
Szczepionka przeciwko HPV – z czego wynikają problemy z jej dostępnością w Polsce?
Dlaczego brakuje szczepionek przeciwko HPV na polskim rynku?
Polska jest krajem, który nie uwzględnia HPV w narodowym programie bezpłatnych szczepień. Są one dobrowolne, a koszt wszystkich dawek ponosi pacjent (cena całego cyklu szczepień to ok. 1200-1500 zł). Sytuacja miała ulec zmianie, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało refundację szczepionek w ramach Narodowej Strategii Onkologicznej – dla nastoletnich dziewcząt od stycznia 2021, a dla chłopców od 2026 roku.
W ostatnim czasie nastąpił wzrost świadomości społeczeństwa na temat profilaktyki HPV, który pociągnął za sobą większe zainteresowanie szczepieniami. Wiele państw zdecydowało się na objęcie krajowymi programami szczepień także chłopców. Firma MSD, która produkuje szczepionki jest zobligowana w pierwszej kolejności dostarczyć preparaty na rynki, gdzie rutynowo wykonuje się już szczepienia przeciwko HPV. W 2020 roku firma dostarczała na polski rynek takie ilości preparatu, by można było dokończyć rozpoczęte już schematy szczepień. Inny producent, koncern GSK, poinformował, że problemy z dostępnością oferowanych przez nią szczepionek są efektem wstrzymania dystrybucji w Polsce.
Jakie ma to konsekwencje dla pacjentów?
Niektóre osoby rozpoczęły już szczepienia w ramach programów zdrowotnych, realizowanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Dla pacjentów indywidualnych, którzy przyjęli pierwszą dawkę preparatu przeciwko HPV, planowane jest uruchomienie specjalnego programu umożliwiającego dokończenie cyklu szczepienia.
Ministerstwo Zdrowia apeluje, aby poczekać z indywidualnymi szczepieniami do momentu, aż preparat będzie dostępny w wystarczającej ilości, aby mieć pewność pomyślnego przeprowadzenia pełnej procedury szczepienia. Prawdopodobnie preparaty przeciwko HPV pojawią się ponownie na polskim rynku na przełomie 2021 i 2022 roku.
Powiązane produkty
Szczepienia – istotny element profilaktyki HPV
Szczepienia przeciwko HPV (Human Papillomavirus) są wysoce skuteczne w zapobieganiu zakażeniom wirusem brodawczaka, które mogą prowadzić do wystąpienia raka szyjki macicy, sromu, pochwy, penisa, odbytu, jamy ustnej i gardła, a także brodawek narządów płciowych. Rutynowe wykonywanie szczepień przeciwko HPV zaleca się dziewczętom i chłopcom w wieku 11. lub 12. lat, chociaż można ją podać już w wieku 9. lat. Szczepionka podana później może nie być już tak skuteczna.
Badania dowiodły też, że upowszechnienie szczepień na HPV nie wpłynęło na wzrost ryzykownych zachowań seksualnych młodzieży, czego niektórzy się obawiali. Eksperci optymistycznie patrzą w przyszłość i są zdania, że w dłuższej perspektywie powszechne podawanie szczepionki pozwoli skutecznie wyeliminować choroby wywoływane przez ten wirus.
Czy można zaszczepić się później niż w wieku nastoletnim?
Jeśli nie otrzymało się szczepionki w okresie dojrzewania, najlepiej nie zwlekać i poddać się szczepieniu najwcześniej, jak to możliwe. Chociaż zaleca się wykonanie szczepienia przed inicjacją seksualną, ponieważ ekspozycja na HPV głównie wiąże się ze współżyciem, to osoby aktywne seksualnie nie są zupełnie wykluczone. Szczepienie w późniejszym okresie życia nadal może zmniejszyć ryzyko poważnego zachorowania z powodu HPV.
W przypadku osób w wieku 27-45 lat decyzję szczepieniu przeciwko wirusowi HPV podejmuje się indywidualnie. Szczepionki są najskuteczniejsze u osób, które jeszcze nie miały kontaktu z HPV, a w starszych grupach wiekowych istnieje wysokie prawdopodobieństwo przebytego już zakażenia.
Zgodnie z nowym badaniem, prowadzonym przez naukowców z Harvard TH School of Public Health, którego wyniki opublikowano w „PLOS ONE Medicine”, wprowadzenie upowszechnienie szczepień przeciwko ludzkiemu brodawczakowi w tym przedziale wiekowym nie jest opłacalne dla państwa z perspektywy ekonomicznej.