Czy kubki smakowe mogą przystosować się do diety ograniczającej sól?
Czy jesteśmy w stanie przezwyciężyć przyzwyczajenie do intensywności niektórych przypraw? Czy możemy oszukać kubki smakowe, aby wciąż cieszyć się smakiem ulubionych, aczkolwiek mniej słonych potraw, gdy musimy zmienić dietę? Sprawdzamy najnowsze wyniki badań.
Zgodnie z wynikami nowego badania, można twierdzić, że odpowiednia interwencja obniża spożycie soli i zwielokrotnia satysfakcję związaną z odżywianiem skierowanym na ograniczenie sodu.
Kwestia smaku
Studia te przedstawiono na kongresie naukowym Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC). Wspomniana interwencja polega na tzw. adaptacji smakowej. Skutki terapii (redukcja soli, smaczna dieta) mają znaczenie dla osób z nadciśnieniem tętniczym. Publikacja ukazała się na łamach „European Heart Journal”.
Dieta o niskiej zawartości soli miała dotychczas pewną wadę, o której wspomina współautorka badania prof. Misook Chung. Mianowicie rzecz polega na tym, że ludzie nie znajdują upodobania w specyfice smaku takiego odżywiania. Odnotowała także, że na obecny stan przeprowadzono niewiele studiów na ten temat. Profesor Chung skomentowała dokonanie zespołu naukowego, mówiąc o drobnym sukcesie jego pilotażowego badania. Możliwa bowiem jest zmiana percepcji smaku i nauczenie się znajdowania upodobania w potrawach z mniejszą ilością soli.
Eksperci opracowali pewien program, któremu postawiono za cel wywołanie stopniowej adaptacji smakowej do żywności o niskiej zawartości soli. W przywoływanym badaniu sprawdzono krótkoterminowy wpływ tego programu na spożycie sodu, ciśnienie krwi, preferencje dotyczące słonych potraw i przyjemności z diety ograniczającej sód. Grupę 29 dorosłych osób z nadciśnieniem tętniczym losowo przydzielono do terapii, w której zastosowano interwencję lub zwykłą opiekę w stosunku 2:1. Grupa objęta zwykłą opieką otrzymała rutynową opiekę lekarską w zakresie nadciśnienia tętniczego, w tym zalecenie stosowania diety ograniczonej w sód i przyjmowanie przepisanych leków.
Praca nad nawykami
Grupa interwencyjna została poddana kursowi składającemu się z 16 tygodni edukacji oraz obserwacji z pielęgniarką, która prowadziła badanie zdalnie. Sesje odbywały się cotygodniowo przez sześć kolejnych tygodni, a następnie co dwa tygodnie przez 10 tygodni. Program był dostosowany do ograniczeń oraz celów tygodniowych każdego pacjenta. Obejmował sól dodawaną przy stole, sól używaną podczas gotowania, zawartą w kupowanej żywności i spożywaną ze względu na posiłki w restauracjach. Uczestnicy otrzymali urządzenie elektroniczne, które wykrywa zawartość soli, aby mogli rozpoznać i unikać żywność o wysokiej zawartości soli.
Profesor Chung podkreśliła podstawowy cel terapeutyczny. Otóż jednym z pierwszych kroków było uświadomienie pacjentom, jak dużo soli spożywają. Dzięki urządzeniu elektronicznym mogli oni samodzielnie sprawdzić zawartość soli w daniach restauracyjnych, poprosić następnie kucharza o zmniejszenie lub całkowite usunięcie soli przy okazji następnej wizyty. Używali go także w domu, aby obniżyć zawartość soli w potrawach przygotowywanych na własną rękę. Według relacji prof. Chung niektórzy mimowolnie dodawali sól przy stole przed pierwszym kęsem. Naukowcy zatem poprosili uczestników o policzenie liczby wstrząśnięć solniczką oraz o zaniechanie tego nawyku. Co ciekawe, większość uczestników usunęła solniczkę ze stołu w ciągu trzech tygodni.
Widoczny spadek sodu
Średni wiek uczestników wynosił 63 lata, spośród badanych 55% stanowili mężczyźni. Trzech pacjentów wycofało się z badania. W końcowej analizie uwzględniono 17 uczestników w grupie interwencyjnej oraz 9 osób w grupie zwykłej. Badacze porównywali zmiany między uczestnikami odmiennych grup od momentu rozpoczęcia do zakończenia przedsięwzięcia. Interwencja doprowadziła do znacznego zmniejszenia spożycia sodu i zwiększenia zadowolenia z diety ograniczającej sól.
Profesor Chung przekazała szczegółowe dane, w świetle których w grupie interwencyjnej spożycie sodu spadło o 1158 mg dziennie, co stanowiło redukcję rzędu 30% w stosunku do wartości wyjściowej. Tymczasem w grupie kontrolnej dzienne spożycie wzrosło o 500 mg. Ponadto w grupie interwencyjnej wzrosło zadowolenie z diety ograniczającej sól z 4,8 do 6,5 pkt. w skali 1–10, niemniej pacjenci nie porzucili preferencji do słonego jedzenia. Uczona podkreśliła uwagę dotyczącą prawdopodobieństwa przełożenia wyników na dane statystyczne, gdyż według tłumaczenia prof. Chung trudno mówić o istotnym spadku przy stosunkowo małej próbie, jaką przeprowadzili badacze. Zaleca więc przeprowadzenie studiów na większej grupie uczestników, aby uzyskać bardziej miarodajne wyniki.