
Złota opalenizna na sylwestra?
Jak samoopalacze działają na naszą skórę?
Preparaty samoopalające zawierają dihydroksyaceton. Zabarwienie skóry powodowane przez ten cukrowy związek jest efektem reakcji chemicznej między nim a aminokwasami występującymi w warstwie rogowej naskórka. Opalenizna uzyskana w ten sposób nie ma więc nic wspólnego z produkcją melaniny, która powoduje ciemnienie skóry w przypadku „kąpieli słonecznych”.
Ten sam produkt – inny efekt
Dlaczego znajoma uzyskała inne efekty stosując ten sam samoopalacz? Otóż stopień zabarwienia skóry oraz odcień uzyskanej „opalenizny” zależny jest od kilku bardzo indywidualnych czynników. Należą do nich np. wartość pH skóry (im bardziej kwaśny odczyn, tym ładniejsza „opalenizna”) oraz zawartość pewnych aminokwasów w warstwie rogowej. Intensywność zabarwienia zależna jest też od ilości zaaplikowanego na skórę kosmetyku. Wszystkie te czynniki sprawiają, że każdy może inaczej zareagować na ten sam produkt i otrzymać inny odcień oraz intensywność zabarwienia.
Polecane dla Ciebie
Wady dihydroksyacetonu
Zalety dihydroksyacetonu determinują jego pozycję w składzie kosmetyków, ale jest również wiele opinii negatywnych, które wywołują dyskusje wśród producentów samoopalaczy, a naukowców motywują do poszukiwania alternatywnych rozwiązań. Jego mocnymi stronami są niewątpliwie działanie na poziomie warstwy rogowej naskórka i niewnikanie w głąb skóry. Z lekkim wysuszeniem towarzyszącym stosowaniu preparatu z DHA skóry współczesna kosmetyka już sobie radzi – większość samoopalaczy jest wzbogacana w różnego rodzaju substancje nawilżające. Żółtawy odcień skóry, który jeszcze nie tak dawno powodowały samoopalacze, jest neutralizowany dzięki zastosowaniu ekstraktów roślinnych (np. pozyskiwanych z łupin orzecha włoskiego). Przeciwnicy stosowania samoopalaczy zarzucają im jeszcze nieprzyjemny zapach. Co prawda, nie udało się go jeszcze całkowicie wyeliminować, ale dodatki w postaci naturalnych olejków i innych substancji zapachowych troszkę go niwelują.
Jak szybko pojawia się opalenizna i jak jest trwała?
Zabarwienie zwykle pojawia się po około 1-2 godzinach od nałożenia preparatu, osiągając maksimum po około 6 godzinach i zależnie od rodzaju skóry utrzymuje się 5 - 10 dni. Efekty będą trwalsze, jeśli aplikacja zostanie powtórzona po kilku dniach. Opalenizna może być usunięta wyłącznie mechanicznie lub zmniejszyć się poprzez naturalne złuszczanie naskórka. Trwałość opalenizny zależy od szybkości odnowy naskórka.
Jak stosować samoopalacze?
Przed zastosowaniem balsamu samoopalającego konieczne jest wykonanie peelingu całego ciała ze szczególnym uwzględnieniem kolan, łokci i kostek. Balsam należy równomiernie rozprowadzić na skórze, starannie omijając stopy, brwi i włosy przy nasadzie. Na obszary bardziej zrogowaciałe (kolana, łokcie). powinno się nałożyć zdecydowanie mniejszą ilość preparatu. Po aplikacji umyjmy dokładnie dłonie. Nie zaleca się stosowania samoopalacza wieczorem, (opalenizna może być nierównomierna), a takie zabiegi lepiej jest wykonywać rano. Po aplikacji produktu należy od razu umyć dłonie.
Kilka sylwestrowych trików
Większość firm produkuje kosmetyki w dwóch odcieniach: jaśniejszym i ciemniejszym - jeśli nie jesteśmy pewni, który będzie najwłaściwszy dla naszej cery, zawsze bezpieczniej jest wybrać ten jaśniejszy. Jeśli zauważymy na ciele ciemne smugi po aplikacji samoopalacza, można próbować usunąć je tłustym kosmetykiem - mleczkiem lub kremem. Plamy pomoże też rozjaśnić sok z cytryny. Dla początkujących, najlepszy będzie tzw. samoopalacz barwiony, jest łatwiejszy w aplikacji, gdyż widać dokładnie jak kolor rozkłada się na skórze. W aptece dostępne są też wygodne chusteczki samoopalające.