
Ciężarne z wadą płodu pod specjalną opieką NFZ
W razie zdiagnozowania tak poważnej wady, zapewnienie opieki psychologicznej powinno być podstawą postępowania. Do tej pory jednak ciężarne ani ich rodziny nie mogły liczyć na specjalne traktowanie.
Nowe przepisy zakładają, że po zdiagnozowaniu wady rodzina natychmiast trafi pod opiekę psychologa w szpitalu, który następnie wystawi skierowanie do poradni, uprawniające do korzystania ze świadczeń psychologicznych poza kolejnością. Ilość wizyt położnej w ramach POZ będzie większa od standardowej, podobnie jak ich wycena, która ma wynosić 150 proc. standardowej stawki. To samo ma dotyczyć psychologów. Koszty takiej opieki będą wyższe, jednak decyzja o skorzystaniu z niej będzie należeć do rodziny. Zgodnie z szacunkami Narodowego Funduszu Zdrowia, mowa o nie więcej niż kilkuset przypadkach rocznie, więc dodatkowe świadczenia nie będą znaczącym obciążeniem.
Alternatywa dla aborcji?
Zapowiedź wprowadzenia nowych zasad rozliczeń zbiegła się w czasie z planami zaostrzenia ustawy aborcyjnej, która zgodnie z obywatelskim projektem miałaby wprowadzać całkowity zakaz przerywania ciąży. W tym kontekście zapowiedź dodatkowych świadczeń mogłaby skłonić część kobiet do rezygnacji z przerywania ciąży, jednak autorzy projektu przekonują, że tych dwóch kwestii nie powinno się łączyć, a nowe przepisy służą udzieleniu rodzinom w trudnej sytuacji wsparcia, które do tej pory nie było dla nich dostępne.
Kompleksowa opieka nad ciężarną
Projekt zmian zakłada skoordynowaną opiekę nad ciężarnymi w wyjątkowej sytuacji, jednak nie jest częścią zarządzenia prezesa NFZ, które przewiduje kompleksową opiekę nad ciężarnymi przez cały okres ciąży. Zgodnie z jej założeniami, każda z nich zostanie objęta specjalną opieką od chwili zgłoszenia się do lekarza do 6 tygodnia po porodzie, a nad jej stanem przez cały czas ma czuwać taki sam zespół specjalistów. W zespole znajdzie się lekarz ginekolog, położna oraz lekarze ze szpitala. Ich praca rozpocznie się w chwili potwierdzenia ciąży lub zgłoszenia pacjentki i zakończy w sześć tygodni po porodzie. W czasie ciąży lekarze czuwać będą nad jej prawidłowym przebiegiem, a w okresie połogu kobiety mogą liczyć na pomoc położnej, również w zakresie nauki karmienia piersią. Koordynacja sprawnego przebiegu opieki będzie należeć do szpitala, podobnie jak podpisywanie umów z położnymi, pielęgniarkami i lekarzami.
Osobne rozporządzenie określa zasady opieki nad ciążą niefizjologiczną, a więc z wadami płodu, choć niekoniecznie śmiertelnymi, co ma pomóc z jednej strony zmniejszyć śmiertelność noworodków, a z drugiej ograniczyć liczbę cięć cesarskich. W tym wypadku kobiety również będą mogły liczyć na pomoc psychologiczną.
Pielęgniarki przeciwko zmianom
Projekt skoordynowanej opieki nad ciężarnymi krytykuje Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych. W piśmie wystosowanym w tej sprawie przypomina, że zasady udzielania takich świadczeń zostały zmienione stosunkowo niedawno, jesienią 2015 roku, dlatego należałoby zastanowić się nad celowością wprowadzania kolejnych. W opinii NIPIP obecny system zabezpiecza właściwą opiekę nad kobietą w ciąży, porodzie, połogu i nad noworodkiem pod warunkiem stosowania się do już istniejących przepisów. Przypomniano, że zakładały one przeprowadzenie szeroko zakrojonych szkoleń dla personelu medycznego oraz kampanii informacyjnej, co wspólnie dawało szansę na zaistnienie w pełni skutecznego modelu opieki.
W uwagach do projektu środowisko pielęgniarskie zwraca uwagę między innymi na fakt, że przepisy nie przewidują pomocy ciężarnej w środowisku domowym, a mieszkanki małych miejscowości i wsi mogą mieć problem z dostępem do opieki, ponieważ ma być ona udzielana w dużych szpitalach. Nowe zasady ograniczają wybór specjalistów, a wątpliwości budzą też realia założenia, że ta sama położna będzie mogła sprawować opiekę nad ciężarną na każdym etapie ciąży.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna