
Kobiety, które straciły ciążę mogą liczyć na szczególne traktowanie w szpitalach
Nowe zasady opieki nad kobietami po niewodzeniach położniczych, do których zalicza się poronienia oraz urodzenie dziecka martwego, niezdolnego do życia lub dotkniętego letalnymi schorzeniami, opracował poprzedni resort zdrowia, za kadencji ministra Mariana Zembali. Przepisy mają przygotować personel na wystąpienie poważnych okołociążowych powikłań, co wiąże się z koniecznością dostosowania opieki do trudnej sytuacji, w której znajduje się kobieta.
Niepowodzenia położnicze zazwyczaj wiążą się z powikłaniami dotyczącymi ciąży. Do najczęstszych zalicza się przedwczesny poród, nadciśnienie tętnicze, ciążę bliźniaczą, krwotok położniczy oraz niedotlenienie wewnątrzmaciczne płodu. W każdym z tych wypadków ministerialne rozporządzenia określa całkowity zakres opieki medycznej.
Intymność i szczególna troska
Standardy szczegółowo opisują sposób postępowania z ciężarną od chwili, gdy otrzyma informację o dziecku, aż po wypełnienie niezbędnych formalności. Kobieta, która dowiedziała się o śmierci lub ciężkiej chorobie dziecka, powinna mieć możliwość oswojenia się z sytuacją na własną rękę, zanim lekarz przystąpi do wprowadzania jej w szczegóły i przedstawi dalsze kroki w tej sytuacji. Na tym etapie pacjentka powinna móc skorzystać ze wsparcia swoich bliskich oraz pomocy psychologicznej, jeśli o taką poprosi.
Podkreślono także, że kobieta po niepowodzeniu położniczym nie powinna przebywać na jednej sali z innymi ciężarnymi lub matkami, które już urodziły, a także w miarę możliwości nie powinno się dopuszczać do jej kontaktu z nimi na oddziale. Odseparowanie ma pomóc kobiecie przepracować traumę, co może być trudne, jeśli znajdowałaby się w otoczeniu przyszłych i obecnych matek. Standardy dotyczą również stosunku personelu do pacjentki znajdującej się w trudnej sytuacji, która ma być traktowana z szacunkiem, a przy zabiegach i badaniach powinno się dbać o zachowanie intymnej atmosfery.
Nowy resort także dba o matki
Rozporządzenie poprzedniego ministra uzupełnia projekt zarządzenia, przedstawionego w poniedziałek przez obecny resort zdrowia. Zgodnie z jego zapisami kobiety, u których w trakcie trwania ciąży rozpoznano wady rozwojowe płodu, powinny mieć lepszy dostęp do świadczeń psychologicznych, dotyczący nie tylko ich samych, ale również ich bliskich.
Jak pisaliśmy wcześniej, nowe przepisy zakładają, że po zdiagnozowaniu wady rodzina natychmiast trafi pod opiekę psychologa w szpitalu, który następnie wystawi skierowanie do poradni, uprawniające do korzystania ze świadczeń psychologicznych poza kolejnością. Ilość wizyt położnej w ramach POZ również będzie większa od standardowej, podobnie jak ich wycena, która ma wynosić 150 proc. standardowej stawki. To samo ma dotyczyć psychologów. Koszty takiej opieki będą wyższe, jednak decyzja o skorzystaniu z niej będzie należeć do rodziny. Zgodnie z szacunkami Narodowego Funduszu Zdrowia, mowa o nie więcej niż kilkuset przypadkach rocznie, więc dodatkowe świadczenia nie będą znaczącym obciążeniem.
Opieka kontra przerywanie ciąży
Zapowiedź wprowadzenia nowych zasad rozliczeń zbiegła się w czasie z planami zaostrzenia ustawy aborcyjnej, która zgodnie z obywatelskim projektem miałaby wprowadzać całkowity zakaz przerywania ciąży. W tym kontekście zapowiedź dodatkowych świadczeń mogłaby skłonić część kobiet do rezygnacji z przerywania ciąży, jednak autorzy projektu przekonują, że tych dwóch kwestii nie powinno się łączyć, a nowe przepisy służą udzieleniu rodzinom w trudnej sytuacji wsparcia, które do tej pory nie było dla nich dostępne.
Źródło: Rynek zdrowia, Dziennik Gazeta Prawna