Co się dzieje z organizmem, kiedy odstawiamy alkohol?
Niektórzy dochodzą do wniosku, że spożywają zbyt dużo alkoholu, co może wpływać na określone objawy ze strony organizmu. Aktualne wytyczne dietetyczne określają konkretne dawki alkoholu, które stanowią bezpieczną ilość, niezagrażającą kondycji zdrowotnej. Według tych zaleceń kobiety mogą spożywać jednego drinka dziennie, a mężczyźni do dwóch porcji alkoholu na dobę. Co jednak dzieje się z organizmem, kiedy postanowimy kompletnie z niego zrezygnować?
- Korzyści z odstawienia alkoholu
- Odstawienie alkoholu a wątroba
- Odstawienie alkoholu a redukcja masy ciała
- Alkohol a koncentracja
Wiele osób podchodzi do wyzwania związanego z tzw. suchym styczniem (ang. Dry January) jak do motywatora, który pomoże zmienić coś w życiu wraz z nowym rokiem. Dla jednych będzie to krótkoterminowe, modne postanowienie noworoczne, a dla innych stanie się punktem wyjścia do wdrożenia poważniejszych zmian. Niezależnie od tego, które rozwiązanie wybierzemy, większość z nas po upływie miesiąca powinna zauważyć pewne zmiany, które zajdą w organizmie po odstawieniu alkoholu. Według specjalistów korzyści mogą różnić się w zależności od tego, jak duża zmiana zachodzi względem punktu, z którego startujemy.
Korzyści z odstawienia alkoholu
Autor książki The Science of Drinking (tłum. Nauka o piciu) profesor Dasgupta twierdzi, że ktoś, kto pije minimalnie, ale decyduje się na Dry January, może poczuć, że ma kontrolę nad swoim zdrowiem lub uzyskać poczucie spełnienia po osiągnięciu wyznaczonego celu.
Odstawienie alkoholu a wątroba
Obecny stan wiedzy pozwala stwierdzić, że marskość wątroby może wystąpić u tych pacjentów, którzy nadmiernie piją alkohol. Wiadomo, że nie dzieje się to jednego dnia, niemniej u każdego, kto pije alkohol w nadmiarze, czyli więcej niż dwa drinki w przypadku mężczyzn i jeden w przypadku kobiet, dochodzi do zmian tłuszczowych w wątrobie. Kiedy przestaje się pić, zmiany nie zachodzą, a wątroba może wrócić do normy. Jest ona tzw. narządem tolerancyjnym, więc przy braku alkoholu, który musi zmetabolizować, może skupić się na innych zadaniach, takich jak rozkładanie toksyn, metabolizowanie tłuszczów i nadmiaru hormonów, które muszą zostać „rozbite”.
Odstawienie alkoholu a redukcja masy ciała
Przyjmuje się, że dwa kieliszki wódki (100 g alkoholu) to około 230 kcal, 100 g whisky to 250 kcal, 100 g ginu 262 kcal, a 100 g wina stołowego to 82 kcal. Przez pryzmat samych wartości kalorycznych można od razu stwierdzić, że odstawienie tych zbędnych kalorii powinno pomóc nieco zredukować masę ciała – ta pula przyjmowanych kalorii po prostu nie trafi do naszego organizmu. Według specjalistów wszystko jednak zależy od tego, jakie jest wyjściowe spożycie alkoholu. Lepsze efekty mogą zauważyć osoby tęższe, które odstawią alkohol na dłuższy czas. Oprócz utraty masy ciała można dostrzec także poprawę jego składu, np. mniejszą ilość tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha, lepsze wyniki badań krwi, w tym także tych związanych z poziomem trójglicerydów czy cholesterolu.
Alkohol a koncentracja
W USA picie alkoholu jest dozwolone dla osób, które ukończyły 21. rok życia. Nie jest to przypadkowy wiek, a celowo wybrany moment. Dlaczego? Otóż udowodniono, że picie alkoholu przed ukończeniem 21. roku życia może mieć ogromny wpływ na zakłócenia rozwoju mózgu, w tym w tych obszarach, które są odpowiedzialne za emocje. Według specjalistów alkoholicy mają pewne specyficzne zaburzenia ośrodkowego układu nerwowego, które są spowodowane nadmiernym piciem alkoholu. Ponadto uszkodzenie mózgu może doprowadzić do zaburzeń w zakresie pamięci i koncentracji.