
Glutydy mogą uszkodzić żołądek i wywołać zapalenie trzustki
Ostatnio wiele uwagi poświęca się stosowaniu agonistów GLP-1 w celu utraty wagi, a nie w celu leczenia cukrzycy lub osób z tzw. otyłością olbrzymią. Pierwsze badania pokazują, że agoniści GLP-1 mają potencjalne skutki uboczne, w tym paraliż żołądka, czyli gastroparezę.
Pierwsze informacje o skutkach ubocznych stosowania glutydu w celu utraty wagi
Poprzednie badania wykazały, że leki te – należące do klasy leków zwanych agonistami GLP-1 – skutecznie wspierają utratę wagi. Jednak, podobnie jak wszystkie leki, agoniści GLP-1 mają również potencjalne skutki uboczne, takie jak nudności, wymioty, biegunka i ból głowy. Ze względu na to, że główną rolą agonistów GLP-1 jest spowolnienie opróżniania żołądka, wcześniejsze badania również powiązały te preparaty z możliwym ryzykiem gastroparezy, czyli paraliżu żołądka.
Problemy żołądkowo-jelitowe spowodowane agonistami GLP-1
Badacze odpowiedzialni za badania postanowili ocenić wpływ agonistów GLP-1 na układ pokarmowy, gdy do jednego ze szpitali zgłosił się pacjent, u którego wystąpiły silne nudności i wymioty o niewyjaśnionej przyczynie. Pacjent ten zażywał Ozempic w celu utraty wagi. W literaturze można znaleźć wiele przypadków opisujących objawy podobne do symptomów występujących u tego konkretnego pacjenta.
Nie jest to pierwsze badanie sprawdzające związek pomiędzy stosowaniem agonistów GLP-1 a potencjalnymi problemami żołądkowo-jelitowymi. Badanie opublikowane w styczniu 2022 r. powiązało kilka problemów żołądkowo-jelitowych – w tym ból brzucha, niestrawność, wzdęcia brzucha i refluks żołądkowo-przełykowy – ze stosowaniem agonistów GLP-1. Badania opublikowane w grudniu 2022 r. również wykazały, że stosowanie receptorów GLP-1 było w istotny sposób powiązane z działaniami niepożądanymi ze strony przewodu pokarmowego.
Agoniści GLP-1 a bupropion-naltrekson
Na potrzeby badania sprawdzono dokumentację ubezpieczenia zdrowotnego około 16 milionów osób w Stanach Zjednoczonych, aby znaleźć recepty na semaglutyd lub liraglutyd w latach 2006–2020. Badanie obejmowało dane od osób, u których w ostatnim czasie występowała otyłość, i nie obejmowało osób chorych na cukrzycę lub którym przepisano inny lek przeciwcukrzycowy.
Naukowcy przeanalizowali dane w celu określenia, u ilu osób rozwinęła się jedna z czterech chorób żołądkowo-jelitowych – zapalenie trzustki, niedrożność jelit, gastropareza i choroba dróg żółciowych. Następnie odkrycia te porównano z wynikami osób, które przyjmowały kombinację bupropionu i naltreksonu w celu utraty wagi (leki stosowane oddzielnie mają zupełnie inne przeznaczenie).

Naukowcy odkryli, że uczestnicy, którzy przyjmowali agonistów GLP-1, mieli nieco ponad 9-krotnie większe ryzyko rozwoju zapalenia trzustki, 4,22 razy większe ryzyko niedrożności jelit i 3,67 razy większe ryzyko gastroparezy w porównaniu z osobami, które przyjmowały bupropion-naltrekson. Badacze przyznają jednak, że występowanie takich epizodów ocenia się jako bardzo rzadkie.
Głównym apelem naukowców jest to, aby wyniki badań skłoniły producentów leków do umieszczenia informacji o wykrytym zagrożeniu na ulotce tych preparatów. Kanadyjczycy liczą także na to, że osoby, które korzystają z glutydów w celu schudnięcia – co mogłyby uczynić zmieniając po prostu swój tryb życia (nie są to osoby z otyłością olbrzymią) – będą bardziej ostrożne i być może odstąpią od zażywania leków z powodu pewnego rodzaju mody.
Inni naukowcy podają wyniki analiz w wątpliwość, zadając pytanie, czy analiza miała na celu zweryfikować bezpieczeństwo glutydów, czy podkreślić wyższość leków starszej generacji (te również wywołują pewne skutki uboczne związane z funkcjonowaniem wątroby i nerek), które tracą swój udział w rynku, co nastąpiło na skutek udowodnienia skuteczności nowych zastrzyków.