Jak objawia się owulacja? Czy tylko w tej fazie cyklu można zajść w ciążę?
Owulacja to proces uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka zlokalizowanego w jajniku. Współczesna medycyna daje możliwość stymulacji owulacji. Jest to metoda stosowana w leczeniu niepłodności, która definiowana jest jako niemożność uzyskania ciąży klinicznej przez 12 miesięcy mimo regularnych stosunków płciowych. Obliczanie momentu owulacji może zatem służyć jako metoda antykoncepcyjna lub sposób na zwiększenie szans na zapłodnienie w sytuacji starań o dziecko.
Aby powstała zygota, z której następnie rozwija się płód, musi dojść do połączenia się komórki jajowej z plemnikiem. W całym procesie kluczową rolę odgrywa moment owulacji, w którym dochodzi do uwolnienia komórki jajowej. Jak obliczyć moment owulacji oraz czy można ją stymulować lub zahamować?
- Owulacja – czym jest? Objawy jajeczkowania
- Czy i jak można stymulować owulację?
- Czy można zahamować owulację?
- Jak obliczyć moment owulacji?
- Termiczna metoda określania owulacji
- Testy owulacyjne – jak wykonać? Jak często przeprowadzać?
Owulacja – czym jest? Objawy jajeczkowania
Owulacja to proces uwolnienia komórki jajowej z pęcherzyka zlokalizowanego w jajniku. Aby miała ona miejsce, na krótko przed jej wystąpieniem dochodzi do zwiększenia produkcji estradiolu, czyli jednego z żeńskich hormonów płciowych. Z uwagi na dodatnie sprzężenie zwrotne, a więc mechanizm, w którym wzrost stężenia jednego hormonu powoduje równoczesne pobudzenie produkcji innego, dochodzi do intensywnego wydzielania LH – hormonu luteinizującego. Proces ten trwa ok. 48 godzin i w dużym uproszczeniu skutkuje uwolnieniem komórki jajowej do światła jajowodu. W przypadku regularnych cykli trwających po 28 dni do jajeczkowania dochodzi z reguły ok. 14 dnia cyklu.
Objawy owulacji to m.in.:
- jednostronny ból podbrzusza w rzucie jajnika o lekkim nasileniu,
- wysokie libido,
- przezroczysty śluz szyjkowy,
- podwyższona temperatura ciała,
- tkliwość piersi,
- (niekiedy) plamienie.
Czy i jak można stymulować owulację?
Współczesna medycyna daje możliwość stymulacji owulacji. Jest to metoda stosowana w leczeniu niepłodności, którą definiuje się jako niemożność uzyskania ciąży klinicznej przez 12 miesięcy mimo regularnych stosunków płciowych (2–4 razy w tygodniu) bez stosowania antykoncepcji. Metoda stymulacji owulacji stosowana jest u kobiet, u których nie występuje ona samoistnie, a tym samym komórka jajowa nie zostaje uwolniona. Rodzaj użytego leku zależny jest przede wszystkim od przyczyny zaburzeń owulacji.
Najczęściej stosowanymi substancjami leczniczymi w indukcji jajeczkowania są:
- cytrynian klomifenu,
- letrozol,
- gonadotropiny rekombinowane oraz ekstrahowane z moczu,
- analogi gonadoliberyn (GnRH).
Czy można zahamować owulację?
Zahamowanie owulacji jest możliwe dzięki stosowaniu dwuskładnikowej doustnej antykoncepcji hormonalnej. Zawarty w niej gestagen ma działanie supresyjne („obniżające”) wobec LH, zapobiegając tym samym jego wysokim stężeniom niezbędnym do uwolnienia komórki jajowej. Z tego względu kobieta w trakcie stosowania doustnej antykoncepcji hormonalnej nie ma owulacji. Powraca ona jednak najczęściej już w kolejnym cyklu po odstawieniu tabletek. Nie ma również konieczności, aby zachować odstęp czasowy między odstawieniem antykoncepcji a rozpoczęciem starań o dziecko, gdyż leki te nie mają wpływu teratogennego na zarodek.
Jak obliczyć moment owulacji?
Istnieje wiele sposobów określenia momentu owulacji, a w oparciu o nie stworzone zostały naturalne metody antykoncepcyjne. Bazują one przede wszystkim na objawach towarzyszących owulacji, takich jak zmiany śluzu szyjkowego oraz wahania podstawowej temperatury ciała. Jednym z najskuteczniejszych sposobów określenia momentu owulacji jest jednak stwierdzenie początku zwiększonego wydzielania LH, gdyż uwolnienie komórki jajowej następuje 34–36 godzin później. Obliczanie momentu owulacji może zatem służyć jako metoda antykoncepcyjna lub sposób na zwiększenie szans na zapłodnienie w sytuacji starań o dziecko.
Termiczna metoda określania owulacji
Metoda termiczna bazuje na określeniu momentu owulacji w oparciu o wzrost podstawowej temperatury ciała. Szacuje się, że jest to wzrost o ok. 0,2–0,6 stopnia Celsjusza, który utrzymuje się do jednego dnia przed pojawieniem się miesiączki. To właśnie w momencie podwyższenia się temperatury dochodzi do uwolnienia komórki jajowej. Z tego względu w przypadku używania metody termicznej jako metody antykoncepcyjnej bezpieczne współżycie jest możliwe od 4. dnia po stwierdzeniu wzrostu temperatury do czasu pojawienia się miesiączki. Aby pomiary temperatury ciała były skuteczne w określaniu momentu owulacji, można skorzystać z dostępnych urządzeń, które z dużą dokładnością wyliczają dni płodne oraz niepłodne.
Testy owulacyjne – jak wykonać? Jak często przeprowadzać?
W celu dokładnego określenia momentu wystąpienia owulacji zastosować można specjalne testy. Zasada działania tego typu testu jest bardzo prosta. Określa on stężenie LH, a więc hormonu biorącego bezpośredni udział w uwolnieniu komórki jajowej. Do jego wykonania potrzebna jest próbka moczu kobiety, jednak nie zaleca się, aby był to mocz poranny. Ważne jest, aby test wykonywany był na ok. dwa dni przed terminem spodziewanej owulacji i o stałej porze dnia. Po oddaniu moczu należy zanurzyć w nim dołączony do zestawu pasek, a następnie odczekać 10–15 sekund. Po upływie zaznaczonego przez producenta czasu należy odczytać wynik badania. Test owulacyjny zawiera dwie linie – kontrolną, która świadczy o tym, czy test został wykonany prawidłowo, oraz testową, która ma dać odpowiedź, czy stężenie LH narasta. W przypadku kiedy po upływie określonego czasu linia testowa będzie ciemniejsza niż linia kontrolna, oznaczać to będzie narastanie poziomu LH i dobry moment do rozpoczęcia starań o dziecko.