
Premie mają mobilizować do lepszej opieki nad ciężarnymi
Pilotażowy program skoordynowanej opieki okołoporodowej ma wystartować wiosną tego roku. W jego ramach każda ciężarna będzie pozostawać pod opieką jednego zespołu złożonego z lekarzy, pielęgniarek i położnych, którzy mają jej towarzyszyć przez cały okres ciąży aż do 6 tygodni po porodzie. Wszyscy członkowie zespołu będą ze sobą w kontakcie, a ich współpracę mają wspomóc zachęty finansowe. Baza dla każdego zespołu to 5,5 tys. zł. do podziału, a jeśli pacjentki wystawią mu dobrą opinię, w grę wchodzi również dodatkowa premia. Nowe przepisy oznaczają, że położne otrzymają wynagrodzenie za prowadzenie ciąży, co do tej pory nie było możliwe.
Skompletowanie zespołu będzie leżeć po stronie szpitala, który może zawrzeć umowę z dowolnymi lekarzami lub przychodniami. Rodząca będzie mogła wybrać zespół, a później z niego zrezygnować, jeśli nie spełni jej oczekiwań.
Porodowe paradoksy
Proponowane rozwiązanie będzie rewolucją w dziedzinie opieki położniczej, która aktualnie nakłada sporą odpowiedzialność na samą ciężarną. Znalezienie ginekologa prowadzącego ciążę lub położnej leży po jej stronie, podobnie jak znalezienie szpitala, w którym będzie mogła urodzić. Co więcej, do każdego ze specjalistów przyszła matka musi przynosić informacje o wynikach, ponieważ dany lekarz dba tylko o własny zakres opieki. W rezultacie zdarzają się sytuacje, gdy rodząca jest odsyłana od szpitala do szpitala w poszukiwaniu wolnego łóżka.
Pozytywna rewolucja
Od wiosny każda ciężarna ma mieć zapewnioną ciągłość opieki, co ukróci między innymi konieczność noszenia dokumentacji medycznej od lekarza do lekarza. Przyszła matka nie będzie również musiała czekać w kolejkach do specjalistów czy na konieczne badania. Każdy z członków zespołu ma mieć wgląd w historię medyczną danej kobiety, w tym wyniki badań czy uwagi poczynione przez innych lekarzy.
Taka koordynacja służy zdrowiu pacjentki i jej dziecka, a także zwiększa jej komfort i ułatwia pracę osobom zaangażowanym w kontrolę przebiegu jej ciąży. Nowością ma być również wprowadzenie 24-godzinnego dyżuru telefonicznego, z którym w razie potrzeby będzie mogła się skontaktować każda ciężarna.
Polecane dla Ciebie
Bonusy za dobrą opiekę
To, by wszystkie etapy opieki przebiegały z korzyścią dla ciężarnej, leży w interesie zespołu, który otrzyma gratyfikację za dobrą pracę:
- Jeśli zespół zdoła zmniejszyć odsetek porodów przez cięcie cesarskie, może liczyć na zwiększenie finansowania o 3 proc.
- Jeśli duża liczba kobiet nie zrezygnuje z opieki zespołu przed 26. tygodniem ciąży, podwyżka wyniesie 13 proc.
- Premiowane ma być również zmniejszenie liczby przedwczesnych porodów oraz wysoki odsetek ciąż prowadzonych zgodnie ze standardami.
To, czy dany zespół otrzyma premię będzie zależeć także od opinii, którą wystawią mu pacjentki. Każda podopieczna dostanie ankietę dotyczącą jego pracy, składająca się z 25 pytań. Wśród nich znajdą się ogólne, związane między innymi z poczuciem bezpieczeństwa pacjentki i troską o nie, ale też konkretne, takie jak fakt przedstawienia planu opieki czy udzielenie informacji o karmieniu piersią. Duży odsetek opinii pozytywnych oznacza zwiększenie finansowania o kolejne 3 procent.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna