Dopamina wpływa na rozpoznawanie emocji
Według nowych ustaleń naukowych, zmiany poziomu dopaminy (nazywanej inaczej „hormonem szczęścia”) mają znaczenie w rozpoznawaniu emocji dla osób z takimi zaburzeniami jak choroba Parkinsona lub schizofrenia.
Chemiczny posłaniec
Chcąc opisać działanie dopaminy, można metaforycznie odnieść ją do postaci chemicznego posłańca, którego zadaniem jest roznoszenie sygnałów w mózgu. Te z kolei pełnią funkcje kontrolne, zarządzają reakcjami psychicznymi oraz emocjonalnymi.
W nowym badaniu zespół z Uniwersyteckiego Centrum Zdrowia Mózgu Człowieka dowiódł, że wpływanie na wahania poziomu dopaminy znajduje wyraz w rozpoznawaniu emocji. Co ciekawe, kwestia ta w szczegółowym sensie jest intrygująca, badania bowiem wykazały pewną prawidłowość. Mianowicie osoby z niskim (wyjściowo) poziomem tego chemicznego posłańca zyskiwały poprawę funkcji poznawczych w rozpoznawaniu emocji po zwiększeniu poziomu dopaminy. Tymczasem osoby z wyższym (wyjściowo) poziomem traciły rozeznanie zamiast zyskiwać, otrzymując ten sam stymulant. Publikacja ukazała się na łamach „Journal of Neuroscience”.
Testy oceny emocji
Doktor Bianca Schuster, współautorka publikacji, podkreśla znaczenie rozpoznawania emocji, gdyż według jej opinii ta umiejętność fundamentalnie wpływa na codzienne interakcje społeczne. Uczona zwraca uwagę, że osoby cierpiące na zaburzenia neurologiczne często przejawiają nietypowe interakcje ze względu na poruszany wyżej problem rozeznania. Dlatego tłumaczy, że nowe ustalenia naukowe dowodzą możliwości wspierania tych problemów lekami dopaminergicznymi, stosowanymi nawet w małych dawkach. Uzasadnia swoje stwierdzenie, powołując się na ważne konsekwencje w stosunku do precyzyjnego dostrojenia reżimu lekowego pacjenta – konieczne bowiem jest zapewnienie równowagi między kontrolowaniem objawów a zachowaniem funkcji społecznych.
W dwóch oddzielnych testach poproszono badanych o ocenę emocji postaci występujących w trzech różnych klipach wideo. Postacie były widziane jako chodzące (tylko w zarysie) na trzy odmienne pod względem chodu i postawy sposoby, którym dodatkowo przypisano emocje: gniewne, radosne i smutne. Biorącym udział podano podczas pierwszego testu dawkę haloperidolu – leku wpływającego na poziom dopaminy w mózgu, jest powszechnie stosowany w leczeniu schizofrenii. Natomiast w drugim teście uczestnicy otrzymali jedynie placebo.
Intrygujące reakcje na lek
Z analizy wyników okazało się, że u uczestników z niższą pamięcią roboczą (tj. z niższym wyjściowo poziomem dopaminy) rozpoznawanie emocji pod wpływem haloperidolu ulegało poprawie, natomiast osoby z wyższą pamięcią roboczą pod wpływem leku gorzej radziły sobie z rozpoznawaniem emocji.
Co więcej, dr Schuster zauważa, że osoby z niskim wyjściowo poziomem dopaminy pod wpływem haloperidolu zwolniły również tempo swojego własnego chodu, co daje badaczce przesłankę, w świetle której wysuwa sugestię dotyczącą powiązania wpływu leku na ruch i rozpoznawanie emocji. Uczona oczywiście tonuje swój komentarz, gdyż otwarcie przyznaje, że nie wiadomo dokładnie, dlaczego lek faktycznie upośledzał rozpoznawanie emocji uczestnikom z wysokim poziomem dopaminy podstawowej.