
Brytyjski, południowoafrykański i brazylijski – co wiemy o nowych wariantach koronawirusa?
Nowe warianty SARS-CoV-2
Powstało już kilka odmian SARS-CoV-2, które różnią się od tego, który został zidentyfikowany w Chinach. Na czym polegają i czym skutkują powstałe zmiany? Większość mutacji nie jest powodem do niepokoju, ale niekiedy modyfikacja może działać na korzyść wirusa, np. pozwalając mu na szybsze rozprzestrzenianie się i łatwiejsze infekowanie większej liczby osób.
Z tego powodu zostały one nazwane „wariantami budzącymi niepokój” (ang. Variant of Concern, VCO). Takie miano nadaje się danej odmianie, gdy modyfikacje będące efektem mutacji mogą mieć znaczenie kliniczne i wpływają na co najmniej jeden z czynników, takich jak: zdolność przenoszenia, zjadliwość, skuteczność szczepionek, wyniki testów diagnostycznych.
Wariant brytyjski (20I/501Y.V1/B.1.1.7)
Ta wersja koronawirusa została wykryta w południowo-wschodniej Anglii w październiku ubiegłego roku przez konsorcjum COVID-19 Genomics UK (COG-UK). Ma 23 mutacje i szybko się rozprzestrzeniła, stając się najpopularniejszą wersją koronawirusa w Wielkiej Brytanii. Aktualnie jest postacią dominującą w kilku krajach.
Ci, którzy zostali zakażeni brytyjskim wariantem wirusa częściej przekazywali go innym osobom, z którymi mieli kontakt. Obecnie nie ma dowodów na to, że wariant wzmaga nasilenie choroby COVID-19. Naukowcy z Wielkiej Brytanii, bazując na wczesnych obserwacjach, sugerują, że może wiązać się ze zwiększonym ryzykiem zgonu w porównaniu z innymi wariantami, ale potrzebne są dalsze badania w tym kierunku.
Powiązane produkty
Wariant południowoafrykański (20H/501Y. V2/B.1.351)
Wariant południowoafrykański pojawił się po raz pierwszy w RPA w grudniu ubiegłego roku. Nie wykazano, aby powodował poważniejsze objawy niż wcześniejsze wersje koronawirusa. Wiadomo, że zaistniałe mutacje wpłynęły na jego fizyczną strukturę, dokładniej na białka wypustek oraz na to, jak nasza odpowiedź immunologiczna postrzega wirusa.
Nie musi to oznaczać, że tak się stanie, ten problem wymaga jeszcze głębszej analizy. Badania kliniczne szczepionek pokazują, że zapewniają one mniejszą ochronę przed B.1.35. Naukowcy testują próbki tego wariantu, aby sprawdzić, czy może uniknąć odpowiedzi immunologicznej wywołanej szczepieniem.
Wariant brazylijski (P.1/20J/501Y. V3/B.1.1.248)
Wariant brazylijski koronawirusa został po raz pierwszy zgłoszony w Japonii, gdzie wykryto go u czterech osób, które podróżowały z Brazylii. Po raz pierwszy mutacja ta pojawiła się pod koniec 2020 roku w Manaus, w brazylijskiej Amazonii. P1 szybko stał się wariantem dominującym tam i w kilku innych miastach Ameryki Południowej. Został wykryty też w USA pod koniec stycznia. Ma 17 unikalnych mutacji, w tym 3 w białku S.