Źródła białka w diecie a ryzyko nadciśnienia tętniczego
W świetle badania zaobserwowano, że spożywanie białka pochodzącego z różnych źródeł koreluje ze zmniejszeniem ryzyka rozwoju nadciśnienia tętniczego. Ten wynik otwiera świat nauki na przesłankę, według której zrównoważona o umiarkowaną ilość białka dieta pomoże w zapobieganiu nadciśnieniu.
Zalecenia zdrowotne przy wysokim ciśnieniu krwi
Niemal połowa populacji Stanów Zjednoczonych cierpi na nadciśnienie tętnicze. Natomiast według danych NFZ w 2018 r. w Polsce żyło 9,9 mln dorosłych osób z nadciśnieniem tętniczym, co w porównaniu z rokiem 2013 oznacza, że liczba dorosłych osób z nadciśnieniem wzrosła o 194 tys.
Wysokie ciśnienie krwi stanowi jedną z głównych przyczyn chorób układu sercowo-naczyniowego. Nieleczona przypadłość niszczy układ krążenia, czym przyczynia się do zawału serca, udaru mózgu oraz innych chorób.
Istnieje znacząca korelacja między małowartościową dietą a zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób układu krążenia, a w następstwie – zgonu z powodu tych przypadłości. W odpowiedzi na problem American Heart Association opracowało wytyczne żywieniowe. Według dokumentu z 2021 roku w celu poprawy zdrowia sercowo-naczyniowego zaleca się spożywanie zdrowych źródeł białka – głównie pochodzenia roślinnego. Można je również czerpać z owoców morza oraz niskotłuszczowych lub beztłuszczowych produktów mlecznych. W razie potrzeby aprobuje się także nieprzetworzone i chude mięso, w tym drób. Stowarzyszenie sugeruje przyjmowanie od jednej do dwóch porcji (5,5 uncji, czyli ok. 155 gramów) białka dziennie.
Punkty za zdrowe białka
Naukowcy zbadali stan zdrowia blisko 12 200 dorosłych mieszkańców Chin, którzy uczestniczyli w co najmniej 2 z 7 pomiarów zdrowia i odżywiania w latach 1997–2015 (studia przeprowadzane co 2–4 lata). W początkowej fazie badanie uczestników posłużyło za punkt odniesienia, dane z ostatniej próby zaś wykorzystano jako informacje uzupełniające, porównawcze. Średni wiek biorących udział wynosił 41 lat, a 47% spośród nich stanowili mężczyźni. Badacze mierzyli spożycie pokarmu w trzech kolejnych całodobowych wywiadach żywieniowych oraz za pośrednictwem domowego spisu produktów spożywczych.
Uczestnikom przyznawano punkty za białka z różnych źródeł, podstawą w tej klasyfikacji było 8 podanych możliwości: pełne ziarna, ziarna rafinowane (oczyszczone), przetworzone czerwone mięso, nieprzetworzone czerwone mięso, drób, ryby, jaja i rośliny strączkowe. Wystąpiła zatem szansa uzyskania maksymalnie 8 punktów za pełną różnorodność przyswajalnego białka. W końcowym etapie zliczano dane oraz odnoszone je do występowania nowo rozpoznanego nadciśnienia tętniczego.
Definicję nowo rozpoznanego nadciśnienia tętniczego opisano w sposób taki, że występuje, jeżeli skurczowe ciśnienie krwi wynosi więcej lub jest równe 140 mm Hg i/lub rozkurczowe ciśnienie krwi wynosi więcej lub jest równe 90 mm Hg. Do definicji zaliczano ponadto przyjmowanie leków obniżających ciśnienie krwi lub zgłoszenie przez pacjenta diagnozy lekarskiej, dotyczącej nowo zaobserwowanego nadciśnienia tętniczego. Uśredniony okres obserwacji wynosił 6 lat.
Lepiej różnorodnie niż przesycić się jednym rodzajem
Wnioski płynące z przeprowadzonej analizy mówią, że u ponad 35% z blisko 12 200 uczestników rozwinęło się nowe nadciśnienie. Naukowcy porównali uczestników o najniższej punktacji różnorodności spożycia białka (mniej niż 2) z uczestnikami o najwyższej punktacji różnorodności (4 lub więcej). Okazało się, że w grupie lepiej punktujących (czyli jedzących różnorodne źródła białka) zauważono niższe o 66% ryzyko rozwoju nadciśnienia tętniczego.
Względem każdej kategorii białek wytypowano tzw. okna ilościowej konsumpcji, w których ryzyko nadciśnienia było niższe. Naukowcy opisali tę obserwacje jako odpowiedni poziom spożycia. Gdy brano pod uwagę całkowitą ilość spożywanego białka, podzielono ją na pięć kategorii, od najmniejszego do największego spożycia. Osoby z najmniejszym spożyciem ogólnym oraz osoby z największym spożyciem były narażone na najwyższe ryzyko wystąpienia nowego nadciśnienia. Co sugeruje, że lepsza jest różnorodność białka niż jego przesyt.
Publikacja badania ukazała się na łamach „Hypertension”, czasopisma American Heart Association, które jest sprawdzane metodą peer-reviewed.