczone, że przedostanie się poza kontynent amerykański.
Paraliżująca choroba
AFM (ang. acute flaccid myelitis) jest rzadką chorobą neurologiczną, która atakuje przede wszystkim szarą substancję w rdzeniu kręgowym, powodując skrajne osłabienie mięśni połączone z paraliżem. Chore na nią dzieci doświadczają również problemów z poruszaniem gałkami ocznymi i poruszaniem powiekami, zwiotczenia mięśni twarzy, problemów z połykaniem i mową. Choroba może zaatakować również mięśnie układu oddechowego, skutkując trudnościami z oddychaniem i koniecznością wspomagania pracy płuc przez specjalistyczną aparaturę.
Lekarze z USA podejrzewają, że chorobę może wywoływać enterowirus D68, choć nie jest to potwierdzona teza. Enterowirusy są transmitowane za pośrednictwem jelit, a zakażenie zazwyczaj przebiega łagodnie, chyba że zaatakuje układ nerwowy, tak jak w tym przypadku.
Powiązane produkty
Sezon jesienny sprzyja zachorowaniom
Podczas ostatniego wzrostu zachorowań, który przypadł na rok 2018, chorobę zdiagnozowano u 238 osób w 42 stanach USA, spośród których 94 proc. stanowiły dzieci do 4 roku życia, a niemal wszyscy chorzy wymagali hospitalizacji. Ponad połowa była leczona na oddziałach intensywnej terapii i wymagała wentylacji mechanicznej. Jak widać, choroba występuje rzadko, ale jej przebieg zazwyczaj jest ciężki, a liczba zdiagnozowanych przypadków rośnie niezmiennie od 2014 roku, gdy ostre wiotkie zapalenie rdzenia kręgowego potwierdzono u 120 osób.
W związku z ciężkim przebiegiem choroby, rodzice są zachęcani do bacznej obserwacji stanu zdrowia dzieci i kontaktu ze szpitalem w razie pojawienia się jakiegokolwiek z objawów. Pandemia koronawirusa nie powinna powstrzymywać ich przed zaalarmowaniem lekarzy, ponieważ zwłoka w tym względzie może być dramatyczna w skutkach. U dzieci, u których uda się szybko podjąć leczenie, szansa na pełne wyleczenie jest duża, ale są także przypadki, gdy paraliż okazał się trwały. Terapia jest wyłącznie objawowa, ponieważ obecnie nie ma skutecznej terapii dla dzieci z AFM.
Do 31 lipca w USA stwierdzono 16 przypadków ostrego wiotkiego zapalenia rdzenia kręgowego, a kolejnych 38 jest pod obserwacją w celu potwierdzenia lub wykluczenia takiej diagnozy.