Ognisko odry na Podkarpaciu. Sanepid potwierdza 11 zachorowań, trwa dochodzenie

Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny poinformował o rozwijającym się ognisku odry w regionie. W ciągu kilku dni liczba potwierdzonych przypadków wzrosła z trzech do jedenastu. Trwa intensywne dochodzenie epidemiologiczne, a służby apelują o szczepienia i zachowanie środków ostrożności – szczególnie wśród osób, które nie mają pewności co do swojego statusu odpornościowego.

1. Rosnąca liczba przypadków odry na Podkarpaciu
2. Jak wygląda dochodzenie sanitarne i co zaleca Sanepid?
3. Jak groźna jest obecna sytuacja?

Z tego artykułu dowiesz się:

• ile przypadków odry potwierdzono obecnie w województwie podkarpackim, i w jakich powiatach,
• jakie działania podjęła Inspekcja Sanitarna w odpowiedzi na sytuację,
• jakie zalecenia dotyczące szczepień i profilaktyki wydał podkarpacki Sanepid.

Dzięki temu artykułowi lepiej poznasz aktualną sytuację epidemiologiczną w regionie i poznasz najważniejsze rekomendacje, które mogą zahamować dalsze szerzenie się wirusa.

Rosnąca liczba przypadków odry na Podkarpaciu

Pierwszy komunikat Podkarpackiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego pojawił się 24 listopada. Wskazywał na trzy potwierdzone przypadki odry, które odnotowano w powiatach rzeszowskim i ropczycko-sędziszowskim. Zachorowania datowano na 7, 19 i 21 listopada, a wszystkie przypadki należały do jednego łańcucha transmisji (potwierdzone zakażenia są ze sobą epidemiologicznie powiązane, czyli jedna osoba zaraża kolejną, ta kolejną, itd.).

Sytuacja dynamicznie zmieniła się zaledwie kilka dni później. Zaktualizowany komunikat z 27 listopada informuje już o jedenastu potwierdzonych zachorowaniach. Do ogniska dołączyły kolejne powiaty, w tym tarnobrzeski, a Sanepid nie wyklucza dalszego rozszerzania obszaru nadzoru. Wszystkie dotychczasowe zakażenia pozostają ze sobą powiązane epidemiologicznie, co oznacza, że wirus przenosi się wewnątrz jednego, wciąż aktywnego ogniska.

Odra jest wyjątkowo zakaźna. Jeden chory zaraża do 18 osób. Okres wylęgania odry wynosi najczęściej od 10 do 12 dni, a wśród objawów wymienia się najczęściej gorączkę, uporczywy kaszel, wysypkę plamisto-grudkową, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa.

Jak wygląda dochodzenie sanitarne i co zaleca Sanepid?

Sanepid prowadzi obecnie szeroko zakrojone dochodzenie epidemiologiczne. Polega ono na ustalaniu wszystkich osób, które mogły mieć kontakt z chorymi, obejmowaniu ich nadzorem oraz analizowaniu miejsc, w których mogło dojść do transmisji.

Służby przypominają, że wirus odry przenosi się wyjątkowo łatwo, a zakaźność chorych zaczyna się już na kilka dni przed pojawieniem się charakterystycznej wysypki.

Służby sanitarne podkreślają, że najskuteczniejszą metodą ochrony przed zachorowaniem pozostaje szczepienie MMR. Dwie dawki szczepionki – podawane obowiązkowo w 13–14. miesiącu życia oraz około 6. roku – zapewniają bardzo wysoką, sięgającą ok. 95%, ochronę przed zakażeniem (jedna dawka to 93% ochrona).

Sanepid rekomenduje także stosowanie podstawowych środków ostrożności, takich jak noszenie maseczek w miejscach o dużym natężeniu ruchu, unikanie zgromadzeń oraz szczególne dbanie o higienę rąk. Działania te mają zmniejszyć ryzyko nie tylko transmisji odry, lecz także innych chorób zakaźnych krążących o tej porze roku.

Jak groźna jest obecna sytuacja?

Mimo że liczba przypadków nie wskazuje oczywiście na skalę epidemii, dynamiczny wzrost zachorowań w ciągu kilku dni pokazuje, jak szybko wirus może się rozprzestrzeniać. Szczególnie niepokojące jest objęcie ogniskiem kolejnych powiatów. Jednocześnie sytuacja ta ponownie uwypukla istotę wysokiej wyszczepialności – zarówno wśród dzieci, jak i dorosłych.

Jeśli sytuacja się pogłębi, a liczba zachorowań będzie wzrastać, może to skutkować większym obciążeniem dla lokalnych placówek zdrowotnych. Dlatego już teraz działa nadzór epidemiologiczny, a komunikaty służb zdrowia oraz apele o szczepienia wydają się kluczowe. Ponadto, co warto podkreślić, zakażenie odrą dotyka przede wszystkim osób niezaszczepionych, ale pojedyncze zachorowania mogą wystąpić także u osób zaszczepionych, u których odporność nie wytworzyła się w pełni (tzw. primary vaccine failure).